Od pamiętnej powodzi, niestety pozostała ciągła obawa o kondycję naszych wałów wzdłuż brzegu rzeki, od której dzieli mnie jakieś 500 metrów. Mnie jak mnie, ja mam dwie nogi i mogę je wziąć za pas, a moje domostwo już nie...
Ogólnie deszcz mi nie przeszkadza, ale już wystarczy... znów nieustające syreny, komunikaty.... Kochani już raz to przerabiałam... więc nie chcę więcej....
Współczuję wszystkim, którzy doświadczają start. I proszę, niech przestanie już padać....
Ogólnie deszcz mi nie przeszkadza, ale już wystarczy... znów nieustające syreny, komunikaty.... Kochani już raz to przerabiałam... więc nie chcę więcej....
Współczuję wszystkim, którzy doświadczają start. I proszę, niech przestanie już padać....
Kochani na zdjęciach mój ogród, stoi w wodzie, warzywnik stracony...
Ale nie łamię się. Będzie dobrze....
Spójrzcie na liść nasturcji - nie ma chyba zbyt wielu roślin w naszej strefie klimatycznej, o równie egzotycznych liściach, gdzie żyłki rozchodzą się promieniście od środka.
Trudno to nazwać kałużą....
Do następnego Kochani,
agnie szka
ciągle pada i pada eh:/
OdpowiedzUsuńdźwięk kropli na parapecie już mnie męczy...
Usuńojej deszcz potrafi byc niebezpieczny,tutaj tez podtopienia,na szczescie pogoda sie unormowala,ale wiem ze niektore wioski zostaly zalane totalnie,rolnicy poniesli wielkie straty...................niech juz przestanie padac i slonka zycze duzo duzo*****
OdpowiedzUsuńoj potrafi... mamy już ponad 10 cm ponad stan alarmowy na rzece i miejscowe podtopienia... kolonowskie zalane...ech, szkoda gadać..
UsuńOd jutra ma być już bez deszczu...
O rany, rzeczywiście dużo napadało. Trzymam kciuki, żeby przestało jak najszybciej. U nas wczoraj przeszła nawałnica z gradem i zniszczyła mi surfinie. Doskonale wiem o czym piszesz, 3 lata temu przez tydzień żyliśmy jak koczownicy, w połowie tygodnia wynosiliśmy wszystko coraz wyżej. Też mieszkamy w okolicy rzeki i wały były zagrożone, ba, nawet były plany o wysadzeniu :( Po nocach nie spałam. Niewiarygodne uczucie. Nigdy nie sądziłam, że kiedyś przyjdzie mi coś takiego przeżyć, a byłam wtedy niespełna 2 mce po urodzeniu Asi ... Buziaki!
OdpowiedzUsuńTak, tak, od kilkunastu lat co rusz tak jest, że pakuję na dole manatki i boję się deszczu... My zależymy też od jeziora Turawskiego i ewentyalnej fali wstecznej przy spuszczaniu wody, a i u nas i na jeziorze dużo ponad stan alarmowy..
UsuńBuziaki, dzięki za obecność***
No niestety pada i pada... dziś u mnie dalej to samo. Miejmy nadzieję, że studzienki kanalizacyjne szybko się z tym uporają :<
OdpowiedzUsuńTrzymaj się!
Pozdrawiam ;]
U mnie rok temu droga była zrobiona i oczywiście teraz same problemy z wodą, bo cały system odwadniający został po prostu zignorowany... wody mam na ogrodzie po kolana - dobrze, że to tylko w części i że budynek mam nieco wyżej...
Usuńpozdrawiam*
Przerażające... pamiętam powodzenie w Polsce, chociaż nie mieszkałam blisko rzeki strachu miałam pełne gacie.. że tak to ujmę ;) Mam nadzieję, że sytuacja się ustabilizuje, przestanie padać i nie będzie powodu do niepokoju! Buziaki!!
OdpowiedzUsuńNo właśnie... póki co patrzę w kieruknu rzeki z niepokojem...
UsuńDołączam się do postulatu, ale czy pogoda kogoś słucha? Życzę Ci, żebyś nie musiała się już obawiać, czy rzeka nie wyleje...W ogrodzie macie istny basen, może by tak wykorzystać tę maskę do nurkowania? ;) trzymaj się ciepło
OdpowiedzUsuńJutro będzie bez deszczu. Żeby tylko przestało już padać...
Usuń:)) Były dwa dni pogodne i zdążyliśmy małemu rozłożyć basenik:)) No a teraz to już po całym ogrodzie mógłby pływać:P
trzymaj się ciepło. u nas wczoraj 5 minutowe gradobicie zabiło wszystkie roślinki, ogródek, czereśnie leżą na ziemi, brzoskwinki też a dachy przeciekają :/ jutro niby ma być u nas już słonko. Będzie dobrze. ważne że każdy zdrowy
OdpowiedzUsuńoj znam... Jakoś tak na tej opolszczyźnie co rusz teraz anomalie pogodowe...
UsuńAle masz rację - najważniejsi ludzie. Pozdrawiam ciepło*
trzymaj się ciepło i sucho i faktycznie niech już u Was przestanie padać, u nas póki co cały czas bez deszczu:)
OdpowiedzUsuńOglądam pogodę od kilku dni i front od jutra ma się przesunąć już znad Polski...mam nadzieję, że do tego czasu nic złego nas nie spotka.
UsuńNiestety mam doświadczenie z oberwaniem chmury,do tej pory burza,która lubiłam napawa mnie lękiem,co zrobić,na to nie ma wpływu.Jak na razie wylewam na tarasach wodę z donic bo kwiaty gniją,ale...od jutra słońce!podobno:)
OdpowiedzUsuńDokładnie, przykro mi... Są takie miejsca w mojej wisce, gdzie ludzie mieli już wody po dachy, więc każdy taki deszczowy okres oznacza niepokój...
UsuńMoje begonie nawet pod zadaszeniem mają brązowe kwiaty...
Aguś tak mi przykro... szkoda ogródka, szkoda warzywniaka i roślin... szkoda Was. dosyć deszczu! :(
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że nic więcej już się nie stanie i deszcz wreszcie ustąpi słonku. U nas już cieplej, więc i Tobie tego życzę kochana:*
listek rzeczywiście jest niesamowity :)
buziaki kochana:* trzymaj się!
No szkoda... niewiele tego maiałam, no i może jak woda zejdzie, to coś tam się pozbiera, ale to taki niemiły widok, jak woda podchodzi pod ściany budynku...
Usuńściskam AniU***
Oj współczuję takich "atrakcji". Ale już pogoda się chyba poprawia...
OdpowiedzUsuńAle tym zdjęciem z zestawem nurkowania, to mimo powagi sytuacji rozbawiłaś mnie! :)
:)) tak, ja też staram się jakoś uśmiechać i rozładowywać atmosferę, bo przecież teraz to tylko jeden temat wokół... :) Choć mam swój strach ukryty pod pozornym spokojem...
Usuńpozdrawiam i ściskam serdecznie*
W niektorych regionach Niemiec rowniez tragedia :-( U mnie dzisiaj sloneczko swieci, a wiec jutro bedzie u Ciebie ♥
OdpowiedzUsuńUsciski
Tylko gdzie by tą petycję wysłać ...u nas też wciąż leje ...
OdpowiedzUsuńSłońca życzę, może wreszcie się rozpogodzi ... tak słyszałam , że już od jutra - nadzieja na lepsze zatem jest !!
Pozdrawiam serdecznie
U mnie nie pada, ale pogoda wcale nie jest ładna. Bardzo Ci współczuję. Szkoda ogrodu:(
OdpowiedzUsuńBuziaki
Jeny tak zle, oby tylko przestalo padac.
OdpowiedzUsuńU mnie wciaz slonecznie, i mam nadzieje ze dotrze do was.
usciski
Kochana bardzo współczuję!
OdpowiedzUsuńPaskudne deszczysko!!!
Nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć Wam poprawy pogody i unormowania sytuacji!
Trzymam mocno kciuki!
;*
Ach ileż może padać? Ja też mam już nadzieję że przestanie...
OdpowiedzUsuńw moim ogrodzie również wszystko pływa,wiele roślinek poszło na straty więc dołączam się do Twojego apelu..niech już przestanie padać!!
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za rychly koniec deszczu....to masakra jakas!
OdpowiedzUsuńtrzymam mocno kciuki za zaprzestanie tych anomalii - bo chociaż nas na trzecim piętrze nie podmywa to jednak wokół jest pełno wody :( ściskam Cię słońce - jestem z Tobą ♥
OdpowiedzUsuńWspółczuję, u nas leje ale póki co tylko kałuże i kalosze a też mam dość!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci współczuje . Oby już przestało padać. Obłęd jakiś .
OdpowiedzUsuńI agree...please stop raining.
OdpowiedzUsuńYou know your products are so nice, I like a lot of those glass boxes...
XX
W całym tym nieszczęściu te Twoje zdjęcia takie piekne!!! dzis w końcu słonecznie w centrum, mam nadzieję że da to początek pieknej letniej pogodzie dla wszystkich;)
OdpowiedzUsuńŚciskam;*
Poprosiłaś i u mnie przestało. Mam ogromna nadzieję, że u ciebie również.
OdpowiedzUsuńKochna 3maj się zyczę duzo słonka :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, dużo dużo słońca - z myślą o Tobie i tych, których też zalało, dodałam na fejsbuku takie zdjęcie.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się ciepło
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=516357268429857&set=a.503818093017108.1073741828.486212514777666&type=1&theater
Życzę dużo, dużo słońca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!