Witajcie!
Udało mi się wczoraj uniknąc deszczu.
Dziękuję Wam za serdeczne słowa i kciuki, które trzymaliście za mój mały kramik na kiermaszu w Rydzynie.
Korzystając z zaproszenia i przygotowując towar na taką imprezę, byłam pełna obaw, bo nie jest to pajda ze smalcem, na którą każdy bywalec takich miejsc chce i może sobie pozwolić.
Ale mimo wszystko ciekawa byłam jak to będzie i dało mi to pretekst do odwiedzenia i poznania osobiście kilku osób. Niektóre proszą o anonimowość, więc przemilczam, ale dziękuję i pozdrawiam serdecznie ;)
Wspomnę na przykład o wzruszającym spotkaniu i poznaniu Ady z bloga scandinavianhomee. Przeurocza, wraz z rodziną (ściski dla Zosi!) sprawiła mi swoją wizytą naprawdę wiele radości. Pozdrawiam Ado i dziękuję ;*
Było też parę innych osób, które mnie "znały", a ja dzięki temu miejscu miałam okazję przypisać "ciało" do nicków i nazwisk, do których przyznaję, nie mam głowy ;P
To było bardzo miłe i dziękuję Wam za to:)
Nie miałam możliwości zrobić dla Was innych zdjęć, niż takich z mojego drewnianego domku, pstrykniętych w pośpiechu i ukradkem (jakoś tak dziwnie było fotografować samego siebie). Ale chciałam Wam pokazać co znalazło się w moim kramiku.
Jak widzicie były lampiony, pudełeczka w trzech kolorach, moja czarno-biała porcelana, ale była również kolorowa, która pięknie się sprawdziła kontrastując z surowością szkiełek.
Było też parę nowości, które szykowałam do sklepu, czyli adwentowy świecznik, organizer, lusterka.
***
W tle widać wiatrak, który górował nad placem.
***
A teraz moi Drodzy, lecę szykować syna na jutro do szkoły ;P
Pozdrawiam wszystkich baaaardzo serdecznie!
Miłej niedzieli!
Czytając Twoje doświadczenia z kiermaszu miałam deja vu . Ja też bardzo miło wspominam ten czas :-))
OdpowiedzUsuńWisienka na torcie to były spotkania " na żywo " z Dziewczynami blogującymi :-)
Pozdrawiam
Aga słońce Ty moje przecież ten twój kramik to jak z bajki jakiejś był! wspaniała aranżacja, ta biała zasłona, brzoza, deski i tablice! i widzę tyle cudnych nowości... już mam chrapkę na kilka z nich. Mów kiedy w sklepie będą, co?
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wyjazd był jak najbardziej udany i poza poznaniem kilku osób teraz już wiesz czy takie zjazdy są dla Ciebie:) ślicznie!
ta kolorowa ceramika jaka wspaniała... wow:)
podziwiam jak zawsze:*** kiss kiss
Dzięki An:)))
UsuńOjjj ...moze lepiej, ze mnie tam nie bylo...same cudenka i za duzo pokus, a adwentowy swiecznik jest rewelacyjny :-)
OdpowiedzUsuńUsciski
Kiedy beda nowosci w sklepie ???... poniewaz ja do Polski jade i chcialabym miec rozeznanie w asortymencie ;)))
UsuńMagdaleno,
Usuńnowości dopiero zbiorę pwenie na jesień, do takiego wydania przed zimą z pewnymi elementami świątecznymi. A że jeszcze nie mam wszystkiego zrobionego, co tam sobie umyśliłam, to trudno podać mi jakąś konkretną datę. Jeśli coś Cię szczególnie zainteresowało to pisz na maila.
Buźka*
PS: a kiedy przyjeżdżasz?
:Pprzyznam ,ze bardzo liczylam na zdjecia z kiermaszu ,ladnie wszystko przygotowalas,klasa,kolorowa porcelana tez bardzo ladnie sie prezentuje ,mam slabosc do takich wyrobow,cudem unikam przeladowania w moich szafkach takimi wyrobami ,bo musisz przyznac ze sa bardzo kuszace:P!!:P
OdpowiedzUsuń.........jszcze napisze bo nie chcialam pisac u siebie, maz czasem czyta komentarze ,ale musze go jeszcze przerobic na stolik drewniany ,by ten szklany tak nie klul w oczy,ale to w swoim czasie oczywiscie :P
milej niedzieli!!!!***
tak, stoliczek może drewniany byłby teraz lepszy, a może nie..... niekoniecznie...
UsuńCiężka decyzja co do zmiany mebli. Najlepiej się mebluje ja się ma puste pomieszczenie:P hehe:)))
Myślałam wczoraj o Tobie Agnieszko! :) Leżąc z migreną, żałowałam, że nie mogę tam być... Przepiękne te Twoje wyroby... kurcze "wyroby" brzmi bardzo średnio hahahahhaha :D Ostatnio siedziałam w Twoim sklepiku i zaczęłam się napalać na ten największy lampion Bara. Tylko gdzie ja bym go ulokowała, mam za małe mieszkanie ;(( Chyba, że jakieś przemeblowanie zrobię ;) W każdym bądz razie bara siedzi mi w głowie i robi STUK PUK ;) Całusy!!
OdpowiedzUsuńaaaaaa.... ta pieczątka na wosku jest cudna :)
przykro mi, z powodu migreny...nie cierpię....
UsuńOj, duży i cięzki :))) Trzeba mieć miejsce :))) Sama mieszczę w pokoju tylko jeden taki ;P
Moje gratulacje, Agnieszko! Takie posty lubię najbardziej: pełen energii, estetyki, pomysłu, piękności, udanej pracy. Super!
OdpowiedzUsuńHerzlichst!
Angelika
Pieczątka na wosku - wspaniała. Kramik świetnie zaprezentowałaś.Białe płótna i drewno bardzo pasują do Twoich pudełek. A porcelana - cudeńko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Pięknie to wszystko wygląda, nie mogę nacieszyć oczu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że pogoda nie zepsuła Kiermaszu :) A kupujący dopisali?
OdpowiedzUsuńhehe, byli i tacy, co coś kupili ;))))
UsuńWspaniale to wszystko wygląda :) aż dech zapiera Agnieszko. Gratuluję i pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńJoasia
cudna aranżacja dl Twoich cudeńków - ta brzoza i półeczka na niej plus białe płótno i te drewniane ptaki.. wszystko takie delikatne i lekkie
OdpowiedzUsuńwiatrak stworzył piękne tło:)
lustereczko mnie zachwyciło
adwentowy świecznik też :)
miło mi bardzo****
UsuńBardzo ładny kramik miała Pani, pani Agnieszko :)
OdpowiedzUsuńChyba sama zrobię zakupy tyle że przez internet, kiedy na święta przyjade do Polski ;)
Udanej niedzieli a jutro SUPER PIERWSZEGO DNIA W SZKOLE! :*
Kasia
dzięki*
UsuńWOOW cudownie Aga! Już wiem, że gdybym tam była nie oparłabym się :))
OdpowiedzUsuńPięknie to wszystko wyglądało!!!!
OdpowiedzUsuńStoisko miałaś bardzo klimatyczne, a pudełka, lampiony i cała reszta tych pięknych rzeczy prezentowała się cudnie!!!
Och... chyba wkrótce zrobię powtórkę z zakupów :P
:)))) Kochana paczka już spakowana:))))
UsuńOj jak miło :)
OdpowiedzUsuńKramik najładniejszy miałaś ze wszystkich! A ja od rana biegam po domu i przestawiam pudełeczka- nie wiem sama gdzie ładniej wyglądają... już myślę, że przydałoby się to największe do kompletu :))
Piękne prace!
No i udanego pierwszego dnia w szkole dla syna :)
Ściskam ;)
Dzięki raz jeszcze i ściskam Cię serdecznie:)
UsuńI gdzie w końcu wylądowały ?:))))
Chwilowo w łazience (pasują do kabiny, wyglądają jak jej miniaturki:). Wpakowałam już tam waciki, teraz wieczorne zmywanie makijażu jest po prostu wielkim wydarzeniem hihi :) W drugim pudełku zamieszkały tealighty :)
UsuńBuźki przesyłam :)
Wszystko wygląda super a Ty jawisz mi się jak pozytywna szamanka. Takie mam skojarzenie po obejrzeniu tych zdjęć.
OdpowiedzUsuńJak pięknie... :)
OdpowiedzUsuńjak żałuję... ale nie będę się powtarzać... zobaczyć na żywca Twoje cudka...eh.... ale mam nadzieję, że juz niedługo będę mogła takowego dotknąć, bo zakup on-line dokonany:-)))))
OdpowiedzUsuństoisko super! ja też szykuję już moich łobuzów na jutro...
całuski
:)))) pierwszy dzień zaliczony, dzisiaj drepczę z niepokojem, jak to będzie usiedzieć w szkolnej ławce...:P
UsuńNa pewno Twoje cuda zachwyciły wszystkich, gdybym tam była, to pewnie zrobiłabym zakupy ... Trzymam kciuki za synka ( i za Ciebie też, bo dobrze pamiętam, jak przeżywałam ten moment jako mama ...). Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńWow ale zachęcająco wyglądał Twój kramik!Te zasłony i cuda,które stworzyłaś prezentują się znakomicie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super to Twoje stoisko. Ja niestety wczoraj nie dałam już rady. To był totalny chaos day! A teraz szykowanie do przedszkola...
OdpowiedzUsuńoj, ja też ledwo teraz wyrabiam...:P
UsuńWcale mnie nie dziwi, że tak ładnie to wszystko zaaranżowałaś. W końcu oglądamy Twoją pracę prawie codziennie :)
OdpowiedzUsuńNo i mam nadzieję, że wyjazd opłacił się nie tylko towarzysko 'wink"
szkoda że być nie mogłam i takiej wspanialej osóbki nie poznałam w realu, pozdrawiam i życzę miłej niedzieli
OdpowiedzUsuńDopracowane stoisko w każdym szczególe.....
OdpowiedzUsuńCudowny kramik Aguś, przyciągnąłby moją uwagę od razu :)) Wszystko piękne :))
OdpowiedzUsuńWidzę, że z lustrami działasz, muszę się do Ciebie odezwać w tej sprawie :)))
Buziaki :**
Przepiękny drewniany domek i aranżacja ... Twoje prace robią wrażenie, jeszcze większe kiedy stoi ich obok siebie więcej ... coś pięknego !!
OdpowiedzUsuńGratuluję serdecznie :***
Wszytko wyglądało wspaniale i mam nadzieję, że jesteś zadowolona z "imprezy" :)
OdpowiedzUsuńnie moge napisac nic poza tym, ze cudowna aranzacja i cudowne rzeczy w kramiku, ale to nic dziwnego w koncu tworzy je ciepla cudowna Osoba! pozdrawiam serdecznie :-)) p.s. zaluje, ze mieszkam tak dalekoooo...
OdpowiedzUsuńdzięki za miłe słowa*
UsuńBardzo ładnie wszystko się prezentowało, przemyślane widać i dopracowane w każdym calu.
OdpowiedzUsuńTwoje cudeńka już dawno podbiły moje serce. Ale dziś urzekły mnie lakowe pieczęcie ozdabiające pudełeczka cudne połączenie. :)
OdpowiedzUsuńPiekne mialas stoisko. szkoda ze nie moglam tam byc. ale moja droga caly weekend pilam kawe z TYCH filizanek. smakują wybornie :) jak ktos nie wierzy - zapraszam na kawe :)
OdpowiedzUsuńcudownie to wszytsko organizujesz...:)
buziaki wielkie!
ooo, dzięki, dzięki!!!:))) miło mi, że filiżaneczki w użyciu ;))))
UsuńAch przepięknie wyglądało Twoje szklane stanowisko ;-)
OdpowiedzUsuńA ta kolorowa ceramika - to też Twój wytwór? Bo ja mam niemal identyczne filiżanki z cukiernicą sygnowane przez Cepelię Opole. Moja mama dostała je kiedyś w prezencie, a teraz są u mnie i z chęcią bym dokupiła coś do kompletu ;-)
nie, to tradycyjna opolska porcelana, kiedyś właśnie dostępna w cepeliach. Teraz nieco trudniej ją zdobyć i jeśli chcesz to pisz śmiało, mogę z przyjemnością dla Ciebie coś skompletować:)))))
UsuńCudownie zaaranżowany kramik!!!Na pewno nie przeszłabym obojętnie koło ciebie ;)
OdpowiedzUsuńJa tam bylo pieknie, cudowne stoisko, te biale zaslony dodawaly niezwyklej oprawy.
OdpowiedzUsuńTakie swieczniki adwentowe bardzooo mi sie podobaja od dawna, ciesze sie ze beda w asortymencie.
pozdrowionka
Piękny Aguś miałaś straganik :) Musiałaś się bardzo napracować żeby go tymi pięknościami wypełnić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, bo u nas dzisiaj zimno było :) brrr a Ty nie zmarzłaś?
nie, wiało trochę i z włosów miałam niezłego tapira, ale poza tym było ok ;P))))))
UsuńJak Ty to wszystko pięknie przygotowałaś, masz Ty "ósmy" zmysł ;)
OdpowiedzUsuńGenialnie. My jutro debiutujemy w przedszkolu :)
trzymam i za Was kciuki!!!!! Ale Zośka jest rezolutna, więc piewnie śmiało maszeruje do przedszkola ;))))
UsuńMiałaś Agnieszko bajkowy sklepik:-)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Jaka szkoda że mi nie było po drodze
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie
Aguniu to że wspaniałości tworzysz nie podlega dyskusji, ale tak je pieknie wyeksponowałaś że oczu oderwac nie mogę;)
OdpowiedzUsuńUdanego tygodnia Kochana;*
Aga, nie przestajesz zadziwiać, wiesz? Twój "kramik" cudny, wszystko dopracowane, nie było tam miejsca na chaos i przypadkowość...nie było też nadmiaru bodźców, no genialnie! Te zwiewne zasłony, delikatnie obramowane szkło, neutralne obrusy, surowe drewno...kobieto, kiedy Ty to zdążyłaś przygotować? :) A dodatki w postaci kolorowej porcelany - absolutny strzał w 10!
OdpowiedzUsuńPiękny Twój kramik, szyk i elegancja:) I cudne wygląda z Twoimi wyrobami opolska porcelana:) Pozdrowienia nadmorskie!
OdpowiedzUsuńSuperancko :-) Wszystko pięknie ze soba współgra :-)
OdpowiedzUsuńŻałuję, że tak daleko miałam, że nawet szansy na zobaczenie Twoich gadżetów na żywo nie było...
Piękny straganik, wszystko takie piękne, nic tylko podziwiać i kupować:)
OdpowiedzUsuńAga - wszystko wyglądało zjawiskowo - Kochana , niezmiennie nie przestajesz mnie zaskakiwać :))
OdpowiedzUsuń;P
UsuńAga to, że Twoje wyroby są boskie wiadomo nie od dziś, ale urzekł mnie również sam kramik. Przepięknie go zaaranżowałaś! te zasłonki, brzozowe gałęzie, pieczęcie i metki na produktach - no super! Każdy szczegół dopracowany do perfekcji. Żałowałam, że jestem w tym czasie w innym końcu Polski i nie mogę Cię odwiedzić. Mam nadzieję, że wszystko poszło po Twojej myśli również sprzedażowo ;)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Dzięki Marto*
UsuńCudownie zaaranzowane stoisko:))
OdpowiedzUsuńmam nadzieje, ze kupujacy takze dopisali:))
i jak po 1 wrzesnia? ciezko bylo...? jak synek podszedl do rozpoczynajacej sie szkolnej przygody?:))***
nie! było super! wzruszenie i w ogóle :)))))
UsuńA dzisiaj zerkam co pięć minut na zegarek, czy już skończył lekcje...;)
Wszystko piękne !Napatrzeć sie nie można....
OdpowiedzUsuńNo niesamowite są te zdjęcia!! Można prosić o kilka wskazówek ? :) W razie "w" zapraszam do mnie z odpowiedzią :) A przy okazji do zerknięcia na ostatnie posty ;) http://blogiceo.nq.pl/cowtrawiepiszczy/
OdpowiedzUsuńoj, pokomplikowane u Ciebie jest troszkę zostawianie komentarzy..
UsuńŻyczę powodzenia w nauce ;) Fajny czas:))))
Agnieszko - przeurocze Twoje miejsce na Jarmarku było:) Ciesze się, że tak miło upłynął Ci czas, że spotkałaś tylu wspaniałych ludzi:) Pozdrawiam Cie urlopowo:)
OdpowiedzUsuńpozdrowionka i dla Ciebie!
UsuńJeju jak ja żałuję, że nie mogłam tam być osobiście;/
OdpowiedzUsuńKochana nowości skradły mi serce!!!
Napisz mi proszę kiedy będą dostępne w sklepiku?
buziaki
sama nie wiem, kiedy to jakoś ogarnę. Planowo miały być w ofercie na zimę, a takowa ukazuje się jesienią... Więc jakoś w tych okolicach...
UsuńDzięki*
przepiękne stoisko! urocze :)
OdpowiedzUsuńdzięki****
Usuńświetnie się prezentuje Twoje stoisko ;):):), ogromnie żałuję, że nie zechciałaś tak jak tam zaprezentować się na naszym Bolesławieckim Święcie Ceramiki ;(
OdpowiedzUsuńJo, może bym i chciała, ale to niestety kosztuje, a tutaj miałam zaproszenie :) Ale kto wie, kto wie..:)))))
UsuńDzięki kochana*****
Ładny kramik Zdolniacho :) I widzę islandzkie ptaszory...
OdpowiedzUsuńano!!!! tak, zakochałam się w tych krukach:))) i bezczelnie wzór zleciłam Adzie ;P jakby co to ona, hehe:)))))
UsuńHehe. Faktycznie są bardzo fajne :)
UsuńPięknie Agnieszko prezentował się Twój kramik :)
OdpowiedzUsuńBrakuje mi Twoich wrażeń z samego kiermaszu. Jak było? Czy było zainteresowanie kiermaszem, Twoimi cudeńkami? :)))
Pozdrawiam Cię serdecznie!
P.S. Zachwycona jestem kolorową ceramiką!
Hej! Miło było Cię poznać osobiście. Mam nadzieję że spotkamy się również za rok. Po tym jak wyglądało Twoje stoisko widać że wkładasz serce w to co robisz. Życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńŚciski
Red