Jeszcze nie zdażyłam nacieszyć się rutyną we własnym domu. Trochę mnie w nim nie było i wracając z >wnimniebyciu< dostrzegam kąty, których na co dzień nie zauważam. Miewacie tak?
Dobrze być w domu.
Dobrze jest mieć dokąd wracać.
Mój przedpokój.
Miłego dnia Kochani!
Ściskm Was bardzo serdecznie!!!
a g a
Miło się wraca to fakt i rzeczywiście patrzy się świeżym okiem na kąty :)
OdpowiedzUsuńMiłego :)
Miło :)
UsuńPiękne ostatnio foteczki na insta u Ciebie, pełne nastroju, te barwione tkaniny! och...
Miłego dnia!
Ja mam dokładnie tak samo! W sobotę wróciłam po 2 tygodniach bycia poza domem. Całą niedzielę z rozkoszą krzątałam się po mieszkaniu i gotowałam, a wczoraj po południu robiłam już porządki i przemeblowania w szafkach kuchennych ;) Oj jak mi tego brakowało!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Ola
tak, to świetne uczucie :) Ja nawet mam ochotę coś upiec! A to już normalnie objaw szczególnej tęsknoty ;P
UsuńPozdrawiam ciepło*
Cześć :) Dobrze, że już jesteś.
OdpowiedzUsuń:* Usciski ślę :)
Usuń<3 kocham tą podłogę, Twój przedpokój i Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńwróciłaś to najważnejsze :*
hehehe, dobre! Twój entuzjazm działa jak lekartwo :) <3
UsuńUwielbiam ten kąt :) Dzień dobry!
OdpowiedzUsuńWitaj! Cudnego dnia życzę!
UsuńI dobrze miec taką piękną marokańską podłogę:)))) ach ..cudna:))) mysle o takiej :))
OdpowiedzUsuńfajnie, nawet mały kawałek ;) myśl Kochana, pewnie wybierzesz piękny wzór ;)
UsuńZnam to Aguś doskonale ;-). Buziaki i dobrego dnia ;-)
OdpowiedzUsuńMam tak bardzo często i nawet nie muszę wyjeżdżać:))Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńPięknego dnia również dla Ciebie, witaj w domu :)
OdpowiedzUsuńsliczna podło no i lampion , dobrze jest ieć dokąd wracać :)
OdpowiedzUsuńNareszcie! :) Już mi brakowało Twoich postów. :) :*
OdpowiedzUsuńno dzien dobry :] cudny lampion
OdpowiedzUsuńTo prawda! Po powrotach widzi się inaczej :)
OdpowiedzUsuńPiękny masz ten przedpokój!
wszędzie dobrze ale w domu najlepiej :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię powroty do domu :)
OdpowiedzUsuńMnie brakuje niebyciamniewdomu i bycianawakacjach ale niestety... Moze pozniej?;) natomiast znam to uczucie... Po powrocie czlowiek czuje sie we wlasnym a jakby troche nie... Podloga zachwycajaca... Buziaki
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie taki czas, że wybędziesz z domu i zatęsknisz za nim ;) :)))
UsuńMasz rację Kochana i powroty tez mogą być wspaniałe ;) buziak
OdpowiedzUsuńTez lubie wracać! :)
OdpowiedzUsuńTak, dobrze jest w domu, dobrze jest mieć gdzie wracać:))) Twój przedpokój robi wrażenie.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia.
To prawda tez tak mam:) śliczne ujęcie:)
OdpowiedzUsuńOj dobrze. Podłoga rzuca na kolana!
OdpowiedzUsuńWszędzie dobrze, ale w domu najlepiej:) Pięknie! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapraszamy do dodania bloga w serwisie zBLOGowani! Mamy już ponad 2900 blogów z 22 kategorii.
OdpowiedzUsuńNależy założyć konto jako bloger i w 2 krokach dodać bloga do serwisu. Nasz robot sam pobiera aktualne wpisy i prezentuje je tysiącom użytkowników, którzy codziennie korzystają ze zBLOGowanych. Dla blogera to korzyść w postaci nowych czytelników i większego ruchu na blogu.
Serdecznie zapraszamy! :-)
i ja wracając z chwilowej "niebytności" w domu postrzegam go nieco inaczej,mam chęć na zmiany,pojawiają się pomysły na pozór oczywiste i aż się sama sobie dziwie,czemu wcześniej ich nie wprowadziłam w życie :)
OdpowiedzUsuńcudny stołeczek :)
Dobrze mieć gdzie wracać :). Fajnie, że już wróciłaś! Buziaki!
OdpowiedzUsuńTo prawda, dobrze jest mieć włąsny kąt... i dobrze jest czasem z niego wyjechać by zatęsknić za nim na nowo. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZawsze po dluzszej nieobecnosci lubie wieczorem zapalic świece i przy herbatce rozkoszowac sie wszystkimi detalami...na nowo. Cudny stołek,szukam takowego od dluzszego czasu bez rezultatu :-( Serdeczne pozdrowienia i zapraszam do siebie : d-ugu.blogspot.com. Kamila
OdpowiedzUsuńKamilo stołek od Czary z Drewna, zobacz ofertę na daWandzie :) Pozdrawiam *
UsuńCodowny <3
OdpowiedzUsuń