Piątek!!! Losowanie mojego pierwszego Candy!!!
Przygotowując to losowanie czułam się znowu jak w szkole, robiąc małe karneciki i kombinując w czym to je umieścić, żeby mój mały szkrab, po powrocie z przedszkola mógł w obecności soczewki aparatu dokonać wyboru...
No i stało się. Losy wrzucone do...lampy, a mały przejęty i stremowany...bo nie umie pojąć do kogo pofrunie nagroda :) W każdym bądź razie wylosował.
I tym sposobem notesik wędruje do...
Jak widzicie pokazałam przy okazji odrobinę migawek z kuchni. Nie jest to nowa kuchnia, wszystkie meble to zbieranina z kilku mieszkań, gdzie wymieniano meble na nowe, pomalowanych po prostu na biało. Trudno się takie mebelki maluje... Blaty są sztukowane, boazeria (kiedyś przeze mnie nienawidzona) teraz jest cudnie biała i mimo wielu niedoskonałości w położeniu farby na tych wszystkich kuchennych sprzętach, to teraz bardzo lubię moją kuchnię i pewnie niełatwo byłoby mnie namowić na "nówki". Jak wiecie, wszędzie też zamontowałam drzwi, tutaj również, więc mogę się zamknąć przed światem w mojej słodkiej kuchence, gdzie, de facto, jestem królową ;)
I jeszcze tylko wczorajszy zakup - moje buty do latania, hihi... Wyglądają jakbym w nich lata chodziła, prawda??
Przygotowując to losowanie czułam się znowu jak w szkole, robiąc małe karneciki i kombinując w czym to je umieścić, żeby mój mały szkrab, po powrocie z przedszkola mógł w obecności soczewki aparatu dokonać wyboru...
No i stało się. Losy wrzucone do...lampy, a mały przejęty i stremowany...bo nie umie pojąć do kogo pofrunie nagroda :) W każdym bądź razie wylosował.
I tym sposobem notesik wędruje do...
Dziękuję Wam Wszystkim, za wzięcie udziału w zabawie!!!
Jesteście kochane :)
Jak widzicie pokazałam przy okazji odrobinę migawek z kuchni. Nie jest to nowa kuchnia, wszystkie meble to zbieranina z kilku mieszkań, gdzie wymieniano meble na nowe, pomalowanych po prostu na biało. Trudno się takie mebelki maluje... Blaty są sztukowane, boazeria (kiedyś przeze mnie nienawidzona) teraz jest cudnie biała i mimo wielu niedoskonałości w położeniu farby na tych wszystkich kuchennych sprzętach, to teraz bardzo lubię moją kuchnię i pewnie niełatwo byłoby mnie namowić na "nówki". Jak wiecie, wszędzie też zamontowałam drzwi, tutaj również, więc mogę się zamknąć przed światem w mojej słodkiej kuchence, gdzie, de facto, jestem królową ;)
I jeszcze tylko wczorajszy zakup - moje buty do latania, hihi... Wyglądają jakbym w nich lata chodziła, prawda??
love
agnieszka n.
agnieszka n.
Gratulacje dla Uli :-)))) Bardzo fajne migawki z kuchni!
OdpowiedzUsuńA buty do latania mam podobne :D
:) O jak miło :)) Myślę, że będą wygodne ;)
UsuńPOzdrawiam i pięknie dziękuję za udział w Candy :)
No Ulka°!!! Gratuluje Kochana!! :)
OdpowiedzUsuńSwietne migawy kuchenne, czuje taki loftowy klimat. Buty sa swietne, bardzo mi sie podobaja, maja taki vintagowy charakter.
Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za zabawe!
Dagi
To ja dziękuję, fajnie było zrobić to Candy :))
UsuńDzięki też za miłe słowa Dagi <3
Podobaja mi sie te butki- kiedys mialam podobne, do kolan:-)Swietne, klimatyczne zdjecia z kuchni. Gratuluje Uli:-))
OdpowiedzUsuńWitaj Ameli :)) Dzięki i Tobie kochana za udział w candy :))
UsuńW zeszłym roku też się przymierzałam do takich wyższych, ale nie kupiłam...a w tym roku już ambicje "skróciłam" :))
gratulacje dla Uli:) a Tobie Agnieszko dziękuję za fajną zabawę.
OdpowiedzUsuńKuchnia wygląda świetnie, podoba mi się i te Twoje lampki! :)
a buciki są genialne. Ładnie leżą na nodze no i mój ukochany brąz!
buziaki
Och Aniu, dzięki, dzięki po stokroć.
UsuńBrown love... :)) niezły temat na post...;)
Buźka.
Dziękuję za zabawę a Uli gratuluję!
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki Myszko:)))
UsuńDziekuje za zabawe :)))Bardzo podoba mi sie Twoja matalowa szuflada "lager".W ostatnim czasie rowniez poszukuje czegos na targu w stylu industrial.
OdpowiedzUsuńPodgladam rowniez prace Zorkiego ;)))
Pozdrawiam cieplutko.
Dzięki:) te szufladki teraz właśnie widuję, nawet wBloomingville też takie są :)) moje przywiózł mi tato ładnych kilkanaście lat temu z fabryki w Westfalii.
UsuńZorkiego cenię za sentyment do lajtowo industrialnego stylu. Fajnie, że Ty również lubisz jego prace:))
Olala!!! , to dopiero, sę zamarzyłam troszeczkę a tu taka niespodzianka !!!
OdpowiedzUsuńTralala, bardzo, ale to bardzo się ciesze, dziękuję ślicznie za zabawę i za - od Was - gratulacje :)), Agnieszko buty to masz absolutnie przefantastyczne !!, migawki z kuchni obiecująco wyglądają,a ja mam nadzieje na szersze kadry :)))
uściski dla wszystkich !!
Jest i Szczęściara:)) wyślij mi proszę na priv swój adres kochana:))
UsuńA co do szerszych kadrów.... zrobiłabym, ale w kuchni mam mimo dużego okna nienajlepsze światło i białe meble wychodzą ...szare... postaram się pokombinować...ale musi być lepsze światło...
buźka, czekam na maila :))
agnieszkanawara298@gmail.com
Gratulacje dla Ulenki naszej kochanej!!! Agus dzieki za zabawe, sliczne fotki i fajowe butki!
OdpowiedzUsuńDzięki, że byłaś w mojej lampie :)))
UsuńNoo... to piękny notesik znalazł nowy domek, gratulacje!
OdpowiedzUsuńKlimatycznie u Ciebie, widzę sporo fajnych detali :) Coś ostatnio tablica też za mną chodzi...;) (tak... jeszcze nie mam hihi) Do kuchni pasowałaby chyba najlepiej...
Co do butów... ach! Obcasy obcasami (uwielbiam), ale do biegania to tylko takie! Miłego weekendu!
Też mam tylko w kuchni. Myślałam o pomalowaniu ściany farbą tablicową, ale się rozmyśliłam, bo nie mam w kuchni za dużo miejsca, więc ciemna ściana mogłaby być przytłaczająca. A tak to w każdej chwili mogę tablicę zmienić na coś innego :))
UsuńŚciskam:)
Gratulacje dla Zwycięscy!
OdpowiedzUsuńMiła zabawa.. Ta ekscytacja! I oczekiwanie na następne candy!
U mnie losowanie za tydzień :)
Pozdrawiam
O właśnie, dobrze że mi przypomniałaś!! Napiszę jeszcze pościk o Twoich serduchach :)))
UsuńBuźka :)