Wyszłam na chwilę,
po mleko do kawy i zahaczyłam o ogrodniczy, bo czegoś szukam i....
Wróciłam z kwiatami:)
Mimo, że w ogrodzie kwitną teraz piękne hortensje, i choć pełno już kwiatów na blogach, a ja sama nie zatrzymuję się nawet dłużej na kolejnych ich ujęciach, to nie mogłam się oprzeć "topowej" eustomie. Uległam, ale nie ma się co dziwić, to przepiękny kwiat.
***
Ale wracając do tematu!
Wzięło mnie na jakiś doniczkowy kwiat w domu... pewnie to znów będzie porażka, ale zaczynam poszukiwania jakiejś oszałamiającej zieleniny, która by do mnie pasowała.
Najlepiej duże, kształtne, ciemnozielone liście i gołe długie gałązki.....
Kochani - medal, dla tego, kto mi podpowie co by to mogło być:)
Bo nie wiem czego szukam...
Miłego piątku***
Aga świetna ta pierwsza fota:) jaka ładna spódnica!eustomę kocham...miałam w bukiecie ślubnym:) ja też szukam kwiatów do domu, oj szukam, bo po urlopie przetrwały tylko kaktusy haha:D mnie marzy się drzewko oliwne... a co Ty szukasz to ja nie mam pojęcia, ale powodzenia!;)
OdpowiedzUsuńwysłałam maila:* a nawet dwa;)
Usuńkaktusy to nie moja bajka, choć niektóre rzeczywiście wyglądają ciekawie.
UsuńWidywałam na skandynawskich blogach takie rozłożyste z dużymi liśćmi... Niestety w moim ogrodniczym na próżno szukać ciekawych okazów...może coś z fikusowatych???
Sama nie wiem.... pewnie pineterst muszę przewertować:P
o, to lecę zobaczyć:)
UsuńAga ja też nie znoszę tych moich kaktusów, rosną jak szalone! kiedyś kupiłam i już wczoraj planowałam wyrzucić... ale nie mogłam;) bo to jedyne kwiaty w domu na ten moment:))) muszę wymienić artylerię i wtedy się ich pozbędę. Teraz stoją na balkonie.
Usuńpatrz na tego linka:
http://www.jagadesign.com/2012/10/monstera-deliciosa.html
coś takiego mogłabym mieć:)
jeden nazywa się: Monstera deliciosa , a drugi nie mam pojęcia:)
o, dzięki wielkie* Monstera jest zbyt "rozlazła" jak dla mnie... ma długie łodygi, ale jak się jej nie wiąże, to się rozkłada na boki....moja mam kiedyś je miała...
UsuńAle fajny blog*
Ja tez miałam eustomę w bukiecie ślubnym :). A na medal raczej nie zasłużę.
OdpowiedzUsuńpiękna jest:)))
UsuńPolecam storczyki, u mnie tylko te przeżywają. Podlewam raz w tygodniu, kwitną ok 2 x w roku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuństorczyki za małe....to znaczy nie o kwiaty mi chodzi, tylko o liście... zielone liście...
UsuńJest taki kwiatek,mam go w biurze,jest bardzo wytrzymały.Dowiem sie jak sie nazywa.Do opisu pasuje idealnie.
OdpowiedzUsuńO! Joaś, dałaś mi nadzieję!!
UsuńNo, nikt mi nie pomoże....buuuu.... plissss... dajcie jakiś pomysł:))))
OdpowiedzUsuńnajbliżej chyba jest to drzewko figowe...
OdpowiedzUsuńNo masz,zachciankę ma a nie wie co chce,prawie jak baba w ciąży ;P
OdpowiedzUsuńAga a może szeflera,zamiokulkas albo oliwka lub cytrusowe jakieś? Poszukaj u wujka google :)
oliwka....hmmm...
UsuńWszyscy o kwiatach, a ja widze, ze jakies nowe lusterko zmajstrowalas ;-) Ja myslalam o palmie do mojego mieszkania ;-)
OdpowiedzUsuńUsciski
Takiej ???
Usuńhttp://www.svenngaarden.com/2013/08/nib-utfordring-er-du-en-stuepike.html
No tak, taka palemka to robi wrażenie:) Też mi się podoba, ale mam za małe mieszkanie... I tak mi się zachciało, zeby miał pełne liście...
UsuńTak Pani detektyw ;) Lustro zmajstrowałam, ale na własny użytek :P
Też uwielbiam,zachwyca i ta biała i różowa...
OdpowiedzUsuńco do doniczkowych kwiatów to nie pomogę u mnie tylko kaktus ma szanse przeżyć:)
hehe, no ja też kiepska jestem w pielęgnacji kwiatów..:)
Usuńteż uwielbiam te kwiaty, są tak delikatne, ze nie sposób sie im oprzeć :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
dokładnie;)
UsuńJa to mam kuku na punkcie storczyków i bluszczy, który mam w formieserca, kuli, a teraz nawet w pionie ;)
OdpowiedzUsuńAle polecam równiez fikusa albo jukę czy może skrzydłokwiata wolisz ?
Jest bardzo duzy wybór, musisz poszukać, a nóz coś się trafi :)
Bużka !
Juk raczej nie lubię, storczyki juz przerobiłam i chyba na razie już nie ... Ale tez mi się wydaje, że najbliżej mi do jakiegoś fikusa...:)
UsuńZamiokulkas!!!! Ja kocham te kwiaty są piękne i nie wymagają ciągłego podlewania i opieki:) Jeśli chcesz nacieszyć oczy zielenią wpadnij do mnie właśnie wczoraj zamieściłam zdjęcie balkonu:) Pozdrawiam i podsyłam link kwiatków:
OdpowiedzUsuńhttps://www.google.pl/search?q=zamiokulkas&bav=on.2,or.r_qf.&bvm=bv.50768961,d.bGE,pv.xjs.s.en_US.77Xy4hViwko.O&biw=1366&bih=673&um=1&ie=UTF-8&hl=pl&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=VCwOUv_OHcKUhQfphoDIDA
ten kulkas to chyba dosyć popularny jest!:)) Nazwę ma nieprzeciętną :P
UsuńByłam u Ciebie na balkonie:*
Według mnie do Pani pasuje ficus benjamina-ma masę małych, pięknie ciemnozielonych listków, które rosną na cienkich brązowych gałązkach...jeżeli w doniczce rosną 2-3 rośliny to wygląda to jak brzoza w maju...i wcale nie jest to roślina trudna w uprawie, jest długowieczna-tak więcw ten sposób zyskuje się zielonego przyjaciela na długie lata!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Katarzyna
Kasiu, skłaniam się chyba właśnie do fikusowatych. Podobają mi się takie korony uformowane na łodydze...ale chciałabym też jakieś duże liście... Gdzieś już widziałam takie kwoaty, tylko że tyle tego mi dziennie miga przed oczami, ze nie mam pojęcia gdzie to było. Chyba poszukam właśnie jakiegoś fikusa:) Dzięki*** i pozdrawiam!
UsuńAguniu ja długo szukałam kwiatka doniczkowego do pokoju bez bez okna, myślałam że to niemożliwe a jednak...zamioculcas...uwielbiam, kocham, musi mieć ciasną doniczke, nie stać w słońcu i najfajniejsze podlewam go raz na dwa tygodnie i to odrobinę...rośnie aż miło...polecam!!!
OdpowiedzUsuńkulkas i culcas!!! jakieś ogólne zauroczenie, a ja w ogóle nie znałam kolesia!:)))
UsuńNie znam się na kwiatach ;)) Piękny ten Twój bukiecik, chyba też ostatnio takie miałam, ale szybko mi padły hihihihiAguś, czy Ty slbie takie lustro poskładałaś piękne?? :)))) Cudo najprawdziwsze :)
OdpowiedzUsuńhehe, ano, poskładałam:P ale jeszcze nie powiesiłam... będzie już z parę tygodni jak stoi na podłodze:P
Usuńjak dla mnie to ZAMIA jest #1. łatwo się uprawia i jest odporna na wszystko :). Ma piękne błyszczące liście o świetnym odcieniu zieleni i ma długą łodygę :) http://poradnikogrodniczy.pl/zamioculcas.php
OdpowiedzUsuńPracowałam kiedyś w kwiaciarni i eustoma to mój ukochany kwiat cięty. Sama w sobie jest przepiękna i bardzo wytrzymało pomimo, że wygląda tak delikatnie :) dobry wybór
czyli znowu kulkas:P))) Praca w kwiaciarni piękna, ale ciężka:))) uwijać się trzeba przy tych bukietach nieprzeciętnie:) Bardzo chciałam iśc na jakiś kurs florystyczny, nawet raz już dzwoniłam i się umawiałam, ale potem jakoś nie wyszło... Lubię kwiatki układać:P
UsuńNa kwiatkach to ja się niestety nie znam.
OdpowiedzUsuńhehe, no ja też:)
Usuńhm.. ale zadałas....zrobiłam przegląd posiadanych informacji i wybrałam dla Ciebie:
OdpowiedzUsuńszeflera, fatsja japońska, stara znana monstera dziurawa ( duże bydle), jatrofa ( dosć wrażliwa...ale oryginalna) mimosa ( wiadomo, niedotykalska:-)), corynocarpus laevigatus ( brak polskiej nazwy, wiec pewnie i niezbyt popularny...), radermachera, fatsjobluszcz, bananowiec karłowy, kawa arabska... oczywiście polecany zamioculcas, i jego wcześniej modny i dużo droższy odpowiednik, Cykas lub sagowiec wygięty -Cycas revoluta,
no chyba wystarczy, w necie znajdziesz ich obrazki.
serdeczne
no, no.. super:))))) ta jatrofa to rzeczywiście ciekawy okaz.... w ogóle chyba nie widziałam, a zaintrygowała mnie. Wszystkie przejrzałam i najbardziej odpowiadałby mi chyba ten bananowiec :) Nie wpadłabym na to, zeby w tym kierunku szukać...:))) Muszę się rozejzreć i za nim:) Yustin, czy to jakiś Twój konik, te kwiaty??:)) Dzięki*****
UsuńNo wiedziałam, że Ystin Ci wymyśli listę. Tak tylko przewijałam te komentarze i masz :)
Usuńmusze chyba bardziej prześwietlić bloga Ystin pod kątem tej florystyki, bo kobieta mnie zaintrygowała...:))))
Usuńjak Ci się bananowiec widzi, to moze powinnaś w kierunku fikusów jednak, zwykły albo tzw. figowiec, czyli Ficus lyrata- duże dębokształtne liscie- jedynuy minus, to że rzadko sie rozgałęzia i tylko taki totem w górę rośnie...
Usuńno troszke sie roślinkami zajmuję, ale bardziej ogrodowymi, domowe kiedyś, teraz raczej pojedyńcze egzemplarze...
Ankha :-))))
no!! właśnie coś mi ten lyrata chyba się podoba!!! Mówisz, ze totem rośnie?? Może jest jakiś sposób, żeby go u góry rozkrzaczyć???:)
Usuńmożna próbować obcinać wierzchołek, choć jest uparty niezwykle i z regóły znowu wypuszcza jeden pęd... raz w życiu widziałm rozgałęzionego- był piekny , fakt... mój, swego czasu, się nie dał....i ma tendencję do gubienia liści od dołu- jak każdy fikus zresztą- co mozna uznać za zaletę, bo wtedy wygląda bardziej jak drzewko :-))
Usuńoj, ciekawa jestem co w końcu wybierzesz;-)))
tak, to że gubi liście to nawet na korzyść , bo łodyżka się robi.... no ciekawa jestem jak Ci się udało go rozkrzewić u góry..
UsuńNazwy kwiatów, roślin, ich uprawa.....dla mnie to czysta magia, ja jedynie podziwiać potrafie ich urodę. W moim domu brak parapetów, nie mam gdzie trzymać kwiatów, a kwietników nie cierpię. Ale cięte, w wazonach - wszystko mi wynagradzają:)
OdpowiedzUsuńkwietnik, to symbol minionych czasów. W moim domu był, we wszystkich domach koleżanek z podstawówki.... Teraz mało kto coś takiego ma.
UsuńOch... widzę, że odbywa się tu zawoalowana prezentacja nowego Agnethowego skarbu...:) Pięknie, pięknie...:)
OdpowiedzUsuńCo do roślin... niestety nie jestem znawczynią, kwiaty się u mnie raczej długo nie trzymają, no chyba, że takie, które wystarczy podlewać jak się przypomni...;)
Choć marzy mi się ostatnio jakieś drzewko do salonu, oliwne chyba nie, ale coś w kształcie podobnego, czyli goły pieniek i korona na gorze. W IKEA są Pachira i jakiś rodzaj fikusa, które by ewentualnie wchodziły w grę, ale najchętniej przygarnęłabym figowca (fikusa lirolistnego) - też IKEA, tylko chyba musiałabym długo czekać aż przyjmie pożądane kształty...;)
Może któryś z nich to właśnie ten jakiego szukasz???
Buziaki!
hehe, wypisz wymaluj kryptoreklama :P
UsuńOliwne często widuję na zdjęciach, piękne jest, ale przez to, ze tak wszechobecne, traci dla mnie odrobinę ze swej oryginalności, chociaż nie mówię nie, jak trafię gdzieś, to może się skuszę:) Pachira ciekawa, ale mi nie pasuje. Kochana ale powiem Ci szczerze, że kusi mnie ten Ficus lyrata!!! Chodziły za mną takie właśnie dębowe liście!!! Nawet na ogródku znalazłam pod rododendronem małego dęba i przyniosłam go do wazonu!!!!! To chyba jest dobry trop....
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNo właśnie, mnie też się podobają takie spore liście figowca, ale póki co nie znalazłam jeszcze takiego z koroną na gołym pieńku..
Usuńna fotkach to widziałam na długich gałązkach i rozgałęziony...a w sprzedaży tylko proste..
UsuńJaki piękny nowy banerek!! A co do kwiatów-nie wiem dlaczego, ale pasowałby mi u Ciebie fikus-bonsai z grubymi ciemnozielonymi błyszczącymi listkami. Tak jakoś mi wpadł do głowy:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kaśka
dzięki** fikus...chyba ten pomysł coraz bardziej do mnie przemawia...ale zdecydowanie to nie będzie bonsai...:))
UsuńHej Aga,
OdpowiedzUsuńznasz taka roslinke? :)
Fajna ma nazwe lacinska: crassula
http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/encyklopedia_roslin/p/Grubosz%20jajowaty/161609560
albo drzewko figowe. Na wiosne kupilam, stoi na tarasie, dobrze mu sie powodzi,wypuszcza nowe listki ale nie wiem jak bedzie zima... mam nadzieje, ze w salonie z duza iloscia swiatla przezyje:)
Na blogach skandynawskich jest multum tych drzewek figowych, stoja one wewnatrz, ale czy wiadomo jak dlugo one tam stoja, moze tylko do zdjecia postawione???;))
Ciekawe na co sie zdecydujesz?:))
Tez tak mam, mam kwiaty w donicach na tarasie, drzewa i krzewy mi kwitna, ale do wazonu zawsze jakies zielska albo kwiaty przytargam;)))
Pieknego weekendu Ci zycze:)
No to Ci Kasiu ju z powiem, że gruboszka, co to zwiesz crassulą :P, mam jedego od roku i ma się dobrze, muszę go tylko przsadzić do nieco innej doniczki... A ochota na drugi kwiat w domu wzięła się właśnie z tej inspiracji figowym drzewkiem na skadynawskich blogach, ale jest trudne w pielęgnacji i kłopotliwe. No i w najbliższej okolicy niesdostępne, chociaż popytam, kto wie. Nie chciałabym właśnie tak biegać z nim z balkonu do domu, albo do piwnicy... Masz zdjęcia swojego na blogu???
Usuń*** miłej niedzieli**
mam jedno jedyne zdjecie mojego "figusa" krotko po tym jak go kupilam: http://alteneuesachen.blogspot.de/2013/04/spring-in-garden.html
UsuńAle zrobie post o drzewku wewnatrz, prezentuje sie rownie pieknie jak na zewnatrz;)
milego wieczoru:)*
Eustome bardzo lubie:)) pieknie prezentuje sie w slubnych bukietach..;)
OdpowiedzUsuńCo do roslinki...coz zamioculkasow Ci u mnie dostatek ale
mam tez na balkonie...wygrany jakis czas temu w konkursie ekologicznym maly....buczek!;)
mam zamiar przezimowac go w domu i mam nadzieje, ze mi nie padnie, na razie wygrzewa sie, choc widze, ze juz mu to nie sluzy..:) zobaczymy dalej
buczek??? znaczy się buk, takie drzewo?:))
UsuńTo zdecydowanie nie jest to, czego szukasz, ale to tak w temacie roślin, które nam się marzą :)
OdpowiedzUsuńhttp://sklep.kulekule.pl/pl/p/WYLUZOWANY-RYSIEK/108
A polecam bonzai (kiedyś w IKEI widziałam fajne) i grubosze (np. http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/51,113393,11752628.html?i=7), bo są wytrzymałe, a odpowiednio przycinane mają szansę wyglądać rewelacyjnie :)
Magdo, wyobraź sobie, ze nawet dzisiaj na tegoż Ryśka patrzyłam!!!! No i rzeczywiście, nie jest dla mnie, ale ciekawy, ciekawy...:))) Gruboszka mam i właśnie czeka na jakąś ładną doniczkę:))))
UsuńHehe :D Jaki ten internet mały! :)
UsuńCo do donic, ja preferuję dla siebie proste, bez żadnych zdobień czy wzorów, ale widziałam ostatnio u Casa Bianci na fanpagu ciekawą propozycję: https://www.facebook.com/media/set/?set=a.451473868283867.1073741850.416769131754341&type=1 :)
hehe, świetne! zabawne:)
Usuńja też szukam czegoś prostego....bez pośpiechu, coś się znajdzie:)
Zapraszam do udziału w Giveaway na moim blogu ;) http://blogiceo.nq.pl/cowtrawiepiszczy/2013/08/17/giveaway-rozdanie-2/
OdpowiedzUsuńdziękuje pięknie:*
Usuńpiękne kwiaty :) u mnie niezmiennie królują w wazonach gozdziki :)
OdpowiedzUsuńGożdziki są piękne:) następnym razem będą i u mnie;)))
Usuńeustemia piekna , a może z zielonych zamia ? odporny i wdzięczny kwiat zielony ;)
OdpowiedzUsuńAgnieszko to piękne lustro to Twoje dzieło? Śliczne, ale w sklepie go nie widzę!
OdpowiedzUsuńmarta