Powodzenia życzę :) szkoda że mam już inne plany na sobotę, bo aż tak bardzo daleko nie mam i z chęcią bym się wybrała. No ale może przy następnej okazji.
Rydzyna... czy ja czasem w sobotę nie będę w pobliżu przejeżdżać...?? Hmmm.. przed południem jednak... Odbieram Mimi z Poznania. Chętnie zobaczyłabym Twoje cudeńka na żywo...ale, może następnym razem... Co się odwlecze, to nie uciecze...:)) W sumie... mam do Ciebie nie tak daleko, prawie jak rzut beretem...;) Przy moich ponad 100 km przejeżdżanych prawie codziennie, to przecież kawalątek...;) Powodzenia kiermaszowego Aguś! Oczaruj wszystkich!! Całusy!
kurczę, a gdzie to jest???zaraz poszukam, ale chyba mi nie po drodze...powodzenia na kiermaszu, jak znam Ciebie i Twoje prace, to pewnie wszystkich oczarujesz!super, że realizujesz swoje marzenia:)trzymam kciuki!!!!Marta
Ojej! Właśnie sprawdziłam w google maps! To tylko 70km!!! Ale dzisiaj będę truła... cały wieczór nad uchem ukochanemu będę stała, żeby tam jechać!! Bardzo chciałabym Cię poznać :)
akurat rydzyn mi nie po drodze:( widzę, że praca wre, jestem pełna podziwu dla twojego rękodzieła, więc życzę sukcesów sprzedażowych i jestem przekonana, że twoje stoisko zdobędzie popularność podczas kiermaszu;) buziak!
Aga, chyba teraz spędzasz każdą chwilę w warsztacie? Będzie Ci potrzebne mnóstwo Twoich cudeniek - będą się sprzedawać jak świeże bułeczki....strasznie żałuję, że tak daleko mi do Ciebie....
nie mam blisko ;P
OdpowiedzUsuńmoże innym razem ;)
UsuńKurka, ja też nie mam blisko... bardzo żałuję! :(
OdpowiedzUsuń:)
Usuńwygląda ciekawie;)Szkoda, że to tak daleko:(
OdpowiedzUsuń:))
UsuńKilomentry sa do pokonania, tylko zly termin :'(
OdpowiedzUsuń:( Może będzie kolejny jakiś.... ;P
UsuńTeż żałuję :(
OdpowiedzUsuń:*
UsuńPowodzenia życzę :) szkoda że mam już inne plany na sobotę, bo aż tak bardzo daleko nie mam i z chęcią bym się wybrała. No ale może przy następnej okazji.
OdpowiedzUsuńMarto, szkoda... Ale może nastepnym razem ;)
UsuńAga trzymam kciuki mocno. Niestety plany się pokrzyżowały, ale jestem z Tobą całym sercem:) powodzenia
OdpowiedzUsuńoj.... miałam nadzieję... Ale jak nie teraz to wierzę, że znajdzie się okazja..:)))
UsuńNo dobra, a kiedy kiermasz gdzies na dalekim, północnym wschodzie? :D
OdpowiedzUsuńhehe:)) dla mnie to też kawałek drogi... Zobaczymy jak sobie z tym wszystkim poradzę, jak się uda, to kto wie, kto wie ;P))))
UsuńAga- powodzenia zdecydowanie życze:)))z calego serduszka i
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki
kissy:***
Dzięki wielkie*
UsuńRydzyna... czy ja czasem w sobotę nie będę w pobliżu przejeżdżać...?? Hmmm.. przed południem jednak...
OdpowiedzUsuńOdbieram Mimi z Poznania. Chętnie zobaczyłabym Twoje cudeńka na żywo...ale, może następnym razem... Co się odwlecze, to nie uciecze...:))
W sumie... mam do Ciebie nie tak daleko, prawie jak rzut beretem...;)
Przy moich ponad 100 km przejeżdżanych prawie codziennie, to przecież kawalątek...;)
Powodzenia kiermaszowego Aguś! Oczaruj wszystkich!!
Całusy!
Maddie, jak chcesz to wstąp! Będę już koło południa rozkładała się z kramem ;P A jak nie, to może znajdzie się okazja jeszcze gdzieś bliżej...:))))
UsuńGdybym tylko mieszkala blizej, chetnie kupila bym Twoje pudeleczka prosto z kiermaszu:-)
OdpowiedzUsuńPodziwiam twoje rekodziela;-)
dzięki :) może jeszcze gdzieś kiedyś pojadę ze swoim kramem ;)
UsuńOj Aguś to tak daleko... Ale może innym razem??? A może kiedyś zawitasz w moje strony? Zapraszam w Bieszczady :D
OdpowiedzUsuńP.S.Powodzenia na kiermaszu!!!
może ;) to mój pierwszy kiermasz i sama nie wiem, czy to impreza dla mnie... zobaczymy jak mi to wszystko pójdzie:)
Usuńqrcze szkoda ,że daleko , chetnie bym się wybrała i Ciebie poznała i po ogladała Twoje dzieła
OdpowiedzUsuńpozdarwiam
qrczę, no dokładnie ;P
Usuńkurczę, a gdzie to jest???zaraz poszukam, ale chyba mi nie po drodze...powodzenia na kiermaszu, jak znam Ciebie i Twoje prace, to pewnie wszystkich oczarujesz!super, że realizujesz swoje marzenia:)trzymam kciuki!!!!Marta
OdpowiedzUsuństaram się...:))))
Usuńdzięki za kciuki, przydadzą się ;)
Piękne zdjęcie " warsztatu " ... bardzo lubię takie kadry :)
OdpowiedzUsuńMiłego, udanego kiermaszu !!!
dzięki*
UsuńOjej! Właśnie sprawdziłam w google maps! To tylko 70km!!! Ale dzisiaj będę truła... cały wieczór nad uchem ukochanemu będę stała, żeby tam jechać!! Bardzo chciałabym Cię poznać :)
OdpowiedzUsuńAda! zapraszam, pewnie:))) zaczyna się od 15.00 :)))
Usuńakurat rydzyn mi nie po drodze:(
OdpowiedzUsuńwidzę, że praca wre, jestem pełna podziwu dla twojego rękodzieła, więc życzę sukcesów sprzedażowych i jestem przekonana, że twoje stoisko zdobędzie popularność podczas kiermaszu;)
buziak!
:))) mam nadzieję, że pogoda dopisze ;)))
UsuńAga, chyba teraz spędzasz każdą chwilę w warsztacie? Będzie Ci potrzebne mnóstwo Twoich cudeniek - będą się sprzedawać jak świeże bułeczki....strasznie żałuję, że tak daleko mi do Ciebie....
OdpowiedzUsuńoptymistka z Ciebie ;) żeby chociaż za benzynę się zwróciło....;P bo pracy co niemiara...
Usuńja całkiem poważnie - przecież Twoje prace zejdą na pniu!
Usuń