ha! wiedziałam ;))) nieważne, że od Ciebie hihi;))) śliczne!!! aaaaaaaaaa i tak cudnie pomarszczona! <3 love love love! czemu nas tak torturujesz? dawaj szybciutko więcej zdjęć! buziak
Śmieszne to były spodnie, które ekhm, ekhm "uszyłam" mojemu synkowi :) Otwieram Burdę - fajne portki. Jedna kropeczka trudności, więc myślę "Dam radę". Pramatko wszystkich maszyn do szycia - wybacz! Totalna katastrofa :D
Będę jutro czekać na zdjęcia, bo przecież stalkersko Cię obserwuję :D
Pozdrawiam i podziwiam (serio :D) zasłony Aga, krawieckie beztalencie
Aga, chcę wierzyć, że liczą się chęci :P hehe, no i choćby krzywo i się trochę pruje, to nie ma to jak >własna< robota :0 A w spodniach zawsze może po prostu po domku popylać ;) Uściskuję zza maszyny****
Bardzo fajnie wygląda ten materiał na oknie :). Taki naturalny, przypomina len a ja najbardziej lubię właśnie wygnieciony :). Nie mogę się doczekać reszty :)). Miłego dzionka :)
W takim razie czekam! :)
OdpowiedzUsuńJuż sama zajawka bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńha! wiedziałam ;))) nieważne, że od Ciebie hihi;)))
OdpowiedzUsuńśliczne!!! aaaaaaaaaa i tak cudnie pomarszczona! <3 love love love!
czemu nas tak torturujesz? dawaj szybciutko więcej zdjęć! buziak
No ciekawa jestem co tam zmajstrowalas :P
OdpowiedzUsuńA czemu "pośmiejmy się"?!!! chyba podziwiajmy razem!! ;-)) Czekam na więcej, zdecydowanie!! ;-))
OdpowiedzUsuńSciskam serdecznie! i miłego wieczoru wzajemnie ;-)
O to ciekawie...czekam do jutra ;-)
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się przyzwoicie ;))) Czekam na jutrzejsze szersze kardy!
OdpowiedzUsuńoki ...ale rano już będą fotki co ???
OdpowiedzUsuńŚmieszne to były spodnie, które ekhm, ekhm "uszyłam" mojemu synkowi :) Otwieram Burdę - fajne portki. Jedna kropeczka trudności, więc myślę "Dam radę". Pramatko wszystkich maszyn do szycia - wybacz! Totalna katastrofa :D
OdpowiedzUsuńBędę jutro czekać na zdjęcia, bo przecież stalkersko Cię obserwuję :D
Pozdrawiam i podziwiam (serio :D) zasłony
Aga, krawieckie beztalencie
:*
Aga, chcę wierzyć, że liczą się chęci :P hehe, no i choćby krzywo i się trochę pruje, to nie ma to jak >własna< robota :0 A w spodniach zawsze może po prostu po domku popylać ;)
UsuńUściskuję zza maszyny****
Czyli jednak nie roleta :)))
OdpowiedzUsuńZapowiada się pięknie - biało i fajny materiał i fantastycznie lekko zmarszczony i czekam na więcej zdjęć :) i dobrej nocy :)))))) ściskam mocno!
OdpowiedzUsuńNo to zobaczymy, co powiecie na szerszy widok... :P
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wygląda ten materiał na oknie :). Taki naturalny, przypomina len a ja najbardziej lubię właśnie wygnieciony :). Nie mogę się doczekać reszty :)).
OdpowiedzUsuńMiłego dzionka :)
Podziwiam każdego kto umie włączyć maszynę do szycia także mi nie jest wcale do śmiechu!
OdpowiedzUsuńŚliczny materiał i co by nie wyszło, to obroni się samą fakturą i stylem!
OdpowiedzUsuń