No właśnie. Tak mnie trochę sentymentalnie nastroił ten dzień. Mieliśmy go spędzać z rodzicami, ale plany mają to do siebie, że lubią się zmieniać. Zostaliśmy ten jeden dzień na starych śmieciach. I jak to bywa przy stole i przy winie, od słowa do słowa, dotarło do mnie, że to ostatni raz przygotowywałam się do świąt właśnie tutaj. Za rok mam nadzieję doczekam się wreszcie porządnego, dużego stołu, przy którym zmieszczą się wszyscy, których zimowa zawierucha zagna w moje progi (o ile w ogóle jeszcze będą jakieś normalne zimy w tym kraju ;)). W każdym razie to było trzynaście cudownych Wigilii, trzynaście pachnących świerków, trzynaście przeróżnych, lepszych i gorszych lat mojego życia. A teraz czekają mnie zmiany, których jeszcze rok temu się nie spodziewałam. I wiem, że najlepsze Wigilie jeszcze przed mną. Obym tylko ten stół szybko miała!
Spokojnego wieczoru Kochani!
l o v e
a g a
Aguś to za rok będziemy obie przy nowych stołach świętowały :)))wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak Kochana! Takie to wszystko nieoczekiwane dla mnie.
UsuńA mówiłaś, że ubierzesz choinkę w nowym domu! :D I co? udało się?
Uściski! Jeszcze raz wszystkiego dobrego, zdrowia, spokoju i wiele, wiele inspirujących i budujących momentów w czasie wykańczania domku ;)
To cudownie Aga! Udanych Świąt!
OdpowiedzUsuńReniu przesyłam życzenia!!! Bo chyba jeszcze nie było okazji, Wszystkiego co naj naj naj!!! Zdrowia i szczęścia i miłości i nieustającej motywacji i wiary w ludzi!!!
UsuńWielka buźka!!
I really like your photos...Merry Xmas!! <3
OdpowiedzUsuńXX Paivi
And I love yours Paivi!!! <3
UsuńMerry!!
Kochana po ostatnich świętach ja też mam wątpliwości co do świątecznej , zimowej zawieruchy.Zresztą bardzo mi jej brakuje.W wigilję u mnie tak mocno świeciło słońce że byłam kompletnie zdezorientowana.Masakra jakaś.Także życzę Ci aby każde kolejne święta były mroźne, białe i żeby nas zasypało na maxa :)
OdpowiedzUsuńHehe, tak, białych świąt mi brakuje.
UsuńUściski i serdeczności Ado :*
Wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńWzajemnie!
UsuńRadosnego świętowania! Cieszmy się z tego magicznego czasu, śniegu nie ma ale najważniejsze żeby było rodzinnie:)Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! Wszustkiego co najlepsze w Nowym Roku!
UsuńKolejne lata pewną z pewnością równie piękne u Ciebie :)
OdpowiedzUsuń:* Dziękuję! Oby wszystko jakoś się poukładało :)
UsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Dziękuję! Ładnie mnie nazwałaś, przeważnie jestem Tosią lub Tonią, aż uśmiechnęłam się do siebie. Stół będzie z pewnością!! To chyba najważniejszy mebel w domu-mebel, który jest cichym świadkiem naszego życia i chwil, które spędzamy wokół niego. Zawsze u nas był i nie wyobrażam sobie by było inaczej. Agnieszko! Niech marzenia się spełnią !
OdpowiedzUsuńhehehe, to fajnie :)
UsuńTak, stół to epicentrum. Dziękuję z serca!
I tego Ci Aguś życzę! I nie mogę się doczekać Waszego nowego domu, z Twoją duszą będzie na pewno bardzo klimatyczny! Buziaki!
OdpowiedzUsuńDziękuję Izo! Odwzajemniam wszystkie życzenia. I ostro biorę się do pracy w tym roku, żeby dom jako tako urządzić. Mam nadzieję, że się uda ;)
UsuńWięc niech się spełnią Twoje marzenia! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!!!!
Usuńwesołego po świetach i Szczęśliwego Nowego Roku !
OdpowiedzUsuńpowodzenia Aga
Wzajemnie Aguś! Szampańskiego Sylwestra!
UsuńCzekamy na relację z nowego domu. Wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń, nawet tych dotyczących stołu
OdpowiedzUsuń:))
UsuńMarzenia się spełniają ;)
OdpowiedzUsuńoby tak było :))))
UsuńŻyczę więc dużego stołu. Wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego!
UsuńAle klimatyczne zdjęcia - ja zakochana w szyszkach zawsze jestem zachwycona w takich dekoracjach.
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że się podoba :)
UsuńPozdrawiam i wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!!
Będzie dobrze i pięknie.Powodzenia:)
OdpowiedzUsuń:))) Dziękuję! z takim dopingiem nie może się nie udać :)
Usuńzdrowia,spokoju i miłości w nowym roku i domu i żeby zawsze miał kto zasiadać przy tym nowym dużym stole :)))
OdpowiedzUsuń