Top Social

.

LIFESTYLE & INTERIOR BLOG

sobota, 8 sierpnia 2015

MIGAWKI Z SALONU | LIVINGROOM

Dzień dobry w sobotę! Kolejny upalny dzień...ufff, ale przecież wszyscy chcieliśmy lata! :D No i mówią, że od przybytku głowa nie boli, więc nic tylko się cieszyć, że przed nami słoneczny i gorrrrący weekend.
Plany na dziś? Hmmm... parę zamówień do przygotowania na przyszły tydzień....no i na tym mi się plan urywa. Nie mam pojęcia co zrobić z tym weekendem. Co robicie? Tylko nie piszcie, że jesteście na plaży w Tajlandii, czy w innym raju, bo tego nie zniosę! [he he].









Starych prawideł do butów poszukiwałam już od jakiegoś czasu. Widziałam w kolekcjach Madam Stoltz bardzo podobne, pomalowane na złoto, i od tego czasu nie dawały mi one spokoju. Można było je kupić w scandiconcept.pl, ale ja uparcie rozglądałam się w pobliskich antykwariatach. Aż wreszcie zanalazłam :) Chyba powieszę je na ścianie... ;)
W następnym poście napiszę coś więcej o tej lampie ;)
Miłego dnia Kochani!
Ożywczego wiaterku dzisiaj Wam życzę,
l o v e
a g a

LINKI:
MAGAZYNY KINFOLK supersalon.org
PRAWIDŁA lokalny antykwariat



32 komentarze on "MIGAWKI Z SALONU | LIVINGROOM"
  1. Aga ja się piekę w mieście ...lepiej ci ????? i będę jeszcze w poniedziałek ...napisałam ci maila ...widziałaś ? bo potem znikam do końca sierpnia z łączy ..... miłego dnia !!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a prawidła nawet piękniejsze od Madam :)

      Usuń
    2. od tych Madam ..jeżu ...idę po kawę :)

      Usuń
    3. No nic a nic mi lepiej!!! Hyhyy
      Widziałam Aguś. Juz nawet mam na liście, tylko ze lista maleje powoli... Zrobię i będzie czekało aż wrócisz :)

      Usuń
    4. dobrze :)))) nie poganiam chciałam tylko przypomnieć na wszelki słuczaj :))))

      Usuń
  2. Na takie migawki czekam z utęsknieniem ;) Bardzo lubię Twoje domowe kadry.
    Prawidła inne niż wszystkie, Rzadko spotyka się takie "podziurkowane", Całą plejadę prawideł widziałam w muzeum szewca w Pszczewie, przywiozłam sobie stamtąd dziecięce prawidła, służą mojej mamie do dekoracji :)

    Sobotnie uściski, lecę pstrykać ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie w mieście odbywa się impreza Pyromagic czyli festiwal sztucznych ogni. Są przepiękne pokazy nocą i dopiero wtedy ruszam się z domu. Na targu staroci ominęłam prawidła, bo nie mam już gdzie tego wszystkiego gromadzić, ale zachęciłaś mnie. Chyba po nie wrócę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajne plany :)
      A prawidła jak nie dekoracyjnie, to zawsze praktycznie można wykorzystać :)

      Usuń
  4. Piękne i inspirujące migawki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Super foty, stylizacje i śliczna pilea. Moja też rośnie i na dodatek wypuszcza maluchy.Nie wiem tylko jak ją poprowadzić na drzewko , bo rośnie nie w górę, a bardziej na boki. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podpinam się pod pytanie ;) Moja pilea też na boki się rozrasta :/

      Usuń
    2. Nie mam pojęcia. Najpierw rosną nisko, ale potem w sumie chyba wszystkie zaczynają się piąć wyżej i tworzy się taka łodyżka jak pień :) Może to kwestia czasu? A może mają mało światła u mnie i tak wybiegają do góry....? :D Naprawdę to dla mnie wielka niewiadoma :D

      Usuń
  6. A moja pilea zdechła mi ze dwa lata temu :( mam już upolowany kolejny egzemplarz i faktycznie muszę trochę troski w nią włożyć :)

    Prawidła świetne ja mam dwie pary różnych, kiedyś pisałaś o złotych i nawet myślałam o tych moich czy nie przemalować, ale wciąż na wszystko brakuje mi czasu.

    Fajne foty, takie chłodne. ja niestety pracuję na maksa :( w tydzień muszę zrobić dwa tygodnie, żeby jeszcze gdzieś Polskę ruszyć.

    Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmm, dziwne, bo moje są wyjątkowo odporne... Może coś z ziemią było nie tak?
      No ja też myślałam przez chwilę o malowaniu, ale na razie niech będą takie swojskie ;)

      Widzimy się za 2 tygodnie <3

      Usuń
  7. uwielbiam takie stare prawidła. Swoje upolowałam kiedyś w klamociarni (mam taki lumpeks w którym są też graty w dużych ilościach). Czasem niezłe cuda się tam trafiają. Jednak prawdziwy staroć to nie to samo co współczesny, stylizowany wyrób. A lampa jest super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę starego i trochę nowego - dla równowagi ;)
      Uściski ***

      Usuń
  8. najlepszy plan na weekend, to nie mieć planów!!
    lampa jest cudowna. to ta sama, co u karoliny? pięknie się u niej prezentują.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak, i ja niedzielę miałam wolną, bo potrzebowałam chwili wytchnienia :)
      A lampa jest ta, co Karola kupowała :)

      Usuń
  9. Uwielbiam Twoje domowe kadry, pełne wdzięku, spokoju, jasne i klimatyczne. Lampa jest boska, jak wszystko, co spod Twych rąk wychodzi, zresztą. ;)
    Jak tam ząb? Lepiej?
    Uściski!kaś

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, dziękuję <3
      Co do zęba - chciałabym powiedzieć, że lepiej, ale o ile w ogóle, to zasługa ciągle przeciwbólowych :(

      Usuń
  10. Super zdjęcia, a w lampie jestem zakochany :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdjęcia super jak zawsze!

    OdpowiedzUsuń
  12. Rewelacyjne kompozycje tworzysz - bardzo lubię takie zestawienia białego z ciemnym brązem i czernią - no i te prawidła, super sprawa - im drewno starsze tym piękniejsze!

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne kadry. Lampa jest zachwycająca.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. :)))
Thank you for your comment. :)))
Merci pour me laisser un commentaire:)))

Custom Post Signature

Custom Post  Signature