Top Social

.

LIFESTYLE & INTERIOR BLOG

czwartek, 14 stycznia 2016

BUDOWA


Za namową dziewczyn na IG, zabrałam matę, dwa lampiony, które już nota bene pojechały do swoich właścicieli, i podreptałam na budowę... No bo dotychczas nie pokazywałam Wam moich nowych kątów. Nie było wcześniej typowo domowej przestrzeni, która mogłaby Was zaciekawić. Była budowa - dla mnie niesamowicie ekscytująca [;)]. Uwielbiam totalny chaos, w którym ja oczami wyobraźni widzę już produkt finalny. Identycznie jak w mojej pracy. Takie jeden do jeden. 

Kiedyś być może miałabym mętlik w głowie, co do takiego przedsięwzięcia. Przeżywałabym każdy pustak i bała się decyzji, no bo niby to już na całe życie. Jednak wszystko potoczyło się samo. Zaskakująco mało wysiłku kosztowało mnie decydowanie co, gdzie i jak. Chyba dlatego, że nigdy nie podchodziłam do mieszkania zbyt roszczeniowo. Dla mnie styl to potrzeba chwili, osobowość, możliwość zmiany i perspektywa rozwoju. Taka definicja urządzania domu, na potrzebę chwili. Równie dobrze czuję się w babcinej izbie, co w loftowej berlińskiej kawiarni. Równie łatwo też i przyjemnie urządzałoby mi się oba te wnętrza - najważniejsze to słuchać siebie, nie dać się zbić z tropu, dokonywać świadomych wyborów, i nawet, jeśli wiemy, że musimy iść na kompromis, to bez żalu, ale zawsze świadomie. 

Jak widzicie wnętrze jest na etapie pośrednim. Jeszcze nie bardzo można zabierać się za wykończenie, ale to najwyższy czas obrócić się za jakimiś materiałami. Nie żebym nie wiedziała czego chcę! Wręcz przeciwnie. Jeszcze zanim wylewali fundament wiedziałam co ma być na podłogach, ale przyjemności trzeba sobie dawkować. Dlatego zajmę się tym na poważnie dopiero teraz.
Wybrałam już, jak widać, okna i drzwi [PCV, czarne z zewnątrz, białe od środka, Schuco]. Położone są instalacje, łącznie z ogrzewaniem podłogowym i rurami z rekuperacji [u góry będą wirniki podłogowe, bo jętki pozostaną odsłonięte], dach jest ocieplony [piana poliuretanowa], tynk na ścianach [tynki maszynowe, gipsowe], wylewka na podłogach [cementowa]... Pytajcie jeśli chcecie o szczegóły, nie wiem co konkretnie Was zainteresuje - postaram się pisać o tym, co jest dla Was ciekawe - nie chcę Was zanudzać jakimiś szczegółami. Najlepiej gdybyście mi w komentarzach napisali jakie tematy chcielibyście abym opisała, chętnie to zrobię.

I jeszcze uprzedzam uwagi odnośnie maty na zdjęciach.... tak, jest tylko do zdjęć [;)].

















A ta dłoń, nie wiem czyja, he he he [:)].

To chyba dobranoc.
l o v e
a g a




48 komentarzy on "BUDOWA"
  1. a popatrz ,ja też byłam u siebie akurat :)))))Aga jaki piec wybraliście ? tzn jakiej firmy dokładnie ...my jesteśmy na etapie poszukiwania właściwego ...gdybyś mogła mi napisać ile masz metrów i jakiej mocy jest piec byłabym wdzięczna :)))) aaaaa i masz ogrzewanie podłogowe w całym domu ? no i co będzie na podłodze ? bo ja chciałam dechy ..najlepiej najprostsze sosnowe wybielone ,poolejowane ....ale marzenie ściętej głowy ...przez to ogrzewanie ..i miotam się między deską trójwarstwową ,a płytkami .....no i w jednym dniu już widzę kafle ,a w drugim kaloryfery :)))))))))) a troszkę podobnie u mnie jest w układzie ...po środku łazienka ...w lewo sypialnia ,w prawo pokój do wszystkiego :))))od gościnnego po prasowalnię :)))))))))buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a i niewidzialną rękę pozdrawiam :)))

      Usuń
    2. Trzeba zaglądać. Dom lubi, gdy są w nim ludzie :)
      Piec - Heiztechnik Pellet Duo15 kw, tak chyba się nazywa. 120 mkw, podłogówka na całości.
      Co do podłóg Aguś to jestem zdecydowana na panele (kafle tylko w pomieszczeniach mokrych). Deska trójwarstwowa byłaby marzeniem, ale poza moim zasięgiem, dlatego że chcę mieć wszędzie tą samą podłogę. No więc no cash.
      Ale gdyby Cię było stać, to bierz dechy trójwarstwowe na podłogówkę! Marzenie.
      Mam też zaplanowany kominek Scan [to taka nowoczesna wersja Jotula] bodajże 10kW, ale musiałabym sprawdzić. Taki wolnostojący piec. I do tego rekuperacja z odzyskiem ciepła - antresola to dosyć newralgiczne rozwiązanie jeśli chodzi o dystrybucję ciepła w całym budynku, więc to rozwiązanie wydaje mi się logiczne. W każdym razie to plus ciepłe okna i oczywiście docieplenie elewacji, mam nadzieję zagwarantuje nam zimą ciepełko ;)
      Kaloryfery przy moim metrażu w ogóle nie wchodziły w grę. Wszystkie okna mam do ziemi, więc gdzie niby miałabym je powiesić? Nawet zrezygnowałam z kaloryfera w łazience. Przy podłogówce i reku, która wyciągnie wilgoć, ręczniki powinny spokojnie podeschnąć na wieszaku. Raz kozie śmierć. Nie ma miejsca = nie ma grzejników. Nigdzie. I piec nie musi mieszać różnych temperatur i jest spokój.
      Kobieto!!! Prasowalnia??? Rany boskie, ja to ma klitkę na pralkę i kuwetę dla kotów :P :))) he he, o prasowalni nawet nie marzyłam! :)
      Uściski Aga. Pytaj o wszystko co chcesz.

      Usuń
    3. Ja tam gdzie mam okna weneckie mam kaloryfery na ścianach. Ale tez planuję rozbudowę domu i mam milion watpliwości, planów i pomysłów. Z c.o. chyba nie zrezygnuję. Ogrzewanie podłogowe to chyba tylko w łazienkach.

      Usuń
    4. dzięki Aga :) za te KW w szczególności :))) mam tylko ciut mniejszy dom wychodzi na to ,bo 116 metrów:)))))okna też prawie wszędzie do samiuśkiej podłogi ....na tzw ciepłym montażu ....patrzyłam już na ceny desek trójwarstwowych i cena też mnie zbiła z tropu ...bo w sumie panele teraz własnie piękne bywają ...na pierwszy rzut oka ta trójwarstwowa niektóra to wcale się nie różni po wierzchu od panela niektórego :)))) no to tylko ,że w mojej świadomości chyba będzie ,iż stąpam po drewnie ...a cena robi różnicę ....i tak kombinuję ......a marzy mi się wstawanie bosą stopą w sypialni ...no ale tyle się nakłada tych za i przeciw ,że najgorszą rzeczą jaką będę wspominać z tego budowania, to wybieranie podłóg właśnie :)))
      a informacja o kw dla mnie istotna bo nam proponują piec 10 kw i tak się bijemy z myślami też ...bo z regiuły okazuje się ,że wszyscy mają zamontowane właśnie piętnastki ...no nic ...zbieram info dalej po ludziach :)))) dziękuję !!!!!

      Usuń
  2. Lubię duże okna.
    Zapowiada się ciekawie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję się nie zagracić. Przynajmniej na początku ;)

      Usuń
  4. Czuję, że to będzie pięknie zagospodarowana przestrzeń. Nie mogę się doczekać kolejnych etapów. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło :)) Ja też się cieszę, że zaczynam już myśleć o tym, jak to będzie wyglądało po wykończeniu.

      Usuń
  5. Wiesz co Aga, to niebywałe, od Ciebie i od wszystkiego co 'wychodzi' spod Twoich rąk, bije taki spokój i dojrzałość! Czy to jest zdjęcie, czy to jest tekst, czy szkiełka, aż wreszcie nowe mury (może nie spod Twoich rąk ale decyzji ;)). Możesz nie wierzyć ale dzisiaj znów mam zły dzień, od rana już smutek, bo Asia znów zaczyna kolejną infekcję, a już tracę siły bo nasze życie jest podporządkowane chorobom i co tu dużo mówić, nie żyjemy normalnie. Ledwo podnoszę się i próbuję choć trochę rozłożyć skrzydła, ale nie zdążam, bo już los mi je podcina ... Ale nie o tym miało być, weszłam na Twój post i co? Uspokoiłam się, ucieszyłam wręcz, pomyślałam, ależ ta Aga mądra Babka jest! Bardzo jest mi bliskie to co piszesz choć niestety u nas tak nie było, po prostu budowaliśmy zdecydowanie za wcześnie, a ja zmęczona budową (6 lat do wprowadzin ...) nie chciałam nawet nic oglądać tylko kupowałam co było w sklepach, bo już chciałam mieszkać na swoim, no i teraz wiem jakie błędy popełniłam. Niezależnie od tego, fajnie jest mieć taką osobę w blogosferze! Dzięki ogromne za wszystko :) Nawet nie wiesz z jaką ogromną ciekawością czekam na Twoje kąty, to będzie uczta dla oka! Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak to odbieram, spokój i dojrzałość. Pięknie napisane.

      Usuń
    2. Kochana...Kochane Obie <3

      Izo, gdy mówiłaś nam już wcześniej o tym wszystkim, co przeszliście na początku mieszkania w Waszym domu, jakbym czuła to na własnej skórze. Szczere to było i chwytało głęboko za serce. Tym bardziej przykro mi, że Asia znów jest chora... Cudowne masz dzieciaczki.
      Z tym przedwczesnym budowaniem różnie bywa. Wiadomo, że określają nas przede wszystkim możliwości finansowe, marzenia i pragnienia muszą się często do tego dostosować. Ale przecież najważniejsze jest bycie już na swoim właśnie....mimo, że było ciężko...a może właśnie dlatego, że już ciężko nie jest Izo! Zdrowie też w końcu musi przyjść.
      Jest jeszcze inna rzecz... W moim życiu ta budowa się miała już nie zdarzyć. Kilka lat do tyłu zaczęłam akceptować status quo, to był chyba punkt zwrotny w moim życiu. Przestałam oczekiwać, że stać mnie jeszcze na taką zmianę. Ale los chciał inaczej. Jednak to, że zaakceptowałam coś wcześniej oraz moje wcześniejsze doświadczenia, to że dom buduję tuż przed czterdziestką - to rzeczywiście daje mi duży komfort i spokój mentalny.
      Krótko - Izo Kochana! Bardzo się cieszę, że jesteś! Dziękuję za wszystkie Twoje miłe słowa pod moim adresem. Odwzajemniam z głębi serca Twoją serdeczność <3 <3 <3 Będzie dobrze!!!

      Olu - dziękuję! Mam ostatnio mało czasu na naszą znajomość, ale jak dobrze pójdzie to w maju kawa u mnie w salonie ;))))

      Usuń
  6. Czarno biale okna, to super pomysl. Jestem ciekawa jak wykonczysz lazienke?mnie rowniez czeka jej remont i nie moge sie zdecydowac, ale moim faworytem jest marmur😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czarne czarne :) Większość robi ten antracyt.... w firmie, w której zamawiałam, było to pierwsze zamówienie w tym kolorze. Zresztą nie każda nawet marka ma go w ofercie, bo to trudny kolor. Nagrzewa się (a to duże okna) no i straaaasznie się brudzi :P he he he

      Tak! Marmur! też chcę!!! <3
      Zobaczymy... ostatnio właśnie widziałam na podłodze duże heksy marmurowe, coś wspaniałego!

      Usuń
    2. Pcvalki w ogóle strasznie sie brudzą białe czy czarne. Ja mam stare drewniane okna i myje je co dwa lata. W bloku plastik po tygodniu zasyfiałe.
      Marmur raczej w kuchni, nie lubi wilgoci

      Usuń
  7. Pieknie napisane :) Mnie czasami przy kolejnych wyborach (ktore ciezko bedzie skuc) dopada ta mysl, ze to na cale zycie :) Ale mam nadzieje, ze sie uda :) Pozdrawiam cieplo Ania
    PS na IG ustalilysmy ze perskie dywany nie szkodza cementowym podlogom ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aaaa, no tylko perskie ;)
      Ja za to mam nadzieję na zmiany!!! Dlatego nie ma się co spinać :)

      Usuń
    2. Dzieki :) A jaki masz pomysl na drzwi wewnetrzne?

      Usuń
  8. Aga już nie mogę się doczekać jak Ciebie odwiedzę i siądziemy sobie w kuchni. ;) albo przy kominku :)
    ale najpierw Ty przyjeżdżasz do mnie

    OdpowiedzUsuń
  9. Super! Nie mogłam się doczekać, kiedy zaczniesz pokazywać zdjęcia z budowy :-) Widać, że dokładnie wiesz, czego chcesz. Każdy post związany z Waszymi wyborami będzie dla mnie interesujący. I to bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  10. Już bliżej niż dalej! Uwielbiam wszystkie Twoje kadry, ta budowa w Twoich zdjęciach także ma swoją magię. Czekam niecierpliwie na więcej.

    OdpowiedzUsuń
  11. Według mnie duże okna to same zalety. Nie ma nic lepszego niż naturalne światło. W końcu w sztucznie oświetlanych pomieszczeniach spędzamy wiele czasu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Najbardziej mi się podobają szklane pudełeczka :) Myślę że jak one już są - to już powoli bedzie dobrze i pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Agnieszko - zasyłam Ci życzenia - dobrego, pięknego budowania. Wiem jaki to trud, wiem ile sił i zdrowia to kosztuje. I wiem, że nic nie staje się za darmo...
    Ale przeżywaj to w tak samo bijącym (jak w tym poście) spokoju.
    Idą cudowne zmiany :) Ściskam, isz

    OdpowiedzUsuń
  14. No pięknie moja droga. Trochę zazdroszczę bo przede mną jeszcze wiele i trudne decyzje życiowe. Ale jestem coraz bardziej na tak. W końcu w życiu najważniejszy jest spokój i harmonia. Takie foty koją i dodają wiary :)
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  15. I want to say thank to the blogger very much not only for this post but also for his all preceding efforts. ...

    OdpowiedzUsuń
  16. Powodzenia. Mnie nie dlugo czeka duzy remont :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale ekstra okna, bardzo mi się podobają takie rozwiązania. W Holandii to bardzo popularne, nawet parapety mają niżej, żeby był lepszy widok. Tylko u nich trochę inna pogoda przez cały rok, więc nie zważają na straty ciepła. Znając Twój rewelacyjny gust, dom będzie robił wrażenia:) Oby wszystko szło po Twojej myśli! Pozdrawiam Ala

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alu czy ja wiem, czy będzie robił wrażenie.... Ważne, żeby był m ó j ;)))) I zeby się dobrze w nim czuli ludzie, bo to o n i są tak naprawdę tym domem ;)
      Uściski i serdeczności wielkie!!!

      Usuń
  18. Aga... Ten spokój, ta atmosfera, te kolory. Już teraz jestem pewna, że będzie magicznie. Zresztą spod Twych rąk sama magia wychodzi. Wiemy to wszystkie... trzymam kciuki, aby wszystko szło zgodnie z planem. A na herbatkę się wpraszam. Ale nie fizycznie, nie śmiałabym. Na bloga się wpraszam! :) Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))))) Ale jak będzie okazja to czemu nie?!!! Kto wie, może akurat się uda kiedyś na herbatce u mnie spotkać ;)

      Usuń
  19. Ja także trzymam kciuki i już nie mogę się doczekać żeby zobaczyć efekt końcowy!

    OdpowiedzUsuń
  20. Budowlano-remontowe klimaty - każdy z nas przez to przechodził :) Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  21. Masz niezłe poczucie stylu, wyczucie... Więc efekt na pewno będzie super. Myślę, że urządzanie swoich czterech kątów, to zawsze dużo radości i satysfakcji... A co dla niektórych nawet spełnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Witam serdecznie,:) Idea pisania bloga jest świetna i zawsze podziwiam blogerów za ich wytrwałość w pisaniu. Ale wracając do meritum:) Jestem na twoim blogu pierwszy raz ale z pewnością nie ostatni. Podobnie jak ty do niedawna byłam na etapie budowy domu, jednak jestem już o krok dalej, bo nadeszła ta część najbardziej wymagająca: urządzanie. Generalnie większość mebli i dodatków już mamy. Największy problem mam jednak z oświetleniem. Zjeździłam wiele sklepów typu Agata Meble, Leroy Merlin i w grę wchodzi jednak sklep internetowy. Chciałam prosić o poradę, podobają mi się i lampy klasyczne np. http://ledsolution.pl/lampy_zyrandole
    i kinkiety http://ledsolution.pl/kinkiety_led. Co radzisz wybrać do wnętrza w stylu nowoczesnym? Może masz pomysł zupełnie inny? Jestem otwarta na wszystkie propozycje;)Z góry dziękuję za poradę. Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia z pewnością jeszcze nie raz - Malwinka W.

    OdpowiedzUsuń
  23. Witam, dom na pewno będzie piękny bo przeglądając tego bloga wiem, że ma Pani gust:) Mam do też w związku z tym pytanie:) Jaki wzór drzwi Pani wybrała? Ja jestem właśnie teraz na etapie wyboru i pojawia się wiele wątpliwości...
    Serdecznie pozdrawiam Emila

    OdpowiedzUsuń
  24. Super zdjęcia :) Sporo pracy was czeka z wykończeniem domu. Czekamy na dalsze relacje.

    OdpowiedzUsuń
  25. Budowa już na przyzwoitym etapie, Można powoli rozglądać się za obrazkami na ścianę :D Mnie w budowie przerażają koszty. To są sumy, na jakie mnie nie stać, a kredyty działają na mnie alergicznie... :P

    OdpowiedzUsuń
  26. to ja mam pytanie o projekt domu - mozesz poradzić co, skąd, gotowy, robiony? :) jestesmy na etapie szukania i wahania się nad wszystkim począwszy od lokalizacji ( nie mamy działki, a ceny we Wrocławiu to wartość domu:/) po bryłę i układ pomieszczeń, o wykończeniu pomyslimy potem;)
    pozdrawiam :)
    Kasia / Cotton Badger

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo konkretnie napisane. Super artykuł.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. :)))
Thank you for your comment. :)))
Merci pour me laisser un commentaire:)))

Custom Post Signature

Custom Post  Signature