Uwielbiam jak dzieciaki zrywają kwiatki... tak przy samej "łepetynce" hehhehe zero łodygi! A tłumczę: zerwij tak, żeby była dłuuuuga łodyga, zrobimy wianek. No i ciach znowu sama główka hahaha Rozczula mnie to! Tuuutaj widzę pełen profesjonalizm moja droga ;))) Uściski!
Wszystkiego dobrego Kochana...:-*
OdpowiedzUsuńTeż dostałam rumianek, z rąk dziecka to najpiękniejszy kwiat na świecie. Wszystkiego miłego :-)
OdpowiedzUsuńcudne:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jak dzieciaki zrywają kwiatki... tak przy samej "łepetynce" hehhehe zero łodygi! A tłumczę: zerwij tak, żeby była dłuuuuga łodyga, zrobimy wianek. No i ciach znowu sama główka hahaha Rozczula mnie to! Tuuutaj widzę pełen profesjonalizm moja droga ;))) Uściski!
OdpowiedzUsuńYes:) Uwielbiam dostawac kwiatki od małej łapki:)
OdpowiedzUsuńNajważniejszy bukiet od najważniejszego człowieka w najważniejszym dniu :)
OdpowiedzUsuń:-) Urocze
OdpowiedzUsuńJak kazda mamuska wybacze wszystko za jeden polny kwiatek, zapraszam na nowego bloga http://mypassionsmylife1.blogspot.ie/
OdpowiedzUsuńteż kiedyś takie dostawałam:)) teraz już wszystko musi być przemyślane;)
OdpowiedzUsuńradości z macierzyństwa - zawsze ;)
OdpowiedzUsuńBeautiful photo...have a nice week!!
OdpowiedzUsuńXX
Bardzo ładne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńInspirujące zdjęcie ..... ślicznie
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuńPiekne!
OdpowiedzUsuńchwila bezcenna...:):***
OdpowiedzUsuń