Top Social

.

LIFESTYLE & INTERIOR BLOG

poniedziałek, 27 sierpnia 2012

SLEEPLESS NIGHT IN NEW HOME

Poszedł spać...



Nie dziwię się, bo w nocy chyba nie zmrużył oka. Przytulona do podłogi starałam się go uprosić, żeby się wreszcie położył, na próżno, bo nawet jak już przykleił swój nos do mojego policzka, to mnie z kolei zdrętwiała ręka...no i się ruszyłam i on też, więc nici ze spania... i tak do rana...



W domu ogólnie zwierzyniec. Bafi prycha i fuka na nowego mieszkańca, pies bidula zamknięty w korytarzu, bo po krótkiej konfrontacji zdecydowałam, że nie chę mieć twarzy w uroczych szramach i pirackiej przepaski na oku, więc z integracją kocio-psią raczej poczekamy.




Bruno jak tylko otworzył oczy nie opuszcza go na krok, nawet teraz trzyma rękę na pulsie, czyli na śpiącym kocurku i zachwyca się "mamo, jak on ładnie oddycha!!" , "kochaniutki" , "mamo, czy ktoś już go całował? bo ja tak " "zobacz, on wszedł mi na kolana!!" :))

Tak oto wyglądają pierwsze godziny w nowym domu.
Mam nadzieję, że za dwa dni będzie już spokojniej, bo stresa mam ogromnego...

**************************************************************************

I jeszcze jedno,
zapraszam Was do świetnego GIVEAWAY w LaMaisond'AnnaG



Zasady:
1. w komentarzu trzeba napisać jaka rzecz z butiku Anny G.
podoba Wam się najbardziej
2. napisać o Giveaway na swoim blogu i FB oraz zaznaczyć to w komentarzu, bo wtedy los liczy się podwójnie!!!

No i jakie Candy!!! Wow!!!

Pozdrawiam Was ciepło
i jeśli macie doświadczenia z nowymi domownikami to chętnie poczytam.

Love
agnieszka n.
7 komentarzy on "SLEEPLESS NIGHT IN NEW HOME"
  1. Życzę szybkiego udomowienia.. Piękny chłopczyk, piękny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Basiu, sama wiesz najlepiej jak to jest...
      :)

      Usuń
  2. Ojeju jaki on sliczny!!! Aga!!! jak bym go wycalowala! niedlugo sie przyzwyczai:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiaj koty już się bawią razem :)) Yupi!! może jutro lub pojutrze oswajanie z piesiem :))

      Usuń
  3. Jaki cudny!!! To jeszcze maleństwo! Uwielbiam Rexy! Te ich wielkie uszka i 'za duże ubranko' ;) Śliczny! Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj:) dobre określenie dla ich urody:)) cudowne kociaki.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz. :)))
Thank you for your comment. :)))
Merci pour me laisser un commentaire:)))

Custom Post Signature

Custom Post  Signature