Chyba już czas się zabrać, nieprawdaż? Na przekór pogodzie, która typowo dla tego miesiąca jest zmienna, trzeba zbierać bazie, bukszpan, faszynę (znacie?lubicie?), wydmuszki i zacząć dekorować :)
Bo Wielkanoc za dwa tygodnie!
Ale fajnie :) Uwielbiam wszystkie okresy przedświąteczne, wyciąganie pudełek, zdmuchiwanie kurzu z wiekowych pamiątek, które dwa razy do roku wyglądają na światło dzienne, by cieszyć nasze oczy. Chyba jeszcze nie widzieliście moich pudełeczek S.BOXES w takim wcieleniu :)))
Ja najbardziej lubię takie naturalne i stonowane dekoracje, ponadto w domu pojawią się sezonowe kwiaty i wianuszki bukszpanowe, ale to w innym poście ;)
Miłego poniedziałku Kochani,
love
agnie szka
Pudełka S.BOXES agnethahome - mosiądz, wersja patynowana
To jest piękne, takie skandynawskie i... praktyczne!! Szukam własnie idealnego rozwiązania na piórka przed kotami, uwielbiam je w ozdobach, ale niestety - są przez moje bestie rozszarpywane :)))
OdpowiedzUsuńMagdo, mam dokładnie tak samo. Jak tylko wyłożę jakieś dekoracje na stół na paterę, to po prostu od razu znikają :) Koty mają zabawę, a ja nie mam dekoracji. A tak wszystko jest bezpieczne i co ważne, wciąż widoczne :)))
UsuńPozdrawiam :*
...no to już wiemy skąd się wziął pomysł na szklane pudełeczka ;))))
UsuńSuper to wygląda:)
OdpowiedzUsuńbuziaki:)
:) xoxo
UsuńŚliczne te pudełeczka, a przedświąteczne przygotowania-uwielbiam!
OdpowiedzUsuńOch, ja też :)) I nawet tie:))
UsuńMiłego poniedziałku :)
Oj tak!! Takie pudełeczka i takie dokładnie dekoracje :) chciałabym!! :)
OdpowiedzUsuń:)) cudowny entuzjazm :)) aż serce rośnie ;P
Usuńpozdrawiam i byle tak dalej :)))
xoxo
Dziś się naszukałam piórek, takich ładnych nakrapianych albo białych. Eweltualnie obojętnie jakich. Nie znalazłam żadnych!! :P Stad wybuch radości, jak zobaczyłam je na Twoich zdjęciach :) ...a te pudełeczka... :) Będą moje kiedyś na pewno :)) Buziaki!
UsuńOj tak, takie nakrapiane to tylko na blogach widuję, w sklepie jeszcze nigdy nie spotkałam..
Usuń:)
xo
Też bardzo lubię przygotowania przedświąteczne. Bardzo fajne pudełka.Tym bardziej że mamy koty w domu :)
OdpowiedzUsuńdokładnie :))) inaczej marne szanse na dekoracje ;)))
UsuńAga! ja pod Twoje pudełeczka i lampiony chałupę maluję! No! :))
OdpowiedzUsuńŚliczne!
cha cha cha::!! :)) ;D no nieźle Kochana :))) To się nazywa inspiracja :))))
UsuńUwielbiam Cię ;)
ściski**
u Ciebie też rządzą piórka:)
OdpowiedzUsuńja zaczęłam robić jaja nie wiem czy dopiero, czy już:)))
:)))) ;P jaja muszą być ;))))
Usuńbardzo mi się podobają Twoje pudełka,pasują do wielu stylizacji także tych Wielkanocnych :)
OdpowiedzUsuńdzięki mysza ;)Tak, masz rację, są niezwykle uniwersalne - od koronek, po śrubki :))))
Usuńściskam mocno i serdecznie ;****
....pudelka maja milion zastosowan ,swietnie to wyglada!!..........ja juz tez pomalu wyciagam swiateczne deko,w tym roku udalo mi sie kupic piorka ,wiec bedzie sia dzialo haaa
OdpowiedzUsuńDZięki :) Oj, to pierze w tym roku poleci ;P
Usuńściski ****
Ja na targu staroci, szukalam vintage pisanek...nie znalazlam. Za pozno o tym pomyslalam ;-) Chcialam wrzucic do Twojej wiszacej latarenki. Pieknie u Ciebie ♡
OdpowiedzUsuńUsciski***
hmmm, na targu nie widziałam... może rzeczywiście już wykupione... Też wrzucam do tych lampionów. Albo kwiatki wstawiam :)))
UsuńTe pisanki teraz też jakoś tak za mną chodzą.. :) Ostatnio u mojej Pani, która maluje mi porcelanę widziałam takie gigantyczne jajo malowane, jak bombka, tylko w kształcie jajka :)) Szklane :)) I można je sobie zamówić w jakimkolwiek kolorze ;))) Podobałoby Ci się? Teraz już za późno żeby pokazywać... szkoda że też nie pomyślałam wcześniej :)))
Ściskam :)))
Szklane przezroczyste, czy biale porcelanowe ? Nie musza byc duze...pare "zwyklych" pisanek.Myslalam o Boleslawcu :-) Jak bede zamawiac u Ciebie to podeslesz zdjecie. W przyszlym roku tez mamy swieta ;-)
UsuńSzklane, pomalowane na kolorowo :)
UsuńPudełka mnie oczarowały i zaczarowały. Coraz intensywniej myślę i kupnie ... Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńMaszka dziękuję :)
UsuńWłaśnie w tej patynowanej wersji je uwielbiam :)))
Pozdrawiam :))***
Prosto i naturalnie -pięknie.
OdpowiedzUsuńUściski.
:)
UsuńDzisiaj troche buszuje po Twoim blogu Agusia :)))
OdpowiedzUsuńKicia cudna .... i Lili cudna ...i cudna dekoracja jajeczna :))) a u mnie wszystko jeszcze w proszu ... w zwiazku ze swietami oczywiscie ... i z dekoracja ewentualna swiateczna .... pewnie sie ogranicze do dwóch lub trzech jajek metalowych :)))
Milego dnia :)
o, metalowe też gdzieś mam dwa właśnie....takie do zawieszania... musze poszukać :)))
Usuńściskam*
Aguniu wspaniała aranżacja...PIĘKNA!!! jajeczka, gniazdko...ach no i te budełeczka;)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie czuję klimatu zbliżających się świąt zapewne przez ten śnieg...pamiętam dokładnie jak 12 lat temu na początku kwietnia śnieg zalegał i święta białe były...(a pamiętam bo wtedy poznałam męża;)...ech z tą pogodą;-/
Miłego tygodnia Kochana;*
Ja też pamiętam takie śnieżne, a słoneczny Dyngus to też mało prawdopodobne :)))
UsuńO jak to wszystko delikatnie wygląda :)) Twoje pudełeczka mają naprawdę wiele zastosowań.
OdpowiedzUsuń:))
UsuńPiękne te pudełka ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mika
Dzięki :)*
UsuńBardzo lubię te święta jakoś tak głębiej je czuje niż te grudniowe, a i że mniej bogato w tym całym ekwipunku jakoś bardziej do mnie trafia:))
OdpowiedzUsuńPudełeczka piórkowo- jajkowe śliczne sąąąąą:)))
Pozdrowiam z wiosną:*
właśnie, nie są takie napompowane, nie ma tego spięcia... tez to lubię, choć nie powiem, ze bardziej niż grudniowe :) Ale te są razem z początkiem wiosny i to ich największa zaleta :)
Usuńściskam :)
Prosto, minimalistycznie ale przy tym pięknie :)
OdpowiedzUsuńAguś rzeczywiście w tym wcieleniu pudełka wyglądają znakomicie:) skąd Ty masz takie fajne jajeczka?
OdpowiedzUsuńja w tym roku ozdób jako takich nie robię, bo i jakoś świąt na razie nie czuję..a ta pogoda nie sprzyja wielkanocnym przygotowaniom. zresztą całe święta spędzimy na mazurach u dziadków:) pewnie w śniegu:D haha
ślicznie u Ciebie:*
Jajeczka? no ze sklepu na rogu :D No co TY!!!!! Ty się lepiej przestaw na święta!! przecież u Ciebie na blogu nastrój iście świąteczny :))
UsuńA z pogodą, to już też nic nie wiem, trudno coś planować..
xoxo
Tak, ja też mam frajdę, jak wyciągam kartony z dekoracjami, zawsze ciekawa, co ja tam mam... Twoje propozycje są bardzo gustowne, minimalne, ale przytulne:)
OdpowiedzUsuńWyglada świetnie. Ja również stawiam w tym roku na prostotę i minimalizm. Paczka z give away poszła. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLilla dziękuję :))) Wolę zdecydowanie, niż przeładowane dodatkami i kolorami ozdoby :) Choć w pewnych miejscach i takie wielobarwne święta są piękne :)
Usuńczekam z niecierpliwością ;P
podoba mi sie taka wersja tych pudełek :) bardzo klimatyczna dekoracja :)
OdpowiedzUsuńfantastycznie wyglądają pudełka z taka cudna wkładką :):):)
OdpowiedzUsuńAguś, pudełeczka marzenie, śliczne!!!
OdpowiedzUsuńLubię te Twoje naturalne dekoracje:-) Pozdrawiam, Wiesia
:) Kochana dzięki :) TAk lubię, naturalne jest zawsze piękne ;)
Usuńpozdrawiam :)
śliczn ete pudełka,z jajeczkmai szczególnie:)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńNo po prostu przepiękna dekoracja, jestem zachwycona! :)
OdpowiedzUsuń:)) miło, dziękuję :)
UsuńTe wielkanocne akcenty prezentują się znakomicie w Twoich pudełeczkach:)
OdpowiedzUsuń:) dzięki*
UsuńAgnieszko jakie śliczne są te Twoje box'y! Cudowne!
OdpowiedzUsuńBuziaki =*
Dzięki Żaneto :)))
Usuńaż musiałam sprawdzić, cóż to ta "faszyna" :), dekoracje bardzo delikatne, takie "eko", przepiórcze jaja są zawsze bardzo subtelną dekoracją ;), ja nawet o świętach jeszcze nie myślę
OdpowiedzUsuńno widzisz, jako pierwsza o niej piszesz :)) a ja ją tak bardzo lubię, nawet w bukietach :))) No i dlatego najwyższy czas, zeby na blogu zacząć cos pokazywać, to i nastroje zrobią się bardziej świąteczne :)
Usuńściskam :)*
ja też, ale nie znałam tej nazwy :)
Usuń:))
UsuńNapiszę krótko - jest cudnie, minimalistycznie i ze smakiem. Aga, a jak robisz z tymi jajeczkami przepiórczymi? Gotujesz, zostawiasz surowe czy to może wydmuszki? Choć chyba ciężko by było wydmuchać takie maleństwa :-)))
OdpowiedzUsuńAkurat te, to wydmuszki i sama ich nie robię, kupuję już puste. Mają w sumie taką dosyć dużą dziurkę. A na same święta tez będę miała parę całych jajeczek, no i wtedy gotowane na stole są razem z pisankami :))))
Usuńśliczne te jaja przepiórcze , a dokładnie ślicznie w pudłach wygladają i na szczęście napisałas tego posta i już wiem że nie tylko mój kot niszczy jajkowe dekoracje , zbiła mi prawie wszystkie wydmuszki no ocalała jedna były w klatce , więc zwaliła klatkę , czegoś ciężkiego by nie dała rady , wniosek trzeba chować :)
OdpowiedzUsuńps: rzeżuchę też podjada :)
pozdrawiam
:))) dokładnie, kociska uwielbiają rujnować misterne świąteczne deko, obskubywać wianki z piórek i takie tam..:))) A o kwiatach w domu nie ma mowy, wszystkie kwiatki mi za małej azalii pozjadały :(((
Usuń:*
kupiłam małą rzecz , trafiła mi się na starociach , na kwiatki , pewnie jakoś koło świąt pokaże :)))
Usuń...ciekawa jestem co... :)
UsuńCiężko mi się zdecydować w której wersji pudełeczka podobają mi się najbardziej, chyba w każdej :)
OdpowiedzUsuńTeż muszę wyciągnąć karton z ozdobami wielkanocnymi :)
A co to za kurki z piórek oskubałaś ;)
Tak w ogóle to takie naturalne ozdoby najpiękniejsze są.
ściskam!!!
:)) już chyba na nie pora, bo potem za szybko trzeba jes sprzątać i ani się nie obejrzymy, a jest koniec świąt.
UsuńA ja właśnie taki eco-styl uwielbiam :)) Choć czasem trochę koloru też się wkradnie :)
Ja też lubię taki eco, ale w tym roku jakoś wyjątkowo wkradły się żywe kolory, to chyba tęsknota za słońcem, nie wyobrażasz sobie jak nas dzisiaj zasypało i ciągle śnieży. Gdzie ta wiosna ja się pytam, zaraz zakwitnie mi storczyk ;)
UsuńWlasnie, wielkanoc za 2 tyg. a ja jeszcze w proszku;))) no coz, na razie inne rzecyz sie dzieja...:) a dekoracje cudowne, tez mysle o piorkach, jako, ze w Boze Narodzenie mi sie sprawdzily teraz tez moga:))) Buziaki!
OdpowiedzUsuńnic się nie dziwię, ale już jutro za to będzie bardzo miły dzień :)))
Usuńściskam*
Ja tez chce miec taka dekoracje :))) Pudelka sztuk trzy bosko wygladaja.
OdpowiedzUsuńFajne sa takie stonowane, naturalne barwy wielkanocne.
usciski
Jakoś nie umiem przekonać się do barwnych świąt. Jakoś ciągnie mnie do tego, co bliskie naturze, takie eco właśnie...:)
UsuńŚciskam mocno***
Masz dar kochana :))) pozdrawiam słonecznie!
OdpowiedzUsuńHmm, domyślam się, że chodzi o pomysł na jajka :)))
UsuńDzięki*
Takiej dekoracji jeszcze nie widzialam. Bardzo oryginalnie :)
OdpowiedzUsuń:) o, fajnie odkryć coś nowego, niby wszystko znane, ale jednak inaczej :))
UsuńAga - genialna dekoracja! Naturalne ozdoby mają niesamowity klimat...ja już stroję dom na Święta, choć powinnam raczej przytargać do domu choinkę i zdjąć ze strychu bombki - patrząc na aurę za oknem! 20 cm i wciąż sypie!!!
OdpowiedzUsuńNo niemożliwe! u nas owszem jest trochę śniegu, ale nie aż tyle... rzeczywiście aura nie sprzyja, ale w marcu wszystko może się zmienić w przeciągu dwóch dni, więc mam nadzieję, zę święta i tak będą zielone :))
Usuńmiłego dnia:*
Piękna aranzacja ,dekoracja i Twoje pudełeczka super!!!
OdpowiedzUsuńna pewno kiedyś je u Ciebie zamówię ... tylko muszę cierpilwie poczekać ;p
a faszyna ?? co to ??
buziaki
Ag
Ag, no właśnie takie cieniutkie badylki (wiklina), z których zrobione jest gniazdko na zdjęciu, to w średnim pudełku :))) Ja uwielbiam, wianki z niej są piękne, mają mój ulubiony kolor, taki głęboki brąz, a i w żywych bukietach pięknie się prawdza :)))
Usuńściski***
Pudeleczka mi sie bardzo podobają z lekkościa piorek się slicznie łączą. Kiedys zamówie na pewno. Poczekajmy na podwyzke :):) hihi
OdpowiedzUsuńsniegu u nas 10 cm! Ale slonce w sile przebija sie przez chmurki. moze cos z tego bedzie?
Rzeżuche musze posiac! ciagle zapominam! :)
Pozdrawiam!
A ja jakoś rzeżuchy nie lubię, szczególnie jej zapachu w domu...
UsuńDziś słoneczko wygląda nieśmiało :))))
i pudełeczka i dekoracje są urocze! uwielbiam takie naturalne dekoracje w kolorach ziemi. skąd wzięłaś faszynę? sama plotłaś z niej to śliczne gniazdko?
OdpowiedzUsuńpozdrowionka!
gniazadka kupiłam gotowe :))) były na patyczku, który jeszcze zanim wróciłam do domu oczywiście odłamałam ;P
Usuńpozdrawiam **
Agnieszko, przyjedz do mnie i zrób mi mieszkanie na cacy, tylko nie zapomnij swoich pudełek i lampion też jest mile widziany, chociaż ten najmniejszy... :)))
OdpowiedzUsuń:))))) czekaj, sprawdzę tylko w grafiku, kiedy mogę wpaść :)))
UsuńDzień dobry we wtorek:) Cudowne i bardzo oryginalne pisanki Agnieszko. Chyba skorzystam i zrobie... kilka przepiórczych pisanek na Wielkanoc. Pozdrawiam cieplutko :)))
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, ze podsunęłam pomysł :)))
UsuńŚciskam ***
soooooo beautyful!
OdpowiedzUsuńall the best ;-)
amy
thanks*** have a nice day :)
UsuńFajnie to wygląda.Bardzo oryginalne:) Skojarzyło mi się w pierwszej chwili z eksponatami w muzeum. Pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuńhihi, no tak :)))
UsuńJa także ubie odkurzać dodatki z poprzedniego roku. Czasem zdarzy mi się ze o czymś ładnym zapomnę i wtedy radość podwójna, taka niespodzianka a że skleroza mnie męczy to nawet często się zdarza hehe
OdpowiedzUsuńTez tak mam, dlatego warto sobie wcześniej kartony przejrzeć, zeby przypadkiem nie zakupić czegoś ponownie ;P
UsuńJaka klasa! Pięknie się prezentują w tych szklanych pudełkach :)
OdpowiedzUsuńFaszynę widziałam, ale nie wiedziałam że tak się to nazywa ;)
Pozdrawiam:)
:)) dzięki*
UsuńKochana - naturalne ale jakie piękne - cudownie im w tych pudełeczkach - i jak bezpieczne:)) a u mnie duża trudność jeżeli chodzi o dekoracje bo teraz salon to taka zbiórka różnych rzeczy , które niekoniecznie do siebie pasują - panuje tu ogólny chaos , który ciężko mi ogarnąć ;) a na remont kasy już brak ;(( ściskam Cię Aguś mocno ♥
OdpowiedzUsuńo tak, bezpieczeństwo najważniejsze, inaczej piórka byłyby wszędzie ;P
UsuńJa też nie mogę się zabrać za remont... kasa.... ale mimo to coś zrobię, choćby ściany i panele...
:*
remont naszej góry pochłonął zbyt dużo kasy dlatego wszystko pozostałe jest w rozsypce :)
UsuńAle fajna dekoracja na swieta;) Sliczne te wydmuszki, a Twoje pudelka sa niesamowite.. piekne;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńte pudełka są idalne do moich starych/nowych czanych mebli ze starym złotem ;)))
OdpowiedzUsuń:)))
Usuńwitam, Chciałam bardzo podziękować, nie wiedziałam gdzie napisać dlatego czynie to z tego miejsca. Kochana, wczoraj dostałam przesyłkę z pudełkami - ślicznymi pudełkami. Bardzo zdolna z Ciebie babka wręcz czarodziejka. Pudełka strasznie mi się podobają, wszędzie pasują, są idealne. Masz we mnie stałą klientkę, będę Cię reklamować wszędzie gdzie tylko się da :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Kasia
jak znajdziesz czas i ochotę żeby mnie odwiedzić, będzie mi bardzo miło
www.mojdom-mojemiejsce.blogspot.com
Kasiu, pięknie Ci dziękuję i bardzo się cieszę, ze pudełeczka się spodobały :)) To dla mnie ogromna radość :))) Oczywiście odwiedzam Cię regularnie i podziwia Twoje piękne kąty :)))
UsuńŚciskam mocno i serdecznie :)***
ps. ciekawe, jak zagospodarujesz pudełeczka :)))
Zakochałam się w tych pudełeczkach. Bardzo mi się podoba pomysł z tymi jajeczkami.
OdpowiedzUsuń:)) dzięki*
UsuńWow, jestem pod wielkim wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńO, dziękuję bardzo :***
Usuńhej :-) świetnie wyglądają te jajeczka w szklanych pudełkach. niby proste, a piękne.
OdpowiedzUsuńCudowna kompozycja!
OdpowiedzUsuńdzięki Ameli*
UsuńDzisiaj do Ciebie trafiłam i od razu te piękne pudełeczka wpadły mi w oko!! Można je jakoś u Ciebie zamówić?
OdpowiedzUsuńWitaj :))) Miło mi bardzo :) zapraszam do sklepiku, link u góry po prawej stronie :)
Usuńhttp://agnethahome.pl/
Dziękuję...gapa ze mnie...jeszcze nie rozejrzałam sie tu dobrze....
UsuńPozdrawiam serdecznie