Top Social

.

LIFESTYLE & INTERIOR BLOG

środa, 3 lipca 2013

BERRY :)) czyli o smakach lata

Lato dojrzało i wreszcie wydaje swoje owoce. Pewnie każdy z Was ma swoje ulubione, te, które kojarzą mu się właśnie z tą porą roku. Może z wakacjami... 

Jagoda kamczacka nie jest u nas chyba zbyt popularna. Ale powiem Wam, że jest wyjątkowo odpornym krzaczkiem, owocuje nawet w zacienionych miejscach i szybko się rozkrzewia. Owoce są kwaskowate i delikatnie cierpkie. Takie jagody z posmaczkiem aronii. Lubię je zdeydowanie bardziej niż słodką borówkę amerykańską, która zdominowała przydomowe ogrody.









Ciacho według przepisu Doroty.
Polecam, bo jest przepyszne, wilgotne, lekkie i w sumie bezproblemowe :)))

Miłego dnia:)
love
agnie szka

Kubeczek, ramka i pudełeczko widoczne na zdjęciach: AGNETHAHOME.PL










46 komentarzy on "BERRY :)) czyli o smakach lata"
  1. Dla mnie lato to właśnie owoce....
    Najpierw truskawki, poziomki, borowki, porzeczki, agrest ale takiej jagody jeszcze nie jadłam.....

    OdpowiedzUsuń
  2. Aguś przesyłka dotarła, jestem zachwycona. Ogromny BUUUziak :)

    OdpowiedzUsuń
  3. rzeczywiscie rzadka roslina bo nigdy o niej nie słyszałam:)ale chetnie spróbowałabym:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ wspaniała ta jagoda, muszę to mojej mamie pokazać, bo ona już sama nie wie co u siebie sadzić w ogródku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię jagody ale znałam tylko te zwykle i amerykańską. Teraz wiem, że są jeszcze te. Dzięki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy się nie spotkałam, a wygląda bardzo apetycznie :). Ja się od niedzieli raczę czereśniami. uściski! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Faktycznie nigdy nie słyszałam o tych jagodach, a skoro mają lekki posmak aronii to nie zaszkodzi posmakować bo aronię bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. smakowicie wygląda, palce lizać wirtualnie;)))

    OdpowiedzUsuń
  9. znam smak tych jagod u mojej babci rosl taki krzak, fakt jak chwast, pelen owocow, bardzo specyficzny smak;)
    jak zwykle piekne fotografie, tak kusisz tym swoim sklepem, sliczna porcelana i ta ramka ah!
    buziak!

    OdpowiedzUsuń
  10. Właśnie się zastanawiałam co to za owoce na Twoich zdjęciach.My ostatnio wybraliśmy się na jagody do lasu, łatwo nie było, ale starczyło na pierogi, muffinki i jeszcze trochę zostało ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hoho, to dużo nazbieraliście! Nie ma u Was kleszczy w lasach?

      Usuń
  11. mniam, lubię, ale takie drogie :<

    OdpowiedzUsuń
  12. Wygląda przepysznie , a porcelana jaka śliczna:)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam jagody w każdej postaci :)
    Bardzo apetyczne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. OMG co za zdjęcia... kobitko ale mi smaka narobiłaś!
    ja bym chciała złożyć zamówienie na te jagodki - 5 kg poproszę, albo i więcej jak się da ;)

    pozdrawiam,
    żanet

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiaj niestety żanetko nici z zamówienia, bo jagody zjedzone :P I to już ostatnie, bo Kamczatka dosyć wcześnie zaczyna owocować..
      xxx

      Usuń
  15. mmmm uwielbiam! już ostatnio miałam Tobie o nich napisać Aguś:)
    moi rodzice też mają w ogrodzie:) pychota i ten kształt! uwielbiam Twoje zdjęcia kobitko!
    czekam na maila:) buzi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga zajrzyj sobie na mój nowy konkurs:) tam jest pucha idealnie dla Ciebie :) in black oczywiście;)

      Usuń
    2. Tak, pyszne :)) I bardzo wczesne.
      Puchy widziałam, może i by mi pasowała...muszę to przemyśleć..:)))

      Usuń
  16. O kurcze!!! moja jagoda siedzi w ogrodzie od kilku lat i ma może trzy owoce w roku lub wcale i gdyby nie fakt, że wiem jaka jest pyszna to już by m się jej pozbyła. Patrząc na twoje zbiory mam dylemat :(
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmm, a moja rośnie jak szalona, i nawet po przesadzeniu ma dużo owoców... Czasem ziemia chyba im słuźy albo nie.
      xxx

      Usuń
    2. No i żeby mieć sensowny plon, to ponoć minimum 3 krzaczki (zapylane między sobą). I pierwsze lata to się adaptuje do miejsca, a potem owocować zaczyna. Ja mam ją w planach u siebie, jak tylko dżunglę ogarniemy ;)

      Usuń
  17. och uwielbiam i zaraz zmykam do sklepu, bo mi smaka narobiłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jakie piękne zdjęcia! Jagody nie wiem! Tu, w Austrii są tak podobne, że nazywają siebie Jagody!
    Miłość, Carmen

    OdpowiedzUsuń
  19. uwielbiam truskawki maliny jagody najlepeij prosto z krzaczka ;p ale takiej jeszcze nie jadłam ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Na pewno jest smaczna, a do tego jaka fotogeniczna ;)
    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  21. no coś tam o niej słyszałam... nie za bardzo przepadam za aronia, ale te jagódkę to dla smaego wygladu zdobędę!!!!

    PS. pudełeczko szklane chodzi za mną dość uparcie...chyba się poddam.....

    OdpowiedzUsuń
  22. ale to JUŻ masz taką dojrzałą ???? moje borówki chyba jeszcze nie są dobre, ale żeby to sprawdzić muszę pojechać trzydzieści kilometrów za Łódź !!!!! piękną sesję im urządziłaś :)) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już zjedzona!!:))) Owocuje dużo wcześniej niż leśna jagoda ;)))

      Usuń
  23. A ja uwielbiam borówki amerykańskie:) hmm chociaż takie jagody jeszcze nie jadłam a może i przebiłaby borówkę;) ja na razie króluje jagoda zwykła;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś wykasowałam krzaczki, bo już nie miały owoców, ale na razie nie tęsknię, choć, przyznaję, jak była, to jadłam garściami::)) Ta jest bardziej wyrazista, inna...:)

      Usuń
  24. Właśnie mam w planach tej jesieni zasadzenie kilku krzaczków "kamczatki", nie wiedziałam, że tak szybko owocuje :)
    pozdrawiam,
    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, bardzo wcześnie, i dojrzałe owoce bardzo łatwo opadają z krzaczka.
      xx

      Usuń
  25. Ekstra się prezentują te jagódki!... Nie znałam takiej odmiany...:)
    A u mnie w towarzystwie Twojej Polki truskawki..:))
    Mam nadzieję, że choróbsko już poszło precz i odzyskujesz siły.
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już nie mojej ;P a Twojej Maddie:)))

      Choróbsko jakoś stłamsiłam antybiotykiem, natomiast od paru dni nie śpię, bo Mały chory... Może dzisiaj będzie spokojniejsza noc...
      xx

      Usuń
  26. i będę znów monotematyczna - piękne zdjęcia Kochana i super jagody :)) też się zastanawiałam wcześniej co to jest ? ;) kształtem przypomina trochę goji:)) żałuję ,że nie uda mi się spróbować tego smaku :)) buziaczki♥

    OdpowiedzUsuń
  27. Borówy wyglądają niesamowicie!

    OdpowiedzUsuń
  28. Kolor mają piękny, zwłaszcza w połączeniu z truskawkami, jak na ostatnim zdjęciu. Ja ostatnie parę dni poświęciłam na zakręcanie słoików, a jednym z tworów - przetworów jest dżem marchewkowy :) Przepisem podzieliłam się już na blogu, a tymczasem pędzę smażyć jabłka :) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  29. Nigdy nie jadłam - koniecznie muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Jeśli mam być szczera pierwszy raz widzę...za to tre nasze okrąglutkie znam i uwielbiam i jutro jadę pozbierać, toż to największa przyjemność wrócić z fioletowymi paluchami i usta,mi, hihihi;)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  31. oj narobiłaś mi kochana smaka :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. :)))
Thank you for your comment. :)))
Merci pour me laisser un commentaire:)))

Custom Post Signature

Custom Post  Signature