HELLO!!!
Drugi dzień słońce już cieszy moje stare kości.
Wygrzewam się, ładuję się jak akumulator
i nie chce mi się wracać w cztery ściany.
Zaszalałam w ogrodniczym, czyli kupiłam dziewięć bratków!!!
Te kwiatki są niesamowite.
I sadzę... To znaczy posadziłam.
Cuuudownej, słonecznej niedzieli moi blogowi przyjaciele!
aga
Stare kości hahaha dobre!!! Jak ja zazdroszczę Wam pogody, u mnie weekend pochmurny, ale nie mam co żałować, bo i tak spędzam go w pracy.
OdpowiedzUsuńWypoczywaj Aguś i grzej te swoje kości 😉❤
nie no ubawiłam się Aga:) rzeczywiście strasznie stare te kości już masz;)
OdpowiedzUsuńu nas też piękne słonko, więc korzystamy z odpoczynku:)
dobrego dnia - wypoczywaj!
Ja tez bardzo lubię bratki :) białe sa szczególnie piekne :)) Na razie mam jaskry pudrowe , ale i tak na chwile musze trzymac sie od
OdpowiedzUsuńkwiatków z daleka bo alergia zyc mi nie daje :)))
Usciski i duzo słoneczka dla Ciebie :))) Ala
Ja kupiłam jeszcze wiecej :) Szalałam na balkonie w piątkowe popołudnie :)
OdpowiedzUsuńKwiaty i balkon och , jak super tam wygrzewać kości :********
OdpowiedzUsuńPogoda bajka
ps.
(właśnie czy dobrze przeczytałam *stare*?)
Pogoda cudna to fakt, my za chwilę wybieramy się do lasu
OdpowiedzUsuńJa wczoraj obsadzałam taras również bratkami :)
OdpowiedzUsuńbiałe kwiaty mają wartość dodaną :))) miłego dzionka :)buźka
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują te kolorki, białe bratki , czarna ziemia, zielone listeczki i to słońce ! Pięknej niedzieli, w planach mam leniwą niedzielę, zaraz wystawiam tez swoje na słoneczko :)
OdpowiedzUsuńHmmm ślicznie! Uwielbiam słońce, kwiaty i weekendy :D Patrząc na stare kości to chyba już się też do tej grupy zaliczam haha czuję delikatne zakwasy po wczorajszym rolkowym szaleństwie - ale nie poddaje się zaraz znowu śmigam ;) PS Bratki śliczne. Miłej niedzieli!!! Kamila O.
OdpowiedzUsuńTeż muszę kupić bratki i zacząć zazieleniać mój balkon. Zapraszam do siebie na candy
OdpowiedzUsuńczuję, że w nadchodzącym tygodniu też "przytulę" jakieś balkonowe piękności ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam biel na kwiatach, a szczególnie na bratkach:) Ja w tym roku postawiłam dla odmiany na pomarańczowe:) Zapraszam http://murawskaagata2.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMnie też dziś cieszyło słonko, przez kilka godzin....a teraz siedze w pracy, ten plus, że w ciszy sobie bloguję ;) kiedyś mnie za to wyleją ;)
OdpowiedzUsuńJa kupilam wczoraj wielka donice z bratkami. Taz biale:)
OdpowiedzUsuńoch, u mnie niebieskie, chabrowe i fioletowe bratki już na ogrodzie w donicach - zastępują powoli fioletowo-żółte krokusy :) Cudne foty!!
OdpowiedzUsuńo posadzilas? u mnie jeszcze smetne resztki zimy ale juz niedlugo ;) usciski poniedzialkowe:)
OdpowiedzUsuńNajpiękniej wystylizowane bratki jakie kiedykolwiek widziałam :)
OdpowiedzUsuńTak średnio darzę jw czułością - bo z reguły są wszędzie te żółte i niebieskie -a to nie moje kolory .
Te białe są uroczę.
A.
Mój syn chętnie by Ci pomógł :D Zajął by się ziemią :D
OdpowiedzUsuńa ja w tyle, tyle spraw na głowie...
OdpowiedzUsuńBratki są świetne, bardzo lubię te kwiaty! ;-)) Ja też muszę koniecznie zabrać się za przesadzenie kwiatów i w końcu ogarnąć mój balkon pod względem wiosennym!! ;-))
OdpowiedzUsuńŚciskam serdecznie!
Bratki są świetne i cieszą oko do jesieni. Ty jeszcze znalazłaś te białe cuda!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
i ja muszę się wybrać do ogrodniczego bo skrzynki na balkonie wciąż stoją puste..
OdpowiedzUsuń