Witajcie w środku tygodnia:)
Przysiadłam na chwilkę, żeby się do Was odezwać:)
***
Pakuję, oklejam, zamykam :)) Nie idzie mi to za szybko, bo moja kontuzja wciąż się odzywa i na dodatek przypałętała się gorączka i przeziębienie...
Ale bardzo mnie dopinguje Wasze ciepłe przyjęcie i zamówienia w sklepiku, wiec biegam i zabiegam, żeby chociaż część mogła w piątek już zapukać do czyiś drzwi. Reszta będzie w przyszłym tygodniu, bo nie wyrobię kochani ze wszystkim, to nie biszkopt, który piekłam 12 minut, hihi ;P))))
***
ROLADA JEŻYNOWA
Rolada!!!! uwielbiam! z bitą śmietaną i dżemem jeżynowym:))))
mmmmmmmmmmmmmmmmmniiiiiaaaaammmm :)
Prosta i szybka w wykonaniu, czyli przepis, który przydaje się, jak chce nam się ciasta na już, bo jest gotowa do jedzenia od razu po przygotowaniu :)
przepis mojewypieki.com
SKŁADNIKI NA BISZKOPT
3 jajka
50 g cukru
40 g mąki pszennej
40 g mąki ziemniaczanej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
DO POSMAROWANIA
słoiczek dżemu jeżynowego lub innego
ok. 300 g śmietany 36%
łyżka cukru
DO POSYPANIA
cukier puder
***
Białka ubić mikserem na sztywno ze szczyptą soli
potem miksować dalej stopniowo dodając po jednym żółtku
na koniec delikatnie wymieszać z makąmi (przesiałam je uprzednio przez sitko)
Taką masę wylać na dobrze nasmarowaną i obsypaną bułką tartą i mąką dużą, prostokątną blaszkę
i piec 12 minut w 170 stopniach bez termoobiegu.
Po tym czasie wyłożyć ciasto na lnianą ściereczkę,
zwinąć wraz z nią wzdłuż dłuższego brzegu
i odstawić do wychłodzenia.
W tym czasie ubić śmietanę, pod koniec ubijania dodając cukier.
Roladę odwinąć, posmarować najpierw dżemem, a potem bitą śmietanę i delikatnie zawinąć.
Posypać cukrem pudrem i można kroić:)))))
Pyyycha!!!!
***
Mój Skarb za boga nie chciał wyjść z kadru, bo właśnie w telewizji była jakaś straszliwie hałaśliwa bajka, której mój całkiem poważny fan, nie mógł oczywiście przegapić.
A te zmiany pozycji, to bynajmniej nie z mojego powodu, czy aparatu, tylko jakiejś akcji w bajce, która widać musiała być bbbardzo emocjonująca :)
Ale rolada zniknęła błyskawicznie...
poduszki House Doctor z nordlook.pl
***
Ta roślinka, którą widuję też na innych blogach, to taka ciepłolubna krzewinka gaultheria mucronata :) Ma kuleczki w różnych kolorach. U nas w kraju można spotkać golterię pełzającą, której kuleczki w okresie świąt są pięknie czerwone, mają nieco inne liście i nie marzną.
Ta niestety nigdy nie przeżyła wysadzona do ogródka.
Ale za to spokojnie może być hodowana w doniczkach.
***
Miłego popołudnia
i do szybkiego przeczytania:)))
aga
Pychaaa! Ale bym zjadła! (tak mówią studenci.. podobno.. siostra tak twierdzi.. może uda mi się kiedyś zrealizować mój plan i sama się o tym przekonam :D ) ale narobiłaś smaka!
OdpowiedzUsuńno tak.. bo nie ma nic ciekawszego niż BAJA! :))
dokładnie, baja to świętość:)
UsuńAch jak ja znam te hałaśliwe bajki:-). Moja czterolatka Oliwia też uwielbia tego typu bajki, np: "Wróżkowie chrzestni". Tylko brzydkich wyrazów się stamtąd uczy, ale co począć. Rodzic często bywa bezsilny...
OdpowiedzUsuńZapisuję sobie przepis. Pozdrawiam. Viola.
no język pozostawia dużo do życzenia. I może nie brzydkie słowa, ale dosyć ubogi język po prostu jest ich mankamentem.. :)) No ale ja nie oponuję, bo i bajka musi przecież być, żeby dzieci miały potem temat do zabaw:)))
UsuńMmmm....mniam :) Nieładnie tak kusić :) wygląda bardzo smakowicie, więc kradnę przepis i mam nadzieję spróbować go niebawem:) Oszczędzaj siły kochana, Święta przed nami - będzie deszcz zamówień:) I ja się nic a nic nie dziwię z tego powodu:P
OdpowiedzUsuńHehehe...moje maluchy też czasem głośno protestują, gdy moje 'sesje" przeszkadzają im w bajkach:P
Oj, jakoś nie mam czasu na wyleczenie i to się mści... Ale to nic, będzie dobrze;)
UsuńA mój to mi czasem nawet sam zdjęcia robi:)))) Nieżle mu to wychodzi:P
Wygląda pysznie :) A zdjęcia ze Skarbem w tle jeszcze fajniejsze, wiem coś o wciągających bajkach :)
OdpowiedzUsuńKurcze, zazdroszczę tych kafelków, cudne są!
Pozdrawiam
;0 Kafle nawet jako podstawki są ciekawe:))
UsuńJeju! Wpraszam się na pyszną roladkę!! :) ślinka cieknie normalnie!
OdpowiedzUsuńAle smakowicie wygląda ... widać wszystkie dzieci takie dziwne pozycje przyjmują w czasie oglądania telewizji, a myślałam, że tylko moje tak miały ;)))
OdpowiedzUsuńMiłego popołudnia :)
oj, teraz to już aby na głowie nie staje, więc widać "wyciszenie" :)))
UsuńMmmmmh! Życzę zdrowia...zdrowia... zdrowia...
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
Herzlichst!
Angelika
dzięki serdeczne**
UsuńThank you so much for sharing your recipe, cake looks wonderful and your photos are always so beautiful.
OdpowiedzUsuńYour catalogue is fantastic, all those products!! You are very talented!
XX Paivi
Thank you Paivi very much!, you are so nice!
UsuńMniam! Wygląda pysznie :) Roladę robiłam w wersji czekoladowej. Życzę zdrówka i serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmarta
o, z czekoladową polewą to dopiero pyszota!!
UsuńKusisz tą roladką, a żeby przynajmniej trudna w wykonaniu była to jakoś człowiek mógłby się powstrzymać, a tak nie ma rady trzeba upiec :))
OdpowiedzUsuńZmiany pozycji w trakcie bajki są mi bardzo dobrze znane ;)
Pozdrawiam
właśnie! to rolada, którą robi się w pół godzinki! O ile ma się śmietanę... ;)))
UsuńPyszne zdjęcia, piekna rolada , oj zrobiłabym ale jakoś lenia mam na wypieki, jak muszę to tak. Chociaż łasuchem jestem strasznym, uściski ślę i muszę pobuszować w sklepiku bo mam chrapkę na kilka rzeczy ale nie mogę się zdecydować w jakim kolorze, pa pa
OdpowiedzUsuńto w sumie dobre ciasto na przełamanie, bo szybkie:)))
UsuńAga no przyznam szczerze, że tymi zdjęciami wywołałaś u mnie ślinotok. Najlepsze, że właśnie jestem w trakcie jedzenia zupki z soczewicy, którą zresztą robiłam po raz pierwszy i wyszła całkiem całkiem:) Czy mi się wydaje, czy Ty kiedyś mówiłaś, że piec nie potrafisz? :)! arcydzieło wyszło i to jakie pyszne pewnie:)))
OdpowiedzUsuńach te emocje;) jakbym widziała swojego męża podczas oglądania meczu hihi:)
kochana z wysyłkami się nie spiesz:) ja czekam baaaaaaaaardzo cierpliwie:) buziaczki:***
no bo nie umiem :( ale czasem się za to zabieram i jak wyjdzie to aż posta muszę napisać, hehe:)))
UsuńAle boski przepis! Mam słoik dżemu jezynowego z jeżyn, które sama nazbierałam i właśnie sie zastanawiałam jak go uhonorować. W oprawie takiej rolady będzie mu bardzo dobrze:))
OdpowiedzUsuńpozdrowienia!
ojoj, własny dżem!!! będzie idealnie!!!
UsuńCześć Aguś :) Ależ nam narobiłaś nie-strawnego apetytu :))) Podobną roladę ( brzoskwinie miast...) zrobiłam i tez ... Tylko okruszki i naczynia w zmywarce stoją :) Pozdrawiam miło.
OdpowiedzUsuń;))) muszę zrobić powtórkę :))))
Usuńpychota uwielbiam rolady , jeszcze bardziej jeżyny , wychowałam się w domku przy lesie rosły tam jeżyny mieliśmy ich pod dostatkiem a teraz w wawie to nic :( , no nic zaraz dzieciństwo mi się przypomniało :) jak to magicznie jeden post może zadziałać , piękności w twoim sklepiku widziałam wszystko obejrzałam , niestety z czasem krucho żeby pod każdym postem zostawić choć pare słów w tygodniu praca w weekwndy szkoła ( o tak na starość jeszcze mnie napadło :) ale ściskam i dziękuję za zyczenia :)
OdpowiedzUsuńzrozumiałe, ja też z czasem na bakier:) z tą starością, to nie przesadzaj Kochana :P skoro jeszcze Ci się chce, to młodziutka jesteś;) co tam 30.. ;)
UsuńTeż mam takie smakowe wspomnienia z dzieciństwa:)))
Bardzo lubię takie ciacha, tylko zawsze wydają mi się skomplikowane w wykonaniu:)
OdpowiedzUsuńto nie jest!!!! banalne wręcz, spróbuj, nie pożałujesz:)
UsuńI nie został ani kawałeczek??? A tak bym zjadła...cóż, muszę sobie upiec sama :)))
OdpowiedzUsuńAguś obejrzałam katalogi z rozdziawioną gębą - takie cuda tworzysz, że... brak słów zdolna Kobieto!!!
Buziaki i nie daj się przeziębieniu!!!
ani kawałeczek ;P
Usuńnie daję się, ale na razie jest remis...
Rany jakie piękne zdjęcia... i znów te płytki marokańskie.... a o roladzie już nie wspomnę. Chyba jutro coś upiekę....
OdpowiedzUsuńMiłej nocki
Joasia
i miłego dnia!
UsuńWygląda przepysznie !!!Podkradam pomysł :)
OdpowiedzUsuńsuper:)
Usuńwygląda smakowicie! i bita śmietana mmmm uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńja też, a zwłaszcza taką ubitą, bez dodatków:) Chociaż można dodać troszkę żelatyny, to śmietana będzie sztywniejsza, no ale gwarantuję, że znika błyskawicznie, więc w tym przypadku żelatyna nie zdążyłaby zadziałać ;)))
UsuńJakie pyszności mi pokazujesz! I to późną nocą! A skąd ja teraz wezmę jeżyny? Zwłaszcza, że tak nie mam skąd ich wziąć mimo 2 targowisk w okolicy...
OdpowiedzUsuńZe słoiczka!!!
UsuńNo i przegapiłam premierę zimy:)ale już nadrobiłam
OdpowiedzUsuńCzęstuję sie roladą:)
:) miło mi:)
UsuńW końcu wiem, jak nazywa się ta roślina z kolorowymi owocami. U mnie na osiedlu jej pełno. A rolada będzie w sobotę:))
OdpowiedzUsuńo, to dzisiaj ;))))
UsuńZdrowia! A przepisy z Moich Wypieków są faktycznie pyszne. pozdrowienia
OdpowiedzUsuńi chyba zawsze wychodzą, prawda?
UsuńNigdy nie lubiłam rolad... ale Twoja wygląda znakomicie i przepis jaki szybki! Chyba się skuszę, aby zmienić swoje zdanie :) Dziękuję! :)
OdpowiedzUsuńjest błyskawiczna! i w robieniu i w jedzeniu, bo jest lekka, nie za słodka...no musisz się skusić;)
UsuńWygląda bardzo smakowicie :)) Może w weekend jak mi towarzystwo wyzdrowieje poczynię taką :)
OdpowiedzUsuńTo dzisiaj:) Polecam!
Usuńmmmmm... roladka.... chyba będzie na naiedzielną imprezkę...♥
OdpowiedzUsuńzdrówka Kochana!!
ps. cudne zdjęcia♥
to fajnie:)) dzięki*
UsuńNo nieźle,od rana takie ciacho mi pokazujesz,już Cię nie lubię Aga ;P a ja sobie przyrzekłam,że od dziś zero słodyczy,zero! I masz!
OdpowiedzUsuńRoślinkę,tę z czerwonymi kulkami miałam dwa lata temu na BN i po świętach chciałam ją na dwór wysadzić ale się nie przyjęła :/ ale piękna była,to trzeba jej przyznać :)
Uściski :*
tak, nie przyjmuje się, to pewnie wina gleby i klimatu... Ale w domku fajnie wygląda:)
UsuńMniammm....:) Roladka wygląda przepysznie, pewnie też tak smakuje...:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta wielopoziomowa stolikowa aranżacja, super! A jakby Ci z przedsionka jakiś jeden kafel zbędny został.... to ja chcę!!...;)) Podstawka z niego wyjątkowo klimatyczna i graficzna.. A ja lubię graficzne wzory bardzo..:)
Zdrowiej Aguś! Ściskam
:))) pewnie zostanie:))))
UsuńAga smakowicie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuń:*
Usuńtaaakie smaki !!! rolada wygląda rewelacyjnie! aż nie do wiary że tak szybko można ją zrobić !
OdpowiedzUsuńA ta krzewinka bardzo fotogeniczna ;) widziałam ostatnio właśnie w jakimś ogródku wersję z czerwonymi owocami, ale ta podoba mi się jeszcze bardziej !!!
te czerwone są troszkę inne, a takie różowe i białe i fioletowe, to właśnie ta odmiana mucronata, ma takie maleńkie, ostre listki:))) Jest jeszcze ładniejsza:)
UsuńO nastepny przepis do wykorzystania, z pewnoscia upieke,bo wyglada smakowicie :)
OdpowiedzUsuńKrzewinka urocza, piekne sa te rozowe kuleczki.
usciski
A jak wyszedł murzynek?
UsuńOj Matko , ale cie dopadlo! :( Nie cierpie przeziebien i chorob:( jeszcze sie w tym roku przed nimi jakos uchowalam;) Zobaczymy jak dlugo...
OdpowiedzUsuńTwoj Skarbek sliczniutki jest i chyba lobuziak taki niegrozny, fajnie mu z oczka (jednego) patrzy:))
Jakbys lubila imbir, cytryne i miod moglabys sobie miksturke zrobic, pomaga bardzo na takie schorzenia. A na goraczke, to trzeba sie dobrze pierzyna opatulic i spac, spac, spac. Wiem, ze dla Ciebie jako mama i zona to nie bardzo mozliwe, ale przynajmniej sprobowac warto:)
A jak juz bedziesz zdrowa i na silach spakujesz dla mnie paczuszke:)) i bede wygladac brazowego samochodu dostawczego...
usciski Aga:))
no, mówię Ci Kasiu, że nie umiem się wygrzebać z tych chorób... lubię imbir, ale wiesz....jakoś tak kilka wieczorów leżałam plackiem i nawet palcem mi się nie chciało ruszyć... jak już zrobiłam to, co musiałam, małego położyłam spać, to jak zaległam na kanapie to koniec...nie było szans, żebym znalazła w sobie jeszcze siłę żeby dowlec się do kuchni.... Ale już lepiej ;) Dzięki wielkie:)
UsuńŚciskam serdecznie!!!!
Roladka wygląda pysznie :) Ale Słodziak z tyłu jeszcze lepiej :)) I jakie zaangażowanie widać w tych pięknych oczętach...;)))
OdpowiedzUsuńi smakuje !!! a zdjęcia też jakieś takie bardziej żywe dzieki niemu ;)
Usuńpozdrawiam*
Bardzo interesująca roślinka.
OdpowiedzUsuńRolada wygląda niezwykle smakowicie, co zawdzięcza z pewnością pięknym zdjęciom.