"
Drogi Mikołaju,
może nie byłam w tym roku wystarczająco czy całkowicie grzeczna (czy komuś się to w ogóle udaje? ;)), ale bardzo się starałam...
Dlaczego to do mnie miałbyś trafić przez komin wprost do wanny z karpiem?* Bo w tym roku byłam jak ten lampion... "Katedral", bo przypominałam filar z "Katedry" Tomasza Bagińskiego - ludzki filar, zmuszony do podtrzymywania świątyni Ogniska Domowego; może trochę na siłę, może nie całkiem czy nie zawsze zgodnie z moim wewnętrznym "Ja"... Ale trwałam na stanowisku, starając się trzymać w ryzach to, co nazywamy Rodziną, jakoś ją spajać... Starałam się też wyzwolić w sobie wewnętrzne światło, które promieniowałoby na zewnątrz i jednocześnie oświetlało rzeczywistość i choć trochę ją ogrzewało... Nie jestem spokojną, ułożoną osobą, "grzeczną dziewczynką" - krzyczę, marudzę, tracę kontrolę... Ale w tym roku kupiłam sobie kilka poradników, które pomogły mi opanować złość, stać się lepszą matką i lepszą żoną; przede wszystkim to pierwsze... Mój synek nie jest już niemowlęciem, dorósł, stał się małym mężczyzną z własnym zdaniem, które należy szanować... Zaczęłam też bardziej doceniać chwile z nim spędzone. Jego dzieciństwo przypomina mi moje własne... ;) Próbowałam też w tym roku podtrzymywać "ogień małżeński" - mniej marudzić na męża, bardziej go doceniać... Bo światło tej świecy kilka razy niemal nie zgasło, zdmuchiwane silnymi podmuchami wiatru z płuc moich czy męża... Więc zapalamy je od nowa, czasem otaczamy daszkiem z naszych splecionych dłoni, żeby dalej się tliło, wciąż paliło... (Nie przeczę, że lampion byłby w tym momencie wielce przydatny ;)) Pasuje do mnie nawet określenie "mini": bo jestem Hobbitką i mierzę ok. 157 cm, nie jestem też ideałem, jakąś Matką Polką, wybitnym człowiekiem czy przykładną małżonką - ale staram się, codziennie od nowa. Jak gdyby poprzedni dzień i jego "demony" nie istniały, jakbyśmy codziennie dostawali nową szansę na bycie lepszym... Bo w ten sposób możemy budować lepszą przyszłość: kiedy "jutro" stanie się naszym "dzisiaj" - pielęgnujmy to "dzisiaj", codziennie.
może nie byłam w tym roku wystarczająco czy całkowicie grzeczna (czy komuś się to w ogóle udaje? ;)), ale bardzo się starałam...
Dlaczego to do mnie miałbyś trafić przez komin wprost do wanny z karpiem?* Bo w tym roku byłam jak ten lampion... "Katedral", bo przypominałam filar z "Katedry" Tomasza Bagińskiego - ludzki filar, zmuszony do podtrzymywania świątyni Ogniska Domowego; może trochę na siłę, może nie całkiem czy nie zawsze zgodnie z moim wewnętrznym "Ja"... Ale trwałam na stanowisku, starając się trzymać w ryzach to, co nazywamy Rodziną, jakoś ją spajać... Starałam się też wyzwolić w sobie wewnętrzne światło, które promieniowałoby na zewnątrz i jednocześnie oświetlało rzeczywistość i choć trochę ją ogrzewało... Nie jestem spokojną, ułożoną osobą, "grzeczną dziewczynką" - krzyczę, marudzę, tracę kontrolę... Ale w tym roku kupiłam sobie kilka poradników, które pomogły mi opanować złość, stać się lepszą matką i lepszą żoną; przede wszystkim to pierwsze... Mój synek nie jest już niemowlęciem, dorósł, stał się małym mężczyzną z własnym zdaniem, które należy szanować... Zaczęłam też bardziej doceniać chwile z nim spędzone. Jego dzieciństwo przypomina mi moje własne... ;) Próbowałam też w tym roku podtrzymywać "ogień małżeński" - mniej marudzić na męża, bardziej go doceniać... Bo światło tej świecy kilka razy niemal nie zgasło, zdmuchiwane silnymi podmuchami wiatru z płuc moich czy męża... Więc zapalamy je od nowa, czasem otaczamy daszkiem z naszych splecionych dłoni, żeby dalej się tliło, wciąż paliło... (Nie przeczę, że lampion byłby w tym momencie wielce przydatny ;)) Pasuje do mnie nawet określenie "mini": bo jestem Hobbitką i mierzę ok. 157 cm, nie jestem też ideałem, jakąś Matką Polką, wybitnym człowiekiem czy przykładną małżonką - ale staram się, codziennie od nowa. Jak gdyby poprzedni dzień i jego "demony" nie istniały, jakbyśmy codziennie dostawali nową szansę na bycie lepszym... Bo w ten sposób możemy budować lepszą przyszłość: kiedy "jutro" stanie się naszym "dzisiaj" - pielęgnujmy to "dzisiaj", codziennie.
"
Lampion Katerdral mini trafi do autora tego właśnie komentarza,
czyli Nefertari.
:)
Nie był to łatwy wybór... Oj nie... Z jednej strony cieszy mnie to ogromnie, z drugiej smuci, że nie jestem w stanie nagrodzić każdego...
Wasze listy do Gwiazdora były po prostu niesamowite... Nie wiem, jak mogłabym się Wam za nie odwdzięczyć... Jestem również ogromnie wdzięczna za spełnienie warunków zabawy i udostępnianie na blogach, facebooku i instagramie informacji o zabawie (choć tutaj zdarzały się odstępstwa ;P)
Mam nadzieję, że choć odrobinę jestem w stanie podziekować Wam za zaangażowanie moim pisaniem i zdjęciami. Na blogu zawsze jest dla Was miejsce, jak przy wigilijnym stole. To dla Was codziennie zastanawiam się, jaki post napisać, co pokazać, czym się z Wami podzielić.
Jesteście wewnętrzną treścią tego bloga i za to wszystko Wam ogromnie dziękuję!
D Z I Ę K U J Ę ! ! !
Radosnych Świąt Kochani!!!
I wielu prezentów, choćby tych niewidzialnych, ale równie cennych ;)
l o v e
a g a
NA ZDJĘCIACH WIDOCZNE [linki]:
pudełko SKATTEN stalowe
świecznik CANDLESTICK patynowany
pudełko ZINK stalowe
PS. Nefertari, bardzo proszę o szybki kontakt mejlowy: szkaagnie@gmail.com z danymi do wysyłki :)
Gratuluję! :) Dziękuję za zabawę :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt! :)
to ja dziękuję Anno ;) Wesołych Świąt!
Usuń:) Gratuluję Zwyciężczyni! Przeczytałam ten komentarz i jakoś od razu poczułam...to będzie TEN:) Dziękuję za zabawę, jestem oczarowana szkiełkami, za jakiś czas też zaproszę je do domu:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRadosnych Swiat kochana:P**
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za zabawę i szczerze gratuluję zwyciężczyni.
Ja również jestem oczarowana „szkiełkami” – na daną chwilę nie wiem co pierwsze zaproszę do siebie.
Bardzo dziękuję za fenomenalny design, świeżość i wspaniałego Bloga.
Spokoju na świąteczny czas dla wszystkich oraz spełnienia w Nowym Roku.
Pozdrawiam,
Gratulacje dla zwyciężczyni :) Wesołych Świąt !
OdpowiedzUsuńOjeju, jak ślicznie u Ciebie... Mam akurat poranną kawę.... Siedzę i się zachwycam! Pozdrawiam pięknie życząc dobroci Święta:)
OdpowiedzUsuńPięknie tu! :) Wesołych świąt!
OdpowiedzUsuńMyślę, że dobrze wybrałaś. Pięknie napisane, takie prawdziwe :) Gratuluję zwyciężczyni a Tobie dziękuję za zabawę :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!!
P.S. Masz piękny kredens!
Gratulacje dla Zwyciężczyni, a dla Ciebie, Ago, jeszcze większe za ładowanie do blogosfery tylu pięknych obrazów! Piękna ta sesja, czwarte zdjęcie cudowne! Serdecznie Cię pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDokonałaś dobrego wyboru, Agnieszko. :) Piękny list do Mikołaja. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego :))
Wielkie dzięki za zabawę. Myślę, że lampion trafił we właściwe ręce.
OdpowiedzUsuńTobie Aguś samych radosnych chwil na te Święta :))
gratulacje dla szczęśliwej zwyciężczyni
OdpowiedzUsuńPięknie napisała :)
życzę Ci Agnieszko spokojnych Świąt pełnych magii i rodzinnego ciepła. Niech przyniosą zgodę i radość oraz wile niezapomnianych chwil. Ponad to życzę Ci wielu sukcesów, zarówno zawodowych jak i prywatnych :)
Pozdrawiam,
M.
Gratu;uje i dziekuje za zabawe
OdpowiedzUsuńWesołych Świat Aga
Gratulacje ;) A dla Ciebie Kochana Wspaniałych Świąt ♥♥♥
OdpowiedzUsuńMoim oczom nie umknął ten cudny kredens w tle;)))
Dziękuję przeserdecznie! Przepiękny prezent świąteczny :} (Dziękuję też za wszystkie miłe słowa - ciepło się na serduchu zrobiło :})
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia... Szczególnie ten widok z góry na połyskujący w talerzu barszcz - chyba z uwagi na to, że stanowi właśnie taką świąteczną migawkę - nie tyle ozdobionego, świątecznego domu, co samego świętowania... Ożywione ręką człowieka - dosłownie ;)
Wszystkiego najlepszego na Święta :* Rodzinnego ciepła - ono ogrzewa najskuteczniej... :}
Pozdrawiam serdecznie!
:))) bardzo dziękuję za miłe słowa :) Paczuszka wyjdzie po Nowym Roku, bo już nie zdążyłam z wysyłką w przedświątecznym galimatiasie ;) uściski*
UsuńSpokojnych Świąt :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i dziękuję za zabawę :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :)
Jakie piękne zdjęcia! Niczym z Kinfolka :) Niesamowicie klimatyczne!
OdpowiedzUsuńSpokojnych i nastrojowych Świąt w gronie najbliższych osób.
Uściski,
Ola
Cudownie przygotowałaś dom na święta :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego i wspaniałych świąt!
Aga u ciebie jak zwykle czary minimalizmu :) Wesołych Świąt tobie i twojej rodzinie :)
OdpowiedzUsuńGratulacje dla zwyciężczyni ! Wesołych świąt !
OdpowiedzUsuńKochana bardzo trafny wybór, bardzo !!!!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia - prostota w Twoim wydaniu ... CUDNA !!!
Dla Ciebie i Twoich bliskich samych wspaniałości nie tylko w święta :)
Aga przepięknych, bogatych w magiczne chwile Świąt!!! Niech będą tak wspaniałe, jak Twoje zdjęcia i dzieła, które tworzysz ;*
OdpowiedzUsuńMagicznie świąteczna u Ciebie atmosfera :) Gratuluję zwyciężczyni i dziękuję za zabawę :-) Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńaleee piękny kredens!
OdpowiedzUsuńAgnieszko cudownych,spokojnych świąt, lepszego kolejnego roku-bo zawsze jest fajnie jak jest lepiej ;]
weny weny weny
pozdrawiam An
Pewnie się powtarzam, ale uwielbiam Twoje zdjęcia! Wytchnienia i spokoju na nadchodzące święta życzę :)
OdpowiedzUsuńCudowną, magiczną atmosferę wyczarowałaś w tej świątecznej zdjęciowej opowieści...:)
OdpowiedzUsuńWesołych, pogodnych i rodzinnych Świąt Kochana! Czaruj nam dalej :**
Gratuluję :) i dziękuję za zabawę :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :)
Gratulacje dla zwyciężczyni :)
OdpowiedzUsuńPiękny stół świąteczny !
Wesołych świąt ! :)
Gratulacje! A ja dziękuję za zabawę i życzę wszystkiego co najlepsze w Święta i w nadchodzącym Nowym Roku! :*
OdpowiedzUsuńWesołych Świat :) A w Święta niech się snuje kolęda i gałązki świerkowe niechaj pachną na zdrowie :))
OdpowiedzUsuńGratuluję i zazdroszczę zwyciężczyni! ;-)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
Mówiłam, ze prędzej wygram w totka :) niz w tym Candy :) Gratuluje szczesicarze, tak czułam, ze to do niej trafi lampion :) jak przeczytałam ten komentarz.
OdpowiedzUsuńNajlepszego z okazji świąt, zdrowia życze.
Gratulację dla zwyciężczyni:)
OdpowiedzUsuńŻyczę niezapomnianych chwil i samych dobrych dni w Nowym Roku.
pozdrawiam cieplutko,
Marta
Agnieszko, Pięknych, Radosnych Świąt, Wszystkiego Dobrego, W myślach ściskam p.s. jak zawsze minimalistycznie a maxymalnie pięknie u Ciebie, lubię tu bywać
OdpowiedzUsuńPiękne kadry świąteczne!
OdpowiedzUsuńDziękuję za zabawę, gratulacje dla zwyciężczyni - zasłużyła sobie :)))
A autorce bloga - cudownych, ciepłych Świąt w rodzinnej atmosferze, no i pysznych, pełnych magii zdjęć, którymi zechciałaby się z nami podzielić w kolejnym, nadchodzącym roku...
Pozdrawiam!
Gratulacje dla N:) a klimaty cudne jak zwykle na zdjęciach Twych ; WESOŁYCH ŚWIĄT AGA !!!!
OdpowiedzUsuńRadości i spokoju , oby te Święta były bajeczne dla Ciebie i całej Twojej rodziny . Wesołych Świąt .
OdpowiedzUsuńRadosnych, pełnych prawdziwej magii Świąt Bożego Narodzenia ! Pozdrawiam świątecznie - M.
OdpowiedzUsuńDobrych Świąt, Aguś ♡♡♡
OdpowiedzUsuńRadości, odpoczynku i pięknych chwil z najbliższymi.
OdpowiedzUsuńA... i może jeszcze odrobiny śniegu na te święta -)
Agnieszko, piękne słowa prosto z serca. Życzę Ci intensywnego promienia, który zawsze będzie tlił się i strzegł waszego ogniska domowego. całusy!!
OdpowiedzUsuńRadosnych i spelnionych Swiatecznych dni,
OdpowiedzUsuńoraz Szczesliwego Nowego Roku !!!
Aguś,
OdpowiedzUsuńZdrowych i spokojnych reszty Świąt dla Ciebie i Twoich Bliskich, a w Nowym Roku wszelkiej pomyślności!:)
Ola:)
piękne kadry. cudowny klimat tworzysz.
OdpowiedzUsuńoczywiście dziękuję za zabawę.
o maaatko, ale Was tu do mnie dużo zajrzało i ostawiło życzenia! jesteście niesamowici!!! Dziękuję ogromnie za wszystkie te słowa, to wręcz nuemożliwe, że znaleźliście czas w tym całym świątecznym zamieszaniu. Dzięki serdeczne za życzenia, każde odwzajemniam, bo szczęście bardzo dobrze jest jest dzielić, a Wy jesteście moją szczęśliwą blogową rodziną :)))))) Serdeczności od serca ślę wszystkim!!!!
OdpowiedzUsuń<3