W zeszłym tygodniu zrobiłam parę zdjęć z pudełeczkami nad pobliską wodą. Przez chwilę myślałam, że to dobry początek, aby przygotować jakieś wydanie issuu, ale boję się, że z racji ciągłego deficytu czasu, zdjęcia mogłyby stracić ważność, zanim zebrałabym materiał na przynajmniej kilkadziesiąt stron dopracowanej merytorycznie i przemyślanej publikacji. I tak sobie myślę, że będą jeszcze inne tematy [:)]. A zdjęcia bardzo chcę Wam pokazać, bo uwielbiam to miejsce i całą swoją okolicę, tak samo jak uwielbiam to, co robię, a co widzicie na tych kilku fotografiach. Zabrałam ze sobą patynowane pudełka C.BOX. Pięknie zgrały się z kolorystyką i klimatem tego miejsca.
A dzisiaj, tak poza tematem, jest dla mnie wyjątkowy dzień Kochani! Muszę się podzielić z Wami nowiną, no nie wytrzymam! Znów zostałam ciocią! Aaaaale się cieszę! Pojawiła się na świecie w mojej rodzinie kolejna Kruszynka. I nie mogę się już doczekać odwiedzin.
Spokojnego wieczoru Moi Drodzy!
l o v e
a g a
Piękne zdjęcia, Aguś. Zachwycające.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Przepiękne zdjęcia, takie letnie :) (Do letniego wydania świetnie by pasowały ;D)
OdpowiedzUsuńGratulacje! :D Uściskaj ode mnie rodziców Maleństwa i samą Kruszynkę! :*
Gratulacje!! Z okazji bycia znowu ciocią i z powodu "popełnienia" zjawiskowych zdjęć.Fajnego weekendu!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam serdecznie!!! <3
OdpowiedzUsuńGratuluję! :) Dużo zdrowia dla kolejnego członka rodziny! :)
OdpowiedzUsuńA te pudełeczka są świetne. Idealnie by się nadały do trzymania wszelkich kolorowych wstążek i ładnej papeterii. Brakuje mi czegoś takiego w domu :)