Top Social

.

LIFESTYLE & INTERIOR BLOG

poniedziałek, 14 kwietnia 2014

EASTER TABLE ROUND II A&A PROJECT

Wielkanocny zegar tyka, a Anita bez dwóch zdań mnie znokautowała :P
Ale to nic Moja Droga!
Pozbierałam się z desek i oto runda druga!



Anita pokazała jak zrobić piękną bombonierę na wielkanocne słodkości...

Więc za Anitą podejmuję motyw złota (czemu nie, pięknie uczyni nasz wspólny stół wyjątkowym!), oczywiście zostają bomboniery i wazony z gipsu, białe okręgi, a dorzucam naturalne i proste dekoracje z szarego papieru i lnu. Mam nadzieję, że i tym razem nie zawiodę.











Obrus i serweteczki, które propnuję są o tyle wygodne, że po całym wydarzeniu lądują w makulaturze :P Do ozdobnego brzegu użyłam nożyczek synka o ząbkowanym ostrzu.
I do tego symboliczny Zając - wypchany watką i owinięty złotą nitką.




Proszę o rozwinięcie :)

Miłego dnia!!!
I do zobaczenia u Anity



aga


50 komentarzy on "EASTER TABLE ROUND II A&A PROJECT"
  1. wpaniałe połączenie złota bieli i beżu:))) strzał w 10 Kochana

    buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci ogromnie :*
      Złoto dla mnie to za każdym razem wyzwanie. Jakoś w stylizacjach bardzo mi się podoba, ale w domu nieszczególnie je wprowadzam...nie wiem czemu :P

      Usuń
  2. Dziewczyny mam z WAMI świetną zabawę! Dziękuję. Gipsowe ozdoby rewelacja! Sama się nakręciłam i już działam świątecznie. Złoto? Hmmm, niezła myśl. Pozdrawiam, Kasia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My również! Oby więcej takich zabaw, bo to niezwykle motywujące:)

      Usuń
  3. pieknie.. naturalnie i prosto.. ale przytulnie i światecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ależ mi się podoba ! moje ulubione zestawienie :] sama jestem pozytywnie zaskoczona jak to złoto pienie gra z Wielkanocą :p
    super,naprawdę, super :}}

    ja już też mam nakreślony pomysł , więc zabieram się do roboty !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno będzie pięknie :) Ja dzięki tej wspólnej stylizacji też łamię swoje przyzwyczajenia i to jest w tym najlepsze! :))

      Usuń
  5. Simple and cute idea! And the pictures are amazing! best regards, Tanja

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja własnie ostatnio miałam w planach zrobić takie gałązki i coś do nich przyczepić. Oczywiście teraz wypada jajka wielkanocne, ale zastanawiałam się także nad krepiną. Natomiast dzięki temu postu i wykorzystaniu złotka mam nową koncepcje. Dziękuje bardzo! Pozdrawiam!

    floweryelephant.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyglądają naprawdę ciekawie :) Wiele osób decyduje się na piórka, a złotek chyba jeszcze nie widziałam :)
      Pozdrawiam***

      Usuń
  7. No to mi się zdecydowanie bardziej podoba niż poprzednia walka, w której rzeczywiście Anita zdecydowanie wygrała ;) A tak w ogóle to wyprzedziłaś mnie z pomysłem na papier na stole :P no cóż, kto pierwszy ten lepszy ;) Buziaki, ściskam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha, daj spokój, nie o to kto pierwszy, ale o zabawę tu chodzi :***

      Usuń
  8. naturalnie i pięknie Ago :) ciekawe jaką dostaniesz odpowiedź :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Aga ekstra! świetna propozycja stołu :) dość odważna sama w sobie...moja rodzinka pewnie by się oburzyła gdyby zamiast tradycyjnego białego obrusu zobaczyli szary papier, ale jak dla mnie bomba:))) uwielbiam Twoje zdjęcia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe, no ciekawa jestem, czy znajdzie się ktoś jeszcze, kto się odważy papier pakowy zamiast obrusu położyć pod święconkę :P :))

      Usuń
  10. Kochana, jak prosto i jak pięknie! Fantastastycznie! Pomysł z papierem super sprawa, choć wielu tradycjonalistów mogłoby powiedzieć NIE :)
    Buziaki ogromne!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, jak dobrze, że na śniadaniu u mnie nie będzie tradycjonalistów :P hehe
      Uściski***

      Usuń
  11. piekny stol pieknie nakryty!! uwielbiam ten klimacik:P

    OdpowiedzUsuń
  12. pięknie!
    pasowałby tu jak nic mój wypchany kicajec z papieru pakowego ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! to chyba przegapiłam, muszę zajrzeć koniecznie, bo brzmi ciekawie ;)

      Usuń
  13. Najbardziej mi przypadły do gusty obrusiki, których nie trzeba prać i prasować :)))
    Zajączek uroczy. Już nie mogę się doczekać Waszego wspólnego stołu wielkanocnego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jednorazowy, przydatny zwłaszcza przy dużym gronie najmłodszych biesiadników ;)

      Usuń
  14. Dałaś radę! Jest stylowo i prosto - uwielbiam takie kimaty. Zachwyciłam się szarym papierem. takie to proste, takie łatwe, a jaki efekt! Dzięki i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękna ta Wasza potyczka! Te złote akcenty świetnie nawiązują do zajączków Anity. Brawo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, chciałam żeby przede wszystkim wspólny oznaczał spójny stylistycznie :) Nawet jeśli to zmusza do kompromisów (a może przede wszystkim dlatego, bo takie dopasowanie zmusza do kreatywności, no i może zaskakiwać ).
      Uściski*

      Usuń
  16. ulalala :) moje klimaty. Szary papier wykupuję zawsze na tony ze sklepu bo muszę mieć zapas na czarną godzinę ;p hehe. Na to bym nie wpadła! Cudownie to wygląda i oczywiście bardzo odważnie. Zdjęcia piękne jak zawsze :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio właśnie bardzo go lubię. Urozmaica troszkę, ale jest ciągle neutralny, wtapia się, przez co wszystko jest harmonijne. Lubię takie niebanalne rozwiązania, nie do końca oczywiste, być może dla niektórych nie do przełknięcia (teściowa na obiedzie mogłaby to źle odebrać :P) ale w takich pomysłach widać, że każdy może, bo ładny, nie musi znaczyć drogi i nieosiągalny, stylizowany godzinami itd... O, proszę, stół powstał w pół godzinki, łącznie z szyciem zajączków :))

      Usuń
  17. cudnie!uwielbiam takie rozwiazania. Proste i zarazem piekne! niezwykle zdjecia!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzi o klimat, o coś z niczego, albo prawie z niczego.... banalne, ale wcale nie takie proste :P

      Usuń
  18. uwielbiam <3 prostota jest the best!;)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. <3 Marto, jak zawsze mogę liczyć na Twoje dobre słowo ;) Dzięki*****

      Usuń
  19. Chętnie bym się wprosiła na tak nakryte śniadanie :D Po mojemu, zdecydowanie! Złotka na gałązkach z czego? :) Pięknie, pięknie dziewczyny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Złotko z zajączka, którym się posiliłam przygotowując nakrycie :P

      Usuń
    2. :))))))))))))))))))))))))))))

      Usuń
  20. im mniej tym wiecej...slicznie,nastrojoow z klasa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o nastrój w sumie chodzi. Adamaszki w szafie, ale nie ich tu trzeba było, potrzebna była inspiracja, coś z niczego, żeby pokazać, że każdy może stworzyć coś wyjątkowego, nie tylko ten, co kupi stół razem z całym przybraniem... Wystarczy wyobraźnia i trochą czasu (o to drugie coraz trudniej ;P).
      Pozdrawiam*

      Usuń
  21. Pięknie ... dodatek złota taki delikatny ... :)
    miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  22. No właśnie a propos czasu.... nie nadążam za Wami kobitki :)
    Ja też lubię prostotę na stole, chociaż z przymrużeniem oka. Złoto z papierem pakowym i lnem świetnie koresponduje, ja bym go nawet trochę więcej rzuciła.

    Dobra lecę teraz do Anity.... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  23. pieknie :) ta stylizacja jest inna niz wszystkie :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Genialnie to wszytsko wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Skromnie ale z klasą i oryginalnie czyli w 100% to, co mnie urzeka i co zawsze mi się podoba! ;-)) Rewelacja!

    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. :)))
Thank you for your comment. :)))
Merci pour me laisser un commentaire:)))

Custom Post Signature

Custom Post  Signature