Wiem, wiem, nie musicie mi mówić, że już się przejadło, że się przeterminowało i nie chcecie więcej świąt w tle :P Ale moja choinka ciągle stoi, zdjęcie jest z dzisiaj i jakoś nie chce mi się jej wyrzucać z domu, tak się bidula zadomowiła i dobrze jej w tym kącie. Nie mam serca....
(a tak naprawdę po prostu mi się nie chce :P).
Za to chce mi się wiele innych rzeczy. O, na przykład to:
Znalazłam stare pudełka po kosmetykach i podjęłam szereg prób namaczania, szorowania, zmywania rozpuszczalnikiem, drapania...oj, to najgorsze, bo nici z zapuszczania pazurków, a po świętach nawet się troszkę odbudowały :( Etykiety... spuszczę na nie kurtynę milczenia ;P
No ale pomysł był, więc musiałam się z nim zmierzyć.
Pudełka wyszorowane, a z nich.....
c d n .... ;)
Do następnego!
Miłego dnia!!!!
Ciekawa jestem co wyczarujesz z tych pudeleczek! Widzialam wczoraj jak znajome dzieciaki wyczarowaly z pudelek po kremach sliczne pojemniczki na bizuterie, troche nie w moim stylu, ale z malym liftingiem moze i ja sie skusze na wyczarowanie czegos z moich pudelek. U mnie jeszcze kilka ozdob swiatecznych zniklo, jakos nie mam checi do ich usuwania;)
OdpowiedzUsuńja właśnie jakoś też nie, jedno pudełko spakowałam, ale stoi na środku pokoju i czeka na moje dobre chęci ;P
Usuńjeśli chodzi o pudełka i opakowania... też zrywam, szoruje bo nie lubię etykiet :P
OdpowiedzUsuńa foto z choinką ładne:) i wcale się nie dziwię, ze się nie chce ;))
i to jeszcze jak... Ale małż wreszcie też poszedł do pracy, to może jakoś ruszę... ;)
UsuńCiekawa jestem co z tego będzie! ;)
OdpowiedzUsuńJakieś pomysły ? ;)
UsuńMoja choinka również jeszcze gości w naszym mieszkaniu...:)
OdpowiedzUsuńjak zwykle święta za szybko się skończyły ;P
UsuńBetonowe swieczniki? :D tak mi przyszlo do glowy, bo wlasnie robie z ekhm, zaprawy na posadzke samopoziomujaca ;). Piekne zdjecia, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńhehe, no tak, jak człowek w czymś siedzi to mu się wszystko z tym kojarzy:)))) Buźka*
Usuńno to teraz dałas nam do myslenia ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku !
Wzajemnie!!!!!
UsuńAga no tak nie można! ja tu myślałam, że wreszcie się dowiem co tam zmajstrowałaś i teraz czekać muszę... ;)
OdpowiedzUsuńa ja dzisiaj już pozbywam się Świąt, bo jakoś w tym roku szybko mi się przejadły. Będę zmieniać dekoracje jak oszalała!
choinka już uschła i bombki same spadają, więc to już czas...a Twoja widzę żyje pełnią życia, więc szkoda by było..
buziaki
to szybciutko Ci uschła... moja się trzyma jak nie wiem co :)
UsuńZnów zagadka ;-) No ciekawe co z nich wyczarujesz...
OdpowiedzUsuńNo to zobaczymy co tam zmajstrowałaś :)
OdpowiedzUsuńa ja dzisiaj słyszałam że tradycja powiada ,że choinka ma stać aż do 2 lutego !!!! i ja swojej nie wyrzucę nie ma mowy !!!! za bardzo ją lubię w mojej wieży !!!!! jest aktualnie namberem łan !!!! no to czekam co fajnego będzie !!!:)
OdpowiedzUsuńO! lubię takie tradycje, co nie wymagają od człowieka za dużo roboty :P hehe
Usuńno no no! Będzie się działo - jak to zwykle u Ciebie :) Ja też walczyłam jakis miesiąc temu, ponieważ używam kosmetyków domowych oraz ekologicznych (typu oleje, hydrolaty), a ich buteleczki nie są najpiękniejsze - więc stworzyłam sobie sama biało-czarną serię opakowań..w stylu oczywiście skandynawskim :P
OdpowiedzUsuńtak, moje też po bielendzie:) czuli taki trzeci sort :P
UsuńHappy New Year Agnieszka!! (last posting...WOW, so beautiful photos!!!)
OdpowiedzUsuńXX paivi
Thank you! Happy New Year!
Usuńciekawe, ciekawe :)
OdpowiedzUsuńfajna choinka ze szczotki :)
u nas też choinka jeszcze stoi, nawet się mocno nie sypie, ale nie mam czasu jej wynieść :)
pozdrowienia
u mnie tez choineczka się świetnie trzyma więc sobie spokojnie stoi :)) a co do opakowań to zupełnie nie mam pojęcia co z nich będzie - może jakieś pojemniczki ??? :)) buziaczki
OdpowiedzUsuńi się okazuje ,że zgadłam ;)))
UsuńU mnie tez nigdy, przenigdy żadne pudełko po kosmetykach się nie zmarnowało :)))
OdpowiedzUsuńNasza choinka również stoi, jakoś tak szybko święta przeleciały i nie zdążyłam nacieszyć się świąteczną atmosferą. To zdecydowanie przez brak śniegu :(
OdpowiedzUsuńniech se jeszcze postoją, a co tam.
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o pojemniczki i skrobanie, trzeba było pytać - jest taki magiczny spray STARWAX, którym psikasz te brzydkie naklejki, czekasz 2min (nie krócej, nie dlużej) i same odchodzą :) believe me :)
http://sklep.hojo.pl/pl/p/Starwax-Treffer,-naturalny-rozpuszczalnik-i-odplamiacz/175
no zobacz! ale numer, jest na to środek!!! :)) dzięki*
Usuńoj, czekam z niecierpliowścią, co powstanie :-)))
OdpowiedzUsuńa choinka i u mnie jeszcze w pełnej krasie!
Nasza choinka też jeszcze stoi. A że ma porządne korzenie, to zamierzamy ja posadzić przed blokiem i doglądać 8)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się przyjmie.
No i niecierpliwie czekam co powstanie z pojemniczków 8)
u nas nie sprzedają z korzeniami, które pozwoliłyby się choinkom przyjąć... co roku próbowaliśmy, ale są tak mocno obcięte, że nie ma szans na przyjęcie...
UsuńPozdrawiam*
U mnie też choinka nadal stoi i az żal ja rozbierac... tymczasem zapraszamdo siebie na mini relacje z wyjazdu na Karaiby
OdpowiedzUsuńhttp://m-lenat.blogspot.com/2014/01/cudne-karaiby.html
buziaki i miłego dnia
cześc, zaciekawilaś mnie tym zdzieraniem etykiet, czy ktoś ma jakiś sprawdozny sposob na pozbywanie się kleju ze słoikow czy plastiowych pudełek?Ja chętnie bym wykoryzstala niektore pojemniki ale nie cierpie warstwy kleju ktorej nijak nie mozna usunąć:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńno jest tu już parę pomysłów :))) pozdrawiam*
UsuńMój syn oglądał jakiś program naukowy i tam było że wszelakie naklejki schodzą pod wpływem ciepła. I tak wszystkie dostępne naklejki były poddane działaniu suszarki i (tutaj zachwyt absolutny) schodzą pięknie a co najważniejsze klej zostaje na etykiecie. Bardzo jestem ciekawa co wyprodukujesz z tych pojemniczków :)
OdpowiedzUsuńKolejny super pomysł! Dzięki!
UsuńA od mojego syna ja też czasem mogę się całkiem przydatnych rzeczy nauczyć ;P
och co to może być, och co to może być...
OdpowiedzUsuńNo już myślałam, że zobaczę to pudełkowe dzieło, a tu na koniec "cdn"! Czekam!
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawie,ciekawa jestem co z tego będzie:)
OdpowiedzUsuńU mnie też jeszcze trochę świąt widać, powód ten sam co u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe co kombinujesz z tymi pudełeczkami :)
Pozdrowienia!
U mnie choinka albo do upadłego albo do MB Gromnicznej - co będzie szybciej ;) Nie po to tyle czasu się czeka na Święta i szykuje do nich, żeby potem raz dwa wszystko wywalić!
OdpowiedzUsuńA niech choinka stoi skoro masz takie zyczenie, moja krótko, żywa byc miała a że nią nie była szybko się zmyła;))))
OdpowiedzUsuńOkrutnie ciekawa jestem co z tych pudełek się zrobi;)))
Pozdrawiam cieplutko
Ja tam nie mam dość świąt i u mnie choinka też stoi! Jeszcze spadnie śnieg i zatęsknimy za swiątecznym klimatem :) A co do etykiet, to znam ja ten ból lepkiego jak diabli kleju, który niczym nie chce się rozpuścić. Bo na zwykłe etykiety, to porządne namaczanie zazwyczaj daje radę. Czekam na efekty Twoich poczynań :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dziewczyny tu niezłe sposoby mają na te etykiety..:))) pozdrawiam*
Usuńi ja czekam na kolejny post...
OdpowiedzUsuńa co do zdzierania etykiet i kleju po nich-polecam posmarować cienką warstwą masła lub innym tłuszczem-zawsze schodzi! :)
pozdrawiam, aga
o! genialny pomysł!!! dzięki wielkie aga:))
UsuńUwielbiam te Twoje posty, które wywołują we mnie gniew- bo muszę oczywiście czekać na następny, żeby się dowiedzieć co tam knujesz :)) Pozdrawiam ciepło ;)
OdpowiedzUsuńoj nie złość się na mnie ;P
UsuńNo ciekawa jestem co też nowego wymyśliłaś. U mnie choinka też jeszcze stoi.
OdpowiedzUsuńNo to intrygująco pojechałaś .......:)
OdpowiedzUsuńJa choinkę zaraz likwiduję bo troszkę już jej się żółknie biduli. I czekam słońca !słońca ! :) dziś w Warszawie 10 stopni, szok.
A.
oj, szybko się obsypują, bo wcześniejsze mrozy im chyba dały w kość... No a teraz temperatury wiosenne...
Usuńmoja choinka nadal stoi bo ja dopiero od Wigilii się ciesze Świętami :)) poza tym nie opada, bo była bardzo świeża ;))
OdpowiedzUsuńa klej po etykiecie łatwo można zdjąć Nitro , tez jestem ciekawa Twojego pomysłu ;))
uściski!
trzeba tylko mieć ten nitro pod ręką :)
UsuńSię mi coś źle podpisało - to ja mówiłam - " Jarząbek " :) pora spać i tyle :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że jeszcze choineczka u Ciebie stoi. Toż dopiero Trzech Króli było. Szkoda tak wcześnie rezygnować z tych wszystkich dekoracji:) Pozdrowienia cieplutkie!!
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, jak będą wyglądać przerobione pudełka.... :)
OdpowiedzUsuńczekam z niecierpliwością.
OdpowiedzUsuńCzekam i ja :))) na pewno jakies czary tu zobacze:)) buziaki
OdpowiedzUsuńZgaduję... świeczniki? Doniczki na roślinki? Wazoniki? Zgadłam, zgadłam, zgadłam??? :p
OdpowiedzUsuńBuźka!
hehe, ale zabawa:)))
UsuńZaintrygowałaś mnie tym pomysłem recyklingu pudełek po kosmetykach. Mam troszkę takich kosmetyków, których teraz w ciąży nie mogę używać (głównie ze względu na ich drażniący mnie zapach, nie na skład), a po porodzie niektóre z nich stracą ważność... może pozbyłabym się zawartości pudełek i wykorzystała je na coś fajnego? Oj, nie mogę się doczekać następnego postu! :-)
OdpowiedzUsuń