Słodko powspominać, prawda? Bo to już historia:)) Dzisiaj już wszyscy myślą co na siebie włożyć za dwa dni. A ja nie, ja się relaksuję, krótki urlop między świętami ;) A że mam chwilkę, to zaglądam i wrzucam jeszcze parę zdjęć ze Świąt. Och, szkoda, że już po wszystkim....tyle czekania i potem rach, ciach i po sprawie :( Teraz już pewnie będę myślała o wiośnie, no bo co ma mnie trzymać przy życiu, jak nie perspektywa świeżych pąków na drzewach... O! udało mi się przed samymi świętami dostać jednego hiacynta! Niestety (a może i dobrze) prawdopodobnie będzie różowy i lada dzień się rozwinie:)) Więc wiosna już tuż tuż ;)
Ale zanim się nią zajmę, to jeszcze choineczki, gwiazdeczki i serduszka...:)
Ale zanim się nią zajmę, to jeszcze choineczki, gwiazdeczki i serduszka...:)
Miała być chatka, ale dałam spokój..może następnym razem :)
A teraz?? No cóż, w tej chwili oto co widzę:
:))
Relaksik ;)
Zatem do szybkiego następnego razu.
Miłego wieczoru!
Agus (to ja;) gwiazdeczki obledne, az szkoda jesc:)) Kochana relaksuj sie:)
OdpowiedzUsuńMoj hiacynt (rozowy) wlasnie przekwita! wiosna tuz, tuz;) Choc podobno od 9 stycznia ma padac snieg...poczekamy, zobaczymy:)
Usciski:)
ale ładnie popaprałaś chatkę ....i jakie choinki self made zrobiłaś :))) u nas dziś też taaaaaaaaki leń nam wlazł na plecy :)))))poszliśmy na spacer ,pojedliśmy a właściwie dojedliśmy naszych pierników i sernika i mniej więcej to samo przed chwilą widziałam, bo Madagaskar 3 leci :))))))))
OdpowiedzUsuńPiękne wspominki. Skarpetki super, pełen relaksik. :)
OdpowiedzUsuńHihi, domki od razu wywołały uśmiech:-) jakby przeszły zlodowacenie:-) a fota ze skarpetami świetna
OdpowiedzUsuńAle wspaniałe słodkości - oj zjadłoby się. Dobrze,że upiekłam dziś szarlotkę. Inaczej, oglądając twoje smakołyki , byłoby ciężko ;)))
OdpowiedzUsuńChoinki twojej produkcji - boskie!
Jakie śliczne pierniczkowe domki!!!
OdpowiedzUsuńNie wiem, jak to robisz, że każde zdjęcie to majstersztyk, ale schrupałabym te pierniki!
OdpowiedzUsuńhihihi akurat siedze i obrabiam zdjęcia wspominkowe z moich świąt, bo przygotowuję post...:) urzekły mnie te pierniczki w kształcie podługowatych serc! są ekstra! zazdroszczę tez świeżych gałezi ostrokrzewu:) miłego leniuchowania!!!!!!
OdpowiedzUsuńfajne perniczki :Pmy tez dzsiaj taki widok jak u ciebie na ostanim plus herbatka i pierniczki:P...........no i hmmmmmmmm ubieranie choiny bardzo przyjemne bylo,ale jak pomysle ze trzeba bedzie ja rozbierac brrrrrrrrrrrr,duzo roboty hiii..............,a sylwester nas czeka na kanapie ,no moze pojdziemy wypic szampana na zamek o polnocy:P...................buuuuuuuuuuuziaczki:P*
OdpowiedzUsuńsłodko, słodko i jeszcze raz słodko;)))
OdpowiedzUsuńmilutkiego relaksu;*
hihihihi słodkiego wieczoru :)
OdpowiedzUsuńJa też jeszcze tkwię w świętach, zdecydowanie za szybko minęły. Planowałam trochę popracować do nowego roku, ale chyba odpuszczę sobie jeszcze....
OdpowiedzUsuńUrocze fotki :)
Zjadłabym te Twoje ciacha w sekundę ... no może w parę minut. Ja nie myślę o tym co na siebie włożyć, bo od kilku lat z własnego wyboru spędzam Sylwka w domu. Wtedy mam się nadzieję zrelaksować, bo jutro niestety do pracy ;-)
OdpowiedzUsuńAle cudne ciasteczka :))))))))))))
OdpowiedzUsuńCiasteczka i oblodzone domki super! Pieknie uchwycone w foto. Hiacynt różowy? Toż to kolor must have przyszłego roku ;)
OdpowiedzUsuńMiłego relaksowania !
U Ciebie nawet porażka to sukces:)Pięknie i zawsze zachwycająco,życzę Ci by cały rok był dla Ciebie łaskawy,pełen miłości ,dobra i veny,ktora poniesie Cię na skrzydłach w nieznane:)
OdpowiedzUsuńOj słodko, słodko i pięknie. Dobrego roku życzę. :-)
OdpowiedzUsuńJa też upajam się jeszcze ostatnimi minutami lenistwa bo niestety jutro do pracy.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZdjęcia mistrzostwo świata !!!!!!
OdpowiedzUsuńPierniki , pyszności , tylko siedzieć i się na nie gapić, hi hi hi, cudnie, tak szkoda , że to już po ....
Teraz Nowy Rok i aby do WIOSNY ! , buźka
piekne te twoje pierniki ! :D ja czekam do połowy lutego i bede miała lato na miesiąc :D ale gdyby nie to tez juz bym czekała na wiosnę.. albo chociaz na 2 dni ze sniegiem ;)
OdpowiedzUsuńJa tam nadal mam ochotę nw wszystko co Świąteczne, bo za mało się nacieszyłam tymi Świętami :D
OdpowiedzUsuńDomki piernikowe super pomysł. Święta to cudny czas gdzie człowiek może przysiąść i pobyć z rodziną, bez gonitwy sprzątania i gotowania.
OdpowiedzUsuńśliczne te choineczki z gałązek!
OdpowiedzUsuńzapamietam sobie na przyszły rok!
relaksik najważniejszy- oby go nie brakowało w w 2014♥
całsuki
J.
o jak ładnie i jak pysznie...:)))
OdpowiedzUsuńkochana te domki co stworzyłaś mnie powaliły... masz miasteczko z pierników - super! :)))
wiesz co? jak dla mnie to teraz już mogłaby przyjść wiosna... śniegu nie uraczyłam w tym roku i mogłabym już go nie widzieć ;)
potrzebny mi był jedynie do Świąt, a teraz niech się ta zima wypcha, o! ;)
buziaki kochana:***
Tak to już jest ,że się człowiek nie może najpierw doczekać Świąt a jak już przyjdą to tak szybko mijają że nie zdąży się człowiek nacieszyć:( ale zostają wspominania i czas oczekiwania do następnych:) A domki i serduszka super są :) miłego dnia.
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje pierniczki i masz zupełną rację, teraz do wiosny będzie z górki:)
OdpowiedzUsuńjakie pysznosci! ja o Sylwku nie mysle ale o wiosnie tak dzis u mnie ptaki spiewaja jak na wiosne mega dziwne uczucie bo jest koniec grudnia
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i Szczesliwego Nowego zycze!
oj racja szybciutko minely świeta... az zal :))
OdpowiedzUsuńach u ciebie tyle słodkości w tak pieknym wydaniu--mniam:))) az szkoda je jeść:)))
wszystkiego najcudowniejszego w tym nowym nadchodzącym roku Kochana
piękne okruchy, niech grzeją aż do wiosny ;), dobrego Nowego Roku ;)
OdpowiedzUsuńPerfekcyjne święta są własnie nieperfekcyjne dlatego chatka mnie urzekła :) i skarpeciągi :D
OdpowiedzUsuń