Zawsze marzyły mi się "żywe" sesje. Z pierwiastkiem ludzkim. Nieraz starałam się zachęcić kogoś znajomego do realizacji moich ekscentrycznych pomysłów [Ilona pamiętasz jak na przykład nie chciałaś biegać po łące w tiulowej sukni???, eh kobiety i ich kompleksy... ;P]. Nikt nie chciał się ośmielić, albo miał zupełnie inną wizję i nie umiałam się w tym odnaleźć. Ale drążyłam teamat [i drążę dalej;)]. Sesje produktowe wymagają dużej inwencji i przemyślenia każdego detalu. Uwielbiam fotografować przeróżne stylizacje, jednak czasem brakuje mi pewnej niewiadomej w fotografowaniu, zagadki, tego uczucia zawieszenia, które kiedyś wiązało się z wywoływaniem kliszy i robieniem odbitek po wielu dniach od tego, w którym zdjęcie powstało. W fotografii cyfrowej, przy pewnej znajomości aparatu i ustawień, praktycznie zanim strzelimy, wiemy co ustrzelimy. Inaczej jest jedynie wtedy, gdy przed obiektywem pojawia się człowiek, gdy nie znamy jego sposobu poruszania się, gdy każda chwila jest jednorazowa, ponieważ nic nie stoi w miejscu w oczekiwaniu na cyfrowy zapis. Wtedy łapiemy kadry i nastrój, tworzymy opowieść i staramy się ją potem odtworzyć przeglądając efekt swojej pracy.
Bloggers Photo Meeting był dla mnie okazją do takiego właśnie fotografowania. Iza, organizatorka, mentorka i gospodarz spotkania, stworzyła do tego idealne warunki. Dziewczyny zadbały o akcesoria, a w przygotowanych przez nas stylizacjach zaistniały piękne "pierwiastki ludzkie" :P he he :) Jak ta oto włoska diva, czyli Ania [Scraperka] w scenerii dojrzałego lata w ogrodzie... Dolce vita!
A jeśli chcecie zobaczyć więcej moich zdjęć z tego wydarzenia i innych stylizacji, to serdecznie zapraszam jeszcze na mój kanał YouTube ;) :
Bloggers Photo Meeting był dla mnie okazją do takiego właśnie fotografowania. Iza, organizatorka, mentorka i gospodarz spotkania, stworzyła do tego idealne warunki. Dziewczyny zadbały o akcesoria, a w przygotowanych przez nas stylizacjach zaistniały piękne "pierwiastki ludzkie" :P he he :) Jak ta oto włoska diva, czyli Ania [Scraperka] w scenerii dojrzałego lata w ogrodzie... Dolce vita!
Stylizacja rustyklana przygotowana została przez Izę, Renatę, Jagodę i Karolinę. Odsyłam Was serdecznie na ich piękne blogi ;)
Do stylizacji wykorzystano przedmioty od: IKEA, smukke.pl, Plantacja Drzewek Oliwnych, AGNETHA.HOME, taftyli, amazingdecor.pl, decorolka.pl, any-thing.pl, ByLight, More Than Jar, Live Beautiffully i GRYCAN.
A jeśli chcecie zobaczyć więcej moich zdjęć z tego wydarzenia i innych stylizacji, to serdecznie zapraszam jeszcze na mój kanał YouTube ;) :
Miłego dnia! Dziś 1 września! Czas do szkoły!!!
A poza tym jeszcze w tym tygodniu na blogu dwa konkursy i !!!!!!! pewna ciekawa metamorfoza... ;)
Słodkich snów zatem :*
l o v e
a g a
No takich zdjęć z BPM to jeszcze nie widziałam!!!! Te zbliżenia... Te nogi pod stołem... Te detalne... Zbieram szczękę! Gratuluję!!!
OdpowiedzUsuńAniu po stokroć dziękuję i cieszę się ogromnie! To było niezwykle doświadczenie, tak jak napisałam. I wiem, że teraz już nie odpuszczę i musi być człowiek w moich sesjach produktowych ;) Uściski ogromne!!!! Pięknego dnia i cudnego września! Kocham ten miesiąc!
UsuńSuper zdjęcia a filmik rozbrajający :). Co tam stylizacje stołów, ja już pisałam , że spotkanie wygrywa Ania ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie! ;) świetnie się ją fotografuje. Ale bez stylizacji nie byłoby tak bajkowo :))) Uściski i dzięki wielkie!
UsuńAnita się nudzi dziękuję z całego serca. :) Tak jak pisze Aga - bez stylizacji nie byłoby mnie i całego klimatu. pozdrowienia!
UsuńAnia wiadomo, ale jak kogoś aparat lubi to lubi i juz ;]
UsuńPotwierdzam :) zdjęcia Ani są obłędne :) świetnie wygląda w kadrze :)
Usuń:D he he
UsuńNo widzisz An, nie ma co się spierać że to, czy tamto :P :))) Gwiazda i już! :)
:*
Aga słońce Ty moje przepiękny post. A zdjecia? Zdjęcia są mistrzowskie! Dziękuję za tę pamiątkę.. czyli sprawdziłam się jako modelka? ;) może powinnam pójść w stronę rustic hehe..
OdpowiedzUsuńPomysł z filmem na Youtube genialny!
Brawo My! Brawo Ty! Brawo Iza, Lu i Beata! Brawo Mała Kasia i wszyscy Sponsorzy! Buziaki :))))
:D Cieszę się ogromnie, że była okazja do pstrykania właśnie takiej stylizacji z Twoim udziałem. PIĘKNIE to wyszło. I jeszcze popołudniowe światło zapewniło klimat... idealnie. A Ty Kochana byłaś rewelacyjna!
UsuńWiedziałam, że wymyślisz coś szczególnego Zdolniacho Ty! Filmik przepiękny, klimatyczny, po prostu świetny!!! No a zdjęcia cóż ja będę pisać, wraz z Izą i Olą jesteście dla mnie debeściary!!! 1 września Aguś, właśnie odwiozłam starszą do szkoły na próbę przed występami, w biegu piję kawę i zajadam śniadanie, a za 15 minut powinnam już wyjeżdżać do szkoły na występ (obiecałam) i co robię? No co robię? hahaha Buźka!!!
OdpowiedzUsuń:D dzięki ogromne! To była fajna przygoda. Ogólnie lubię sobie eksperymentować poza własnym stylem. Taka przygoda oczyszcza i przerywa monotonię, a to niestety czasem mnie dopada, gdy zabieram się za kolejną sesję szkła we własnym domu :P he he
UsuńUściski Izo!
Oj, piękne zdjęcia! Subtelne i pełne magii. Nie wiem, skąd w ludziach niechęć do bycia fotografowanym. Może brak pewności siebie, a może głęboko zakorzeniony lęk, że fotografia odbiera nam duszę... Gdzieś o tym kiedyś czytałam... :) Mnie w każdym razie marzy się jesienna, leśno-łąkowa sesja o charakterze powrotu do natury, coś w ten deseń :) Ale fotografa brak, więc jakbyś kiedyś, coś, to wiesz :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
hmmm, może to nie tyle niechęć, co po prostu skrępowanie. Niewielu ludzi miało profesjonalne sesje, a jeśli miało, to moze za słabo znały fotografa i nie zdążyły się oswoić i rozluxnić przed obiektywem. Ja sama też nie przepadam, gdy ktoś obcy robi mi zdjęcia. Choć chciałabym mieć taką piękną sesję, jak Ania :P he he he :) Jednak lepiej czuję się za aparatem, lubię wyczuwać obraz i starać się rozpracowywać kadry. Także jeśli tylko, wiesz, jakby coś .. ;) :P
UsuńPozdrawiam!
Bardzo ładne miejsce, bardzo dobrze spędzony czas. Zawsze zazdroszczę ludziom, którzy potrafią czerpać z przyrody i umieć wypoczywać w jej otoczeniu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Usuńha ha oniemiałam... też myślałam o filmie, wyjęłaś mi go z głowy... ale w końcu zabrakło mi pałera, tyle się ostatnio u mnie dzieje :)
OdpowiedzUsuńfantastyczne kadry Aga!!!!
Dziękuję Reniu serdecznie! Jakoś najwygodniej było mi to w pokazie slajdów zrobić :)
UsuńU mnie też młyn szkolny i jakiś rozgardiasz warszatatowy ogólnie :P Muszę się wreszcie pozbierać jakoś. Uściski!
Piękne ujęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńMagiczne, cudowne ujęcia. Masz dar do ich wyłapywania. Jestem zachwycona. Jak zawsze.
OdpowiedzUsuńp.s. Biegać chciałam ale już wcisnąć się w rozmiar 36 w tamtym czasie było niemożliwe;))))
no cholera! no to w takim razie jak chciałaś, to ja po prostu tylko o odpowiednią kreację zadbam i lecimy w plener ;P :D :*
Usuńno i teraz to ja może w 36 bym weszła;))) jak to mówią - co ma wisieć nie utonie;)))))
UsuńPrawdziwe włoskie dolce vita na polskiej ziemi ;) Przepięknie i boska modelka w tle :)))
OdpowiedzUsuń:))))
Usuńbrak słów :D przepięknie :D
OdpowiedzUsuńdaj spokój Karola! Stylizacja i światło zrobiły swoje! Dla Was największe brawa, pięknie to wszystko wyszło ;)
UsuńCudo cudo cudo!!! Jak zwykle niebanalne zdjęcia <3 Aguś, ale zapomniałaś o mnie w sponsorach - taki prztyczek :P
OdpowiedzUsuńhe he, o mnie też zapomniano jako o sponsorze :P Ale oczywiście już poprawione An i jesteś na miejscu ;)
UsuńZe wszystkich relacji i sesji Twoja jest najbliższa memu sercu i estetyce. Piękne, nienahalne kadry, kolory, sposób patrzenia na świat. Zauroczona jestem. Jak zwykle. :-)
OdpowiedzUsuń<3 Dziękuję z serca! <3
UsuńUściski!
Piękne zdjęcia! Scraperka niczym Ania z Zielonego Wzgórza, brakuje tylko bufiastych rękawów ;)))
OdpowiedzUsuńhe he, no coś w tym jest ;)
UsuńAnia jest cudowną modelką :). Bardzo podoba mi się jak patrzysz na świat :). Czekam na resztę relacji, każda w Was pokazuje piękne zdjęcia, ale w Twoich zawsze jest taka "inność" i magia :)
OdpowiedzUsuńbardzo! w tej stylizacji pięknie się odnalazła ;)
UsuńUściski i dziękuję!
ja bardzo lubię pierwiastek żywy na zdjęciu ;) i tez mam fetysz zdjeciowy kończyn ludzkich wiec mamy troche podobnych kadrów z tej stylizacji ;) co do stylizacji rustykalnej wiem ze tam tez mocno wtrącała sie Beata.. i za jej namową jest ta wieloplanowość tej stylizacji ;) a to przy czynniku żywym sprawdza sie swietnie.. Aga klimat uchwyciłas swietnie i w swoim stylu :) a filmik bardzo klimatyczny. Dziękuje za taka relację :D ps nie ma myślnika w moim nazwisku ;p ale ci to juz daruję ;)
OdpowiedzUsuńTak, w takich naturalnych wręcz warunkach łatwo się poruszać i tworzyć kontent.
UsuńCo do nazwiska - oj, przeoczenie, wybacz, ale jakoś machinalnie tak wpisałam ;)
Super sesja, piękne zdjęcia Agnieszko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ogromnie!
UsuńPiękne zdjęcia,wspaniała pamiątka miłych chwil:)
OdpowiedzUsuńJesteście DZIEWCZYNY wspaniałe !! Podziwiam, wręcz smakuję każdą fotkę. Wspaniały efekt Waszej ciężkiej pracy! Dużo dobrego na cały tydzień:))
OdpowiedzUsuńcudnie razy tysiąc! nie mogę się oderwać od tych zdjęć ;)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia! Bardzo klimatyczne, mam wrażenie że wręcz intymne. Przepiękne! Pozdrawiam ciepło! :)
OdpowiedzUsuńpiękne magiczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne!
OdpowiedzUsuńDopiero przy okazji Waszego spotkania i Twojego filmiku odkryłam Twoje poprzednie realizacje... O MÓJ BOŻE! Więcej, więcej poproszę! :-*
OdpowiedzUsuńStolik wygląda ciekawie, tylko moim zdaniem lepszy efekt by robił, jak by drewno użyte do nóżek było stylizowane na stare, lub odrobinę przyciemnione.
OdpowiedzUsuń